TOP 8 kryptowalut związanych z... przemysłem legalnej marihuany

W momencie, gdy banki odmówiły współpracy z przychodniami marihuany, interesariusze musieli szukać nowego rozwiązania. Z tego też względu na rynku pojawiło się wiele projektów kryptowalutowych związanych z tą branżą.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

tokeneo.com
Karolina Kropopek
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

132

W momencie, gdy banki odmówiły współpracy z przychodniami marihuany, interesariusze musieli szukać nowego rozwiązania. Z tego też względu na rynku pojawiło się wiele projektów kryptowalutowych związanych z tą branżą.

Głównym celem kryptowalut oraz tokenów, które zostały wyemitowane na potrzeby przemysłu konopi, jest zapewnienie łatwych i bezpiecznych transakcji. W tym przypadku głównym celem tego typu coinów nie jest spekulacja, zaś dokonywanie prostych płatności, przy niskich kosztach.

Przepisy federalne godziły w przemysł marihuany, fakt ten został zaś wykorzystany przez firmy z branży kryptograficznej. Spory wysyp tego typu projektów pojawił się na rynku w 2014 roku. Wszystkie z nich mają bardzo zbliżone cele. Dążą do tego, by użytkownicy mogli dokonywać legalnych transakcji, bez pośrednictwa banków, które mogły odmówić współpracy.

Kryptowaluty stworzone na potrzeby przemysłu konopi różnią się od szeregu znanych ci altcoinów. Ich zastosowanie skupia się ściśle wokół jednej branży. Interesariusze owego przemysłu mogą w łatwy i bezpieczny sposób nawiązywać ze sobą relację poprzez specjalne platformy oraz dokonywać transakcji za pośrednictwem tokenów bądź kryptowalut. W tym przypadku nie martwią się o ograniczenia bankowe. Idea tego typu walut koncentruje się na ochronie wszystkich zainteresowanych stron.

Choć każda taka kryptowaluta, czy token różni się od siebie pod kilkoma względami, większość z nich posiada platformę bądź aplikację przeznaczoną do dokonywania wirtualnych zakupów. Z tego typu firmami współpracuje wiele aptek legalnej marihuany. W ten oto sposób klienci mogą dokonać łatwych i szybkich zakupów.

TOP 8 coinów związanych z marihuaną:

  • PotCoin (POT)
  • CannabisCoin (CANN)
  • Paragon (PRG)
  • HempCoin (THC)
  • Tokes (TKS)
  • DopeCoin (DOPE)
  • Cannation (CNNC)
  • BlazerCoin (BLAZR)

PotCoin (POT)

Kapitalizacja rynkowa: 2 317 319 USD
Miejsce w rankingu CoinMarketCapu: 676

Krytowaluta ta została wprowadzona na rynek w styczniu 2014 roku. Jak się okazuje, była to pierwsza tego typu wirtualna moneta skierowana do branży konopi indyjskiej. Twórcy PotCoina chcieli wykorzystać legalizację marihuany w Kolorado. Co ciekawe zainstalowali nawet specjalny bankomat dla tej kryptowaluty w tym mieście. PotCoin miał umożliwić użytkownikom legalny, bezpośredni handel konopią indyjską, bez pośrednictwa banków.

O dziwo kryptowaluta ta nie zrobiła wielkiej furory. Do czerwca 2017 pozostawała ona w cieniu. Co zatem zdarzyło się w owym czasie? Otóż logo potcoin.com znalazło się na koszulkach gwiazd MBA podczas rozgrywek w Korei Północnej. Ożywiony marketing dał PotCoinowi drugie życie. Swoje ATH, czyli najwyższy poziom cenowy kryptowaluta ta osiągnęła 31 grudnia 2017 roku. Było to wówczas 0,508288 USD.

CannabisCoin (CANN)

Kapitalizacja rynkowa: 902 277 USD
Miejsce w rankingu CoinMarketCapu: 932

Kryptowalutę CanabisCoin opracowano także w 2014 roku. Było to jednak kilka miesięcy po PotCoinie. Tak samo, jak w przypadku POT, miała ona ułatwić transakcje medycznym przychodniom marihuany.

Co ciekawe Cannabis proponuje konwersję kryptowaluty na konopię indyjską. Wypuszczono nawet linię leków pod nazwą CANN-dy. 1 moneta CANN miała mieć wartość 1 grama leku.

