Podczas jednego z festiwali trafił w moje ręce malutki kartonik, podobno 140µg LSD... słyszałem, że psylocybina i lsd mają tolerancję krzyżową więc postanowiłem zachować tą drugą na inną okazję... coś mi podpowiedziało, że Kwas będzie idealną substancją na powitanie wiosny i okazało się, że przywitaliśmy się w sposób tak interesujący, że musiałem to opisać... no to lecimy:
Twarde narkotyki przed południem. Ronnie Ferrari śpiewał o amfetaminie w "Pytaniu na śniadanie"
TVP chyba nie do końca wiedziało, co robi, zapraszając do studia Ronnie'ego Ferrari ;)
Kategorie
Źródło
Odsłony
682TVP chyba nie do końca wiedziało, co robi, zapraszając do studia Ronnie'ego Ferrari. Miał być program o super popularnym 19-latku, a skończyło się na wulgarnym występie z przekleństwami i śpiewaniu o narkotykach.
Kawałek "Ona by tak chciała" opowiada o mocnym melanżu ze strumieniami alkoholu i narkotykami. W tekście nie brakuje wulgaryzmów i padają w nim takie wersy, jak "Płyniemy jak rakieta, posypana mocna feta" odnoszące się do wciągania amfetaminy. I taka piosenka została wykonana w studiu "Pytania na śniadanie" i to przed godz. 11.
Zanim Ronnie Ferrari pojawił się na scenie śniadaniówki, Tomasz Kammel i Marzena Rogalska przeprowadzili wywiad z 19-latkiem, który naprawdę nazywa się Hubert Kacperski. Rozmowie towarzyszyły przebitki z koncertu "Roztańczony Narodowy", który odbył się 21 września w Warszawie.
Piosenka "Ona by tak chciała" jest super hitem. W ciągu dwóch miesięcy od premiery na YouTube wyświetlono ją prawie 65,5 mln razy. Ronnie Ferrari dorobił się za to 450 tys. subskrybentów.