Tona kokainy

W piasku, na jednej z plaż przemytnicy zakopali tonę narkotyku.

Anonim

Kategorie

Źródło

onet.pl/IAR

Odsłony

3403
Służby celne Australii przechwyciły rekordową ilość przemyconej do tego kraju kokainy. W piasku, na jednej z plaż przemytnicy zakopali tonę narkotyku. Byli jednak obserwowani przez służby celne, które ujęły bandytów na gorącym uczynku.
Na odludnej plaży w Australii Zachodniej, położonej 650 kilometrów od najbliższego miasta, przemytnicy zagrzebali w piasku ważący tonę ładunek kokainy. Ten, największy w historii Australii przemyt kokainy, to odpowiednik 5 milionów działek, o czarnorynkowej wartości 250 mln dolarów.
Statek, który przywiózł kokainę, przemytnicy odprowadzili w morze i dla zatarcia śladów zatopili.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

jed (niezweryfikowany)
"...aaa miało być tak pięknie... "
piotrek (niezweryfikowany)
to wszystko wyżej to za MAŁO!!!!!!ten srodek jest dla tych psycholi którzy go wymyślili!!!!!!!!!!
luc@ (niezweryfikowany)
"...aaa miało być tak pięknie... "
sieka (niezweryfikowany)
nie wiem jak ale za wszelka cene musze zdobyc te tabletki
ziomex (niezweryfikowany)
suuper to jest..lecz juz tego nie chce. najwiecej wzioelm 7..gadalem z kurtkami na korytazu itp ogulnie polecam raz i tym raczej doswiadczonym uzytkownikiem lekarstw
dobroizlo (niezweryfikowany)
po 250 $ za gram? zajebiste przegicie.
ten kolo co wyzej (niezweryfikowany)
suuper to jest..lecz juz tego nie chce. najwiecej wzioelm 7..gadalem z kurtkami na korytazu itp ogulnie polecam raz i tym raczej doswiadczonym uzytkownikiem lekarstw
ROBSONIXX (niezweryfikowany)
no w okolicach 3miasta to by bylo chyba najleprze rozwiazanie ;]
sadax (niezweryfikowany)
debile!!! ja mam pridinol na objawy niepozadane po neuroleptykach i musze zazywac to swinstwo w ilosci 1 lub 2 tabl/dobe. jak chcecie sie tym truc to prosze bardzo...i to w jakich ilosciach...dla mnie jestescie zleukotomizowanymi dziecmi autystycznymi. i pojebami w dodatku.
szukajaca nowyc... (niezweryfikowany)
nie wiem jak ale za wszelka cene musze zdobyc te tabletki
drag (niezweryfikowany)
nie wiem jak ale za wszelka cene musze zdobyc te tabletki
gocha (niezweryfikowany)
Z powodu nadużywania pridinolu przez osoby, które szukają mocnych wrażeń brakło go w aptekach. Ja miałam mocne wrażenia, brak tych tabletek spowodował wszystkie objawy uboczne u chorego i niewiele brakowało aby zszedł z tego świata. może powinniście popracować trochę w hospicjach i ośrodkach pomocy ludziom nieuleczalnie chorym aby zobaczyć prawdziwy horror i cierpienie. Może jeszcze nie jest za późno na normalne życie?
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

W sumie była to dosyć spontaniczna akcja, ale nastawienie miałem jak zawsze pozytywne. Miejsce przyjmowania to dom na wsi w pięknej okolicy na małej domówce ze znajomymi. Nie bałem się niczego, chciałem przeżyć coś niesamowitego.

Wprowadzenie

  • 3-MMC
  • Pierwszy raz

Miejsce : Dom mój pokój zwany przez przyjaciół ,również ludzi oświeconych  "TRIP ROOMEM".

 

Poddałem się po tygodniu czystości , wziąłem 3-mmc to moje pierwsze doświadczenie z tym stymulantem i "kryształem miłości"(zredukowana opinia o metemefku . Rozjebało mnie(z ciekawości zajebałem również sniffa ,ODRADZAM I TO NIE PIERWSZY RAZ W TYM TR) , tętno  granicach 140 uderzeń na minutę, mam totalna gonitwę myśli a piszę to tylko dlatego bo muszę coś robić , TABSY NA USPOKOJENIE !!!

Walnąłem 5 tabsów skład :melisa , chmiel rumianek , KURWA!...na bank pomoże ; /....

  • 3 4-DMMC
  • Metoksetamina
  • Pozytywne przeżycie

Okolo tygodniowy ciag na MXE, nowa dostawa z 3,4-DMMC jako gratis. Swietne samopoczucie, lekkosc bycia i zycie bez stresu zupelnie.

                                                                                   PRZYGOTOWANIE

  • Etanol (alkohol)
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie

dyskoteka

15.04.2007

Wraz z dosyć pokaźną grupą znajomych postanowiliśmy się wybrać na dyskotekę w klimatach house i techno. Wszyscy byli pozytywnie nastawieni i każdy miał ze sobą ładunek magicznych kółeczek, w ilości od jednego do trzech. Udaliśmy się najpierw do baru. Zamówiłem ze znajomym herbatkę, przy której zjadłem połówkę koniczynki. Po 15 minutach postanowiliśmy wejść już do środka, na disco. Będąc już w środku i czując już działanie pierwszej połówki, dojadłem drugą połowę... i wtedy się zaczęło...