Hail Satan!
W wynajmowanym mieszkaniu w Tychach, metamfetaminę przechowywał 24 - letni mężczyzna. Kiedy policja zapukała do drzwi, próbował pozbyć się towaru, wyrzucając go do toalety. Nie zdążył.
Policjanci z Katowic przejęli w sumie ponad 800 działek dilerskich metamfetaminy. W wynajmowanym mieszkaniu w Tychach, przechowywał je 24 - letni mężczyzna. Kiedy policja zapukała do drzwi, próbował pozbyć się towaru, wyrzucając go do toalety. Nie zdążył.
Wszystko zaczęło się od zgłoszenia, że w jednym z tyskich sklepów sprzedawane są dopalacze. W lokalu, policja znalazła 140 działek dilerskich białego proszku. Jak się okazało, była to metamfetamina. Od razu zatrzymano jej posiadacza - 25 - letniego mieszkańca Łodzi.
Jak się okazało, łodzianin przebywał w Tychach u swojego 24 - letniego znajomego, który wynajmował mieszkanie w mieście. Mundurowi postanowili sprawdzić ten adres. Kiedy policjanci zapukali do drzwi, 24 - latek próbował pozbyć się towaru, wyrzucając do do toalety. Nie zdążył.
Łącznie, w mieszkaniu znaleziono i zabezpieczono 670 działek dilerskich metamfetaminy, 4 tabletki ekstazy oraz kilkanaście gramów suszu roślinnego. W mieszkaniu były również przedmioty służące do przetwarzania narkotyków.
Zatrzymani mężczyźni usłyszeli już zarzuty i przyznali się do nich. O ich dalszym losie zdecyduje teraz prokurator i sąd. Grozi im do 3 lat więzienia.
Set&setting Chęć przeżycia czegoś nowego, przyjazd przyjaciółki z nad morza, podekscytowanie, lekki strach. Otoczenie: Grupka bliskich przyjaciół dom, osiedle
Historia ta jest z przed paru miesięcy postanowiłem ją opisać gdyż było to bardzo niezwykłe przeżycie dla mnie jak też jestem teraz osobą bardziej doświadczoną.
Myślę że naprawdę warto jest przeczytać trip raport będzię on przestrogą jak też opisaniem czegoś naprawdę mistycznego.
Witam chciałbym opisać tutaj przebieg swojego 1 niezwykłego tripa który był nieplanowany aż tak, jak też jest to mój pierwszy trip raport.
(historię chcę przedstawić cała i najlepiej jak potrafię aby przybliżyć innym jak ten wieczór wyglądał. Jak też jak wyglądało moje nastawienie.)
Nabilem sobie do fajeczki delikatna ilosc salvii.
Tak gdzies rownowartosc lufki. Spalilem. Dym nie byl tak ostry
jak sie czyta w opisach tripow na erowidzie czy lycaeum. Stwiedzilem zadnych
efektow.
Dawka za slaba. Trudno. Wychodze.
Ide po schodach i stopniowo czuje jak wchodza przyjemne efekty. jakbym szedl
boso.
Czuje kazda nierownosc, kant schodow. Coraz bardziej intryguje mnie swiatlo.
Reflektory wycelowane w plecy, ale niegrozne.
Nastawienie pozytywne, niedzielne popołudnie nie sprzyja nauce więc szukałam czegoś na koncentrację i pobudzenie
Witam wszystkich czytających. Jest to mój pierwsz trip raport, więc proszę o wyrozumiałość.
Pseudoefedryny postanowiłam spróbować jako wspomaganie do nauki - czytałam wiele opinii, że poprawia koncentrację i zmiejsza senność. Niektórzy nawet sądzą, że może zastąpić amfetaminę. Fetę co prawda jadłam już kilka razy, ale ze względu na jej wysoki potencjał uzależniający nie chciałam jej stosować do nauki. Zachęcona pozytywnymi komentarzami na temat pseudoefki na forach, zakupiłam paczkę Sudafedu - uznałam, że na pierwszy raz wystarczy.