Paragon (PRG)

Kapitalizacja rynkowa: 541 668 USD
Miejsce w rankingu CoinMarketCapu: 0,024327 USD

Nie jest to kryptowaluta, ale token wyemitowany na platformie Ethereum. Jak wynika z opisu na stronie głównej projektu, celem Paragon jest wypełnienie luk w społeczności konopi, która stoi przed licznymi komplikacjami biznesowymi.

Właściciele konopi indyjskiej mogą skorzystać zarówno z oprogramowania Paragon, jak i modelu finansowego. Tokeny PRG wykorzystywane są właśnie w tym systemie.

HempCoin (THC)

Kapitalizacja rynkowa: 453 746 USD
Miejsce w rankingu CoinMarketCapu: 1131

Kryptowaluta ta również weszła na rynek w 2014 roku. Została ona zbudowana na kodzie źródłowym Komodo (KMD). Jej zastosowanie wiąże się ściśle z przemysłem konopi.

Głównym celem tego projektu jest ułatwienie dokonywania bezpiecznych transakcji pomiędzy rolnikami, dystrybutorami oraz konsumentami.

Tokes (TKS)

Kapitalizacja rynkowa: 368 798 USD
Miejsce w rankingu CoinMarketCapu: 1169

Tokes jest natywnym coinem ekosystemu Multichain Ventures. Należy dodać, że TKS nie jest kryptowalutą a tokenem opartym na blockchainie Waves. Platforma Tokens pozwala na śledzenie łańcuchów dostaw oraz integrację z oprogramowaniem ,,seed to sale".

Choć TKS plasuje się na 5 miejscu pod względem kapitalizacji rynkowej wśród wirtualnych walut związanych z konopią, pod względem wizualizacji głównej strony, wyprzedza on swoją konkurencję. Być może poprzez nazwę, która ma się nijak do branży związanej z marihuaną, nie zrobił on aż takiej furory. Cała koncepcja jest jednak o wiele lepiej i przystępniej opisana niż w przypadku innych coinów.

DopeCoin (DOPE)

Kapitalizacja rynkowa: 183 337 USD
Miejsce w rankingu CoinMarketCapu: 1336

DopeCoin tak samo, jak jego konkurencji dąży do zrewolucjonizowania przemysłu legalnej marihuany. Kryptowaluta ta połączona jest z platformą Smoke Exchange, która działa, jako rynek oraz kanał komunikacji dla reklamodawców związanych z konopią. DOPE jest zaś alternatywną formą płatności. DopeCoin powstał już w 2014 roku.

Smoke Exchange pełni kilka istotnych funkcji. Z punktu widzenia reklamodawców usuwa pośrednictwo zewnętrznych firm pobierających wysokie opłaty za reklamy. Platforma umożliwia tworzenie oraz kontrolowanie kampanii marketingowych po niskich cenach.

Cannation (CNNC)

Kapitalizacja rynkowa: 4013,49 USD
Miejsce w rankingu CoinMarketCapu: 1951

Z opisu projektu wynika, iż CNNC jest cyfrową walutą umożliwiającą transakcje typu peer-to-peer. Pozwala ona na dokonywanie natychmiastowych płatności każdemu na świecie z wyłączeniem ingerencji podmiotów trzecich takich jak banki czy inne instytucje finansowe.

BlazerCoin (BLAZR)

Kapitalizacja rynkowa: nieznana
Miejsce w rankingu CoinMarketCapu: 2322

W tym momencie na oficjalnej stronie projektu wyświetla się informacja mówiąca o tym, że obecnie trwa aktualizacja. Strona w nowej odsłonie ma być dostępna za 12 dni.

BlazerCoin powstał w kwietniu 2017 roku. Kryptowaluta ta została skierowana do branży marihuany rekreacyjnej.

Oceń treść:

Average: 5 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne

Psychodeliki


- mówi mama


rację ma ma


rac nie pali,


a czytając


faję tli







< niebezpiecznie.. >





Wiem już niestety


na czym polega prawdziwa paranoja,


jestem w szoku!


