Ukrył kilogram kokainy w obrazie Matki Boskiej. Przemyt wykrył pies

Od razu dwie próby przemytu narkotyków udaremnili ukraińscy celnicy na lotnisku w Kijowie. Dwóch Brazylijczyków próbowało przewieźć prawie 2 kg kokainy, jeden połknął kapsułki z substancją odurzającą, drugi — schował je do obrazu Matki Boskiej. Znalazł je służbowy pies.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

o2.pl
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

133

Od razu dwie próby przemytu narkotyków udaremnili ukraińscy celnicy na lotnisku w Kijowie. Dwóch Brazylijczyków próbowało przewieźć prawie 2 kg kokainy, jeden połknął kapsułki z substancją odurzającą, drugi — schował je do obrazu Matki Boskiej. Znalazł je służbowy pies.

Nietypowe znalezisko czekało na pracowników Ukraińskiej Służby Celnej w środę. Na kijowskim lotnisku "Boryspil" zatrzymano dwóch Brazylijczyków w wieku 21 i 29 lat, którzy przylecieli z Turcji, a w stolicy Ukrainy mieli przesiadkę na kolejny lot. Celnicy zostali powiadomieni, że mężczyźni są podejrzewani o przemyt.

U 21-letniego Brazylijczyka wykryto narkotyki podczas sprawdzenia bagażu. W trakcie rutynowej kontroli służb celnych zaniepokojenie wzbudził obraz Matki Boskiej. Najprawdopodobniej, został stworzony przez przemytnika, ponieważ z jednej strony przyklejony był wytatuowany mężczyzna, z kolei z innej — Matka Boża. Według celników, pośrodku było miejsce na to, żeby coś ukryć.

Ponad 1 kg kokainy w obrazie Matki Boskiej

Obawy celników potwierdził służbowy pies — spaniel Betty. Wyszkolona do poszukiwania narkotyków czworonożna celniczka wywąchała coś w środku obrazu. Kiedy celnicy zdjęli górną warstwę "dzieła", zobaczyli w środku skrytkę z prostokątną niebieską plastikową torbą z białym proszkiem. Ważyła ponad 1 kg. Jak wykazało ekspresowe badanie, była to kokaina.

Klasyczny "połykacz"

Celnicy udaremnili też próbę przemytu narkotyków u 29-letniego Brazylijczyka. Mężczyzna został wytypowany do kontroli na lotnisku ze względu na nerwowe zachowanie i niespójne wyjaśnienia. W bagażu mężczyzny nie było niczego podejrzanego, ale funkcjonariusze chcieli się upewnić, że nie przemyca on niczego w swoim organizmie.

29-latek został skierowany do szpitala, w którym wykonano badanie tomograficzne jamy brzusznej. 29-letni Brazylijczyk okazał się klasycznym "połykaczem" - w jego organizmie znaleziono 90 kapsułek z kokainą.

Grozi im 15 lat więzienia

Lekarze musieli interweniować, aby wyciągnąć 90 owalnych kapsułek, które znajdowały się w jego jelicie. Zajęło to ponad trzy godziny. Narkotyki ważyli 965 g. Za przemyt narkotyków obu mężczyznom grozi grzywna oraz kara pozbawienia wolności do lat 15.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Inne
  • Przeżycie mistyczne

Lekki strach, duża ciekawość, duże oczekiwania, duża wiara w siebie i fazę, spokojne otoczenie,

Godzina 9:30- Łykam 11 kapsułek, w których zamknąłem mieszankę imbiru i pieprzu czarnego. Obie te przyprawy mają za zadanie wzmocnić moje doznania. Kumpel (nazwijmy go Kleofas) łyka 10, ponieważ waży troszkę mniej. A przez "troszkę" rozumiem jakieś 10 kilo :) Moja waga to w chwili obecnej 88 kilogramów.

Całość popijamy sokiem z grejpfruta (ułatwia wchłanianie leków) zmieszanym z AAKG (kolejny wzmacniacz faz). Dodajemy do tego po 12 ml syropu Atussin.

  • Ayahuasca

Tekst zamieszczony niżej jest fragmentem

obszerniejszej publikacji i pochodzi z "Biblii Szamanów"

autorstwa Wojciecha Józwiaka(c);

zamieszczono go tu za zgodą autora. Tę i inne książki można

pobrać do lektury offline spod adresu
href="http://www.most.org.pl/taraka/">http://www.most.org.pl/taraka/.



  • 2C-P
  • Tripraport

Byłem zmęczony i sztucznie się stymulowałem amfetaminą od 24h. Nastrój ogólnie pzytywny, wręcz nieadekwatnie do sytuacji. Warszawa złote tarasy. Chęć przerzycia łagodnego stanu psychodelicznego który pozwoliłby mi na wyciągnięcie wniosków z aktualnej sytuacji.

Otóż po pewnej nieciekawej sytuacji z sąsiadami nie miałem gdzie się udać przez parę dni. Jako że był maj roku pańskiego 2014, a noce nie aż tak zimne spędziłem ten czas w plenerze. Gdy już nie starczało mi naturalnych sił, by kontynuować są wojaż, raczyliśmy się z dziewczyną amfetaminą. Następnego dnia w godzinach popołudniowych wpadliśmy na pomysł, by odwiedzić nam już dobrze znaną i niezmiernie przyjazną (przynajmniej dla mnie) krainę psychodelii. Do dilera nie był daleko dwie stacje metrem.

  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Późny wieczór, początek nocy. Własny pokój, cisza i spokój, nastrój pozytywny bo dopiero co wróciłem z pracy a następne kilka dni mam wolne.

Zacznę od tego, że dobrych parę lat temu usłyszałem o nastolatkach ćpających lek do irygacji pochwy. Nie obeszło mnie to zupełnie, ot taka informacja jak każda inna. Jednak kowal losu uderzył w swoje kowadło i nadszedł dzień (a raczej noc). Prawdę mówiąc miałem ułatwione zadanie, bo znalazłem w domu trzy saszetki. Gdyby nie to, to raczej nieprędko wybrałbym się do apteki, bo nie miałem aż takiego parcia.

randomness