Uczeń pod wpływem narkotyków, interweniowała policja

Do dyżurnego rypińskiej policji zadzwonił nauczyciel, który powiadomił, że jego uczeń jest pod działaniem narkotyków oraz ujawnił przy nim woreczki z białym proszkiem oraz elektroniczną wagę....

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

wloclawek.info.pl

Odsłony

784

Rypińscy kryminalni zatrzymali trzy osoby podejrzane o naruszenie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Policjanci zabezpieczyli łącznie prawie 90 gram amfetaminy, 14 g marihuany, tabletkę ekstazy oraz nabój myśliwski.

Wszystko zaczęło się w poniedziałek 11 grudnia. Do dyżurnego rypińskiej policji zadzwonił nauczyciel jednej ze szkół z terenu powiatu, który powiadomił, że jego uczeń, 18-letni mieszkaniec powiatu rypińskiego jest pod działaniem narkotyków oraz ujawnił przy nim woreczki z białym proszkiem oraz elektroniczną wagę.

Sprawą zajęli się kryminalni. Po sprawdzeniu białej substancji okazało się, że jest to amfetamina w ilości prawie 30 g poporcjowana w 21 woreczkach. Policjanci szybko ustalili, że narkotyki te nabył od 17-letniego mieszkańca powiatu rypińskiego. Na podstawie ustaleń policjantów oboje trafili do policyjnej celi.

Po dokładnej analizie zebranych dowodów, okazało się że to nie koniec sprawy. Funkcjonariusze ustalili, że w narkotykowy proceder może był jeszcze zamieszkany 18-letni mieszkaniec powiatu lipnowskiego. Następnego dnia pojechali do niego. Podczas przeszukania znaleźli przy nim prawie 3 g suszu roślinnego w 3 woreczkach. Natomiast w jego mieszkaniu ujawnili tabletkę ekstazy, marihuanę i amfetaminę. Mężczyzna miał dostarczać te substancje zatrzymanemu wcześniej 17-latkowi.

Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. 18-latek z powiatu rypińskiego podejrzany jest o posiadanie znacznej ilości środków psychotropowych z przeznaczeniem wprowadzenia do obrotu, 17-latek odpowie za udzielanie narkotyków, natomiast 18-latek z powiatu lipnowskiego za udzielanie i posiadanie znacznej ilości narkotyków oraz za posiadanie amunicji bez zezwolenia. Prokurator zastosował wobec tego ostatniego dozór policyjny.

Oceń treść:

Average: 7.5 (4 votes)

Komentarze

Mefistofeles1945
Szkoda chłopców. Ja bym się na jego miejscu nie przyznał do niczego, a jakby mnie przyciśli to ewentualnie dodał jedynie, że miałem towar podzielony dla siebie na każdy dzień tygodnia i proszę o łagodny wymiar kary.
kemiz (niezweryfikowany)
Jednak głupota boli i to bardzo jak widać.
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Urodziny kumpla w domku w górach

Jakiś czas temu jednym z moich marzeń zostało spróbowanie psychodelików. Z uwagi na mój wcześniejszy brak zainteresowania ich tematem moim jedynym źródłem informacji o nich, była propaganda, wmawiająca nam, że to zło, które cię zniszczy oraz obraz hipisów, którzy wyglądali tak jak sam nie chciałbym wyglądać, dlatego nie miałem o nich dobrej opinii i nigdy nie ciągnęło mnie, żeby ich spróbować. To wszystko zaczęło się jednak zmieniać, kiedy natrafiłem na fragmenty podcastów gościa o imieniu Joe Rogan. Jest to komentator w największej organizacji MMA na świecie.

  • Hydroksyzyna
  • Kodeina
  • Pozytywne przeżycie

Zawsze biorę 150mg. W tym dniu wzięłam 600mg chociaż tego nie planowałam. Wszystko odbyło się u mnie w domu w obecności mojego chłopaka. Nie sądziłam, że tak to się wszystko potoczy ale cóż, to szczęście mieć bliską osobę, która zawsze się tobą zaopiekuje w należyty sposób.

Wypiłam roztwór ze 150mg kodeiny o godzinie 13:20 i włączyłam komputer aby przejrzeć to i owo w internecie. Długo nie musiałam czekać, gdyż już po 20 może 30 minutach poczułam uderzenie ciepła i przyjemny zawrót głowy. Czułam to już tyle razy ale zawsze nie mogłam się doczekać kiedy to nastąpi p oraz kolejny. Położyłam się na łóżku i zamknęłam oczy, wyobrażałam sobie jak pięknie by było móc utrzymać ten stan przez całe życie, jak ono by wtedy wyglądało? Jak bym funkcjonowała?

  • Katastrofa
  • Marihuana

Wieść gminna niesie, że nie zanotowano żadnej śmierci związanej z marihuaną, poza tym jednym nieszczęśnikiem, którego tona zielska rozgniotła, gdy paczka zerwała się z dźwigu, podczas rozładunku. Nawet jeśli momentami udawało mi się wyłowić ten fakt z szarawej zawieruchy myśli, wiedza ta nie była ani trochę kojąca. Przecież — myślałem sobie — zawsze może być ten pierwszy raz.

  • 1P-LSD
  • Pierwszy raz

Wstaję o godzinie 9:45. Rozciągam się po czym idę do salonu pogadać z kumplem P. Nie jem nic.

 

10:10

Wrzucam pół białego, bezsmakowego blottera.

10:17

Chyba czuję pierwsze efekty, idę się wykąpać. Podczas kąpieli wydaje mi się, że mam podwyższony nastrój ale to może placebo, podnieta. Bo w sumie dawno nic nie ładowałem. Czuję specyficzny ucisk w czole i delikatną ciężkość ciała.

10:30 

Widoczna poprawa humoru. Śmieję się z pokruszonej, wymagającej operacji kostki znajomego. 

10:35