Ukraina: ta wódka to nie była okazją

Na Ukrainie trwają aresztowania sprzedawców śmiercionośnej wódki. Po spożyciu podrobionego alkoholu na północnym wschodzie kraju zmarło kilkanaście osób.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

WP Finanse

Odsłony

518

Na Ukrainie trwają aresztowania sprzedawców śmiercionośnej wódki. Po spożyciu podrobionego alkoholu na północnym wschodzie kraju zmarło kilkanaście osób.

Podrobiony alkohol sprzedawano w kilku miejscowościach w obwodzie charkowskim. Ukraińska policja poinformowała o aresztowaniu w tej sprawie właścicieli sklepów w rejonach charkowskim, wowczański i iziumskim. Po wypiciu serwowanej w ich sklepach wódki zmarło w sumie 11 osób. Kilka pozostaje w szpitalach.

Wysokoprocentowy podrobiony alkohol sprzedawano po 5 hrywien, czyli około 70 groszy za 100 gram. Nalewano go w sklepach wprost z kanistrów do przyniesionych przez klientów pustych butelek. Podrobiona wódka była o ponad połowę tańsza niż alkohol z akcyzą.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Klonazepam
  • Tripraport

Daleko od domu, tak jakbym po prostu wyszedł na spacer... Nastawienie psychiczne przed zażyciem bardzo pozytywne, ale chyba nie miało to wielkiego znaczenia.

To była bardzo nieodpowiedzialna akcja, która zaowocowała trudnym, aczkolwiek ostatecznie owocnym doświadczeniem...

T+???? : Noc, siedzę na przystanku autobusowym. "Co się, kurwa, stało?", mniejsza z tym. "Która godzina?", mniejsza z tym. Dookoła pusto, nic się nie dzieje. Wstaję, jestem w stanie chodzić. Przez chwilę, bo potem zauważam dziwne przyciąganie od strony wiaty przystanku. To grawitacja, ale wówczas o tym nie wiedziałem. Dziwne uczucie wywoływało poruszanie się dookoła wiaty będąc non stop do niej przyklejonym.

  • Marihuana

Wlasnie sie zakonczyl pierwszy weekend tej wiosny, wg mnie

najlepszy czas na ladowanie haszu, gandzi, skuna ale

twierdze tak raczej z sentymentu niz z praktycznego

wykozystania warunkow zewnetrzych (no chyba ze w czasie

cieplego kwietnia/maja), czy cos. Jest po weekendzie i

siedze w robocie, nie chce mi sie pracowac i sciemniam jak

moge (znowu :) ale z checia opisze sobie te pare dni.



  • Szałwia Wieszcza

łąka, spokojna miejscówka z dala od ludzi, dobre nastawienie, odpowiednia muza ;>

19.10.2008

Niedziela, jesienne, szare popołudnie. Jak co dzień, od pewnego czasu udaję się na popołudniowy spacer celem zajebania się gdzieś w plenerze, ot taka moja ziołolecznicza terapia. Dzisiaj urozmaiciłem menu i wziąłem ze sobą dość pokaźny worek suszu szałwii wieszczej. Snickers, coś do picia, zapalniczka, dobra muzyka na uszy i już mogę wyruszać w swój własny zielony świat. W drodze na wcześniej zaplanowaną miejscówkę spaliłem nabitkę mj, szło się miło i gładko mimo iż było kurewsko pod górę.

  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Tetrazepam

(TR napisany głównie dla ludzi, którzy chcą spróbować tetrazepamu. Jeśli szukasz niestworzonych opowieści o podróżach wgłąb umysłu, to nie tu.)

Wiek: 17 lat

Waga: 70kg

S&S: wolny dom, mały wkurw, postanowiłem się zrelaksować.

Substancje: 50+50mg tetrazepamu, 300mg kodeiny, trochę whisky

Doświadczenie: alkohol (dużo), kodeina, dxm, efedryna, marihuana, papierosy nałogowo

randomness