Po trochu


przyswaja mi się świat realny


na nowo


kolorowo być miało


się zeschizowało

  • Bad trip
  • Grzyby halucynogenne

Ostatnimi czasy dość często używałem substancji takich jak 4-HO-MET czy 25C-NBOMe, zawsze w towarzystwie, choć nigdy lekkomyślnie. Gdy po tych "zabawach" sięgnąłem po grzyby, okazały się działać słabiej niż zawsze, dlatego postanowiłem zrobić przerwę od psychodelików. Przy okazji obiecałem sobie również nigdy więcej nie używać substancji psychoaktywnych laboratoryjnego pochodzenia i korzystać wyłącznie z darów natury. Akurat tak się złożyło, że w trakcie tej przerwy rozstałem się ze swoją jedyną kobietą, co było dla mnie ogromnym ciosem. Od jakiegoś czasu myślałem o grzybach, wydawało mi się, że jestem już gotowy. I tak mnie tchnęło, akurat w najgorszy dzień, kiedy byłem najbardziej przybity i zdewastowany emocjonalne, żeby odbyć podróż. Wiedziałem, że S&S wykluczają cokolwiek pozytywnego, co mogłoby się zdarzyć podczas tripu. Mimo wszystko, postanowiłem sobie dokopać, spróbować coś zrozumieć, obrać nową drogę, a przede wszystkim stawić czoło największemu bólowi w najbardziej niesprzyjających warunkach. Stało się. Wieczorem, w swoim pokoju, zjadłem 4g suszonych łysiczek. Nigdy wcześniej nie przekraczałem 2,5g. Z głośników rozbrzmiewały Carbon Based Lifeforms, jako tło podróży.

Łysiczki skonsumowałem około godziny 23, w postaci proszku zapitego wodą, zmielone wcześniej w młynku do kawy. Zwykle pierwsze efekty działania grzybów odczuwam po 25-30 minutach. Tym razem początkowa fala otarła się o mnie po niecałych dziesięciu. Już wtedy wiedziałem, że będzie to coś nietypowego, wcześniej mi nieznanego. Kolejne 10' było podsycaniem ciekawości, wzrastaniem podniecenia nowym doświadczeniem. Minęło 25 minut od konsumpcji, a ja miałem już dość. Musiałem bezpowrotnie wyłączyć muzykę.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

na tą podróż przygotowywałem się od długiego czasu, wstałem o godzinie 7.00 nic nie jadłem, umyłem się, założyłem czyste ubranie i poszedłem do piwnicy po "kapelusze wolności" , byłem bardzo pozytywnie nastawiony do tego dnia, wypoczęty, czyściutki za oknem super pogoda, mieszkanie posprzątane, czyli wszystko cud miód tylko kolega który przyszedł musiał szybko iść do domu :( grzyby już leżą na małym talerzyku, obok nich paczka laysów, kolega siedzi na fotelu i ogląda jakieś japońskie kreskówki :P wydawało mi się że tych grzybów jest bardzo mało, na początku miałem zjeść około 30 ale chuj zjadłem wszystko, bo myślałem że to mało, no to zaczynamy grzyby zjadłem na 2 podejścia zagryzając czipsami i zapijając wodą, spodziewałem się że będą niedobre ale w smaku nawet nawet tylko ziemia i trawa zgrzytająca w zębach (czytałem gdzieś że psylocybina dobrze rozpuszcza się w wodzie, więc wolałem nie ryzykować) trochę odrzucał ale gorsze rzeczy się jadło, no cóż teraz relaks i czekać na efekty :)

Już po około 15 min. wszystko wydawało się ciekawsze i obraz lekko falował było to bardzo przyjemne, z kolegą nadal oglądaliśmy japońskie kreskówki i śmialiśmy się jacy japońcy są pojebani żeby takie coś wymyślić :) 

po około 30 min. faza zaczęła się już porządnie rozkręcać, spanikowałem, kolega powiedział że niedługo musi spadać.

  • 4-HO-MIPT
  • Pierwszy raz

set: stres, że działanie potrwa dłużej niż bym chciała, strach przed powrotem do domu "po", zaciekawienie, lekkie/średnie upojenie alkoholowe, jednoczesne zirytowanie i podekscytowanie settings: park w pobliżu domu, znajomy którego bardzo lubię, bardzo ciepła, letnia noc

Moja pierwsza tryptamina miała być zarzucana tydzień przed opisywaną podróżą, aczkolwiek wiele niefortunnych zdarzeń wpłynęło na to, iż trip przesunął się oraz zmienił zupełnie koncepcję - z większego grona i opuszczonego domku rano na park w czasie gorącej, sierpniowej nocy, w towarzystwie tylko jednego znajomego, którego bardzo lubię (na potrzeby raportu - C). Usłyszawszy, że tryptaminy są o wiele przyjemniejsze od "kwasu", ucieszyłam się, bo podróż po nbomach mogę uznać bardziej za zmaganie z własnym "ja" niż trip, z którego można wyciągnać jakieś wnioski.

randomness