Te lizaki ważą ponad 270 kg i są warte milion dolarów. Niezwykłe odkrycie policji

Funkcjonariusze Biura Szeryfa z hrabstwa Harris w Teksasie dokonali niezwykłego odkrycia podczas rutynowego wezwania do włamania. W domu w Houston znaleźli lizaki z metaamfetaminy o wartości miliona dolarów.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

WP Wiadomości

Odsłony

565

Funkcjonariusze Biura Szeryfa z hrabstwa Harris w Teksasie dokonali niezwykłego odkrycia podczas rutynowego wezwania do włamania. W domu w Houston odnaleźli oni lizaki z metaamfetaminy o wartości miliona dolarów.

Narkotyki uformowane w fantazyjne kształty (m. in. logo Batmana i wizerunki postaci z "Gwiezdnych wojen") o łącznej wadze ponad 270 kg znaleziono przypadkiem, gdy mundurowi zostali wezwani do włamania. Pod numer alarmowy zadzwonił zaniepokojony sąsiad, który podejrzewał, że ktoś włamuje się do domu obok.

Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce trafili na mężczynę i kobietę wynoszących lizaki z domu. Szybko okazało się, że "słodycze" zawierają metaamfetaminę. Przyłapana na procederze przenoszenia lizaków para próbowała przenieść tak dużą ilość narkotyku, że niemożliwe okazało się domknięcie klapy bagażnika ich samochodu.

Sierżant Cedrick Collier, rzecznik Biura Szeryfa, potwierdził, że dom był laboratorium, w którym produkowano narkotyki. Mundurowi podejrzewają także, że towar został przygotowany z myślą o dzieciach, co sugeruje fantazyjna forma, w jakiej był on sprzedawany.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Karbamazepina

Nazwa substancji: karbamazepin (tabletki Tegretol)
Poziom doświadczenia: od trawy, przez amfetaminę (dożylnie), kwasy, grzyby, po heroinę (dożylnie), kokainę, crack. Cała masa prochów (z okazji odwyków, detoksów, leczenia) m.in. ogromne ilości clonów, relanium, xanaxów, sulpirydu, imovanu, hydroksyzyny, thioridazinu, promazyny (dożylne "setki"), amizepinów, tramali i wiele innych których nie sposób spamiętać.
Dawka, metoda zażycia: dawki nie pamiętam, coś około 25-30 sztuk, doustnie :P

  • Metoksetamina
  • Tripraport

Dwuosobowy pokój w studenckim mieszkaniu, wynajmowany wraz z kolegą. Samopoczucie dobre, lekkie zmęczenie spowodowane kacem.

17.40 Rozpoczęcie. Wsypuję 78 mg po język. Słucham muzyki. Próbuję się wyciszyć.

 

  • 2C-B
  • Tripraport

Psycha good, siedzę jedynie z ziomkiem u niego, podnieceni nowymi tabsami. Oczekujemy od nich dość mocnych visuali i generalnie działania - jak to ludzie ujmują - coś pomiędzy MDMA a LSD.

T+0

Ziomek walnął dwie ultra linie z tabsa (szara Zelda Moonface 24mg) i mówi, że nak*rwia. Pobiegł do zlewu. No to chyba pora na mnie. Walę pierwszą - od razu spływ. Też biegnę do zlewu. Przez 2-3 minuty walczę ze spływem - ile bedę się męczyć, idę zrobić drugą krechę. Gotowe. Szybciej do zlewu nie biegłem chyba nigdy. Odruchy wymiotne x1000 + plucie szarą pixą. Ziomek mówi że już coś czuje, ja tylko lekką stymulację.

T+15

  • Benzydamina
  • Tripraport

nastawienie pozytywne, jednak nieznajomość terenu zmieniła trip w raczej negatywny

We wrześniu bierzącego roku, wraz z kumplem spróbowaliśmy po raz pierwszy benzydiaminy. Był to nawet udany trip ale zdecydowałem

się opisać nasz drugi (stwierdziłem że więcej da się z niego wyciągnąć), który odbył się jeszcze ciepłej nocy październikowej,

tym razem z dwoma kumplami. Będę ich opisywał jako S i T.

 

Ja i S po naszym pierwszym spotkaniu z benzydiaminą mieliśmy jej serdecznie dość lecz jednak nas coś podkusiło...

Zaplanowaliśmy wszystko idealnie, mimo to mogło stać się wiele złego o czym przekonacie się w dalszej częsci TR'a.

 

randomness