WSTĘP

Rząd Tajlandii zdecydował się na przyśpieszenie procesu legalizacji medycznej marihuany. Nowe prawo ma ułatwić uprawę na własne potrzeby, a tym samym pomóc w zbilansowaniu domowego budżetu obywatelom kraju.
Rząd Tajlandii zdecydował się na przyśpieszenie procesu legalizacji medycznej marihuany. Nowe prawo ma ułatwić uprawę na własne potrzeby, a tym samym pomóc w zbilansowaniu domowego budżetu obywatelom kraju.
Ustawa wprowadzona w życie pozwoli każdemu mieszkańcowi Tajlandii na uprawę do sześciu roślin konopi.
Jak oświadczył wicepremier, Anutin Charnvirakul: "Jesteśmy w trakcie reformowania prawa, które pozwoli na swobodne stosowanie marihuany do celów medycznych. Jesteśmy w pełni przekonani, że marihuana stanie się jednym z ważniejszych produktów rolniczych dla tajskich gospodarstwa domowych. Przyśpieszamy zmiany w prawie, ale trochę to potrwa."
Tajlandia jest pierwszym krajem azjatyckim, który zdecydował się zalegalizować marihuanę do celów medycznych, dzięki czemu ma szansę stać się ważnym graczem na rynku międzynarodowym, który z roku na rok powiększa swoją wartość.
Nowy rząd zamierza również zalegalizować marihuanę do użytku rekreacyjnego. Charnvirakul oświadczył jednak, że ministerstwo zdrowia zamierza najpierw przeprowadzić badania, które mogą potrwać nawet 4-5 lat.
Znakomita miejscówka, słoneczko świeci, najlepszy kumpel u boku- tripy w takim set&settings wychodzą dobrze :) Myśli optymistyczne, jednak trochę niedowierzania, bo myślałem, że zostało mi za mało towaru do upalenia się, a tu proszę =D
WSTĘP
strasznie podły nastrój, własny pokój, cisza i spokój
Mam bardzo podły nastrój od kilku dni. Nie chce mi się żyć, wszystko mnie irytuje, cały czas myślę o samobójstwie. Po katastrofie w mojej firmie, która miała miejsce ponad pół roku temu wpadłem w długi i kłopoty bez rozwiązania. Trzeba było pomyśleć coś o poprawieniu sobie nastroju bo już sam ze sobą nie mogłem wytrzymać.
Ponieważ sprawdzona maryśka śmierdzi w całym domu, pomyślałem o mefedronie. Maryśka co prawda jest dla mnie najlepszym sposobem na stres ale chciałem oszczędzić domownikom jej zapachu.
2008r. Różne S&S. Niezbyt właściwe i komfortowe warunki.
Teraz Ty pójdziesz w moje ślady. Zanim odejdę zostawię Ci niezbędne instrukcje przedstawione w tym raporcie, który raportem nie jest, jednakże wątpię, że przygotują Cię one - chociażby w minimalnym stopniu - na to co się wydarzy...
Obok traum były to najsilniejsze doświadczenia w całym moim życiu. Zostałam dosłownie zmiażdżona, zmielona i wypluta przez coś zupełnie różnego od klasycznej wersji rzeczywistości, nawet od rzeczywistości dość mocno zmienionej psychodelikami. Nie doznałam czegoś podobnego nigdy wcześniej, nic nie przygotowało mnie na przejście.
Bardzo zły stan psychiczny spowodowany wielomiesięcznym stresem w firmie.
Moja waga to 92 kg, wzrost: 176 cm.
Mieszanka: głównie DXM, Cloranxen (aby uspokoić lęki), po kilku dniach doszedł THC.
Czas: tu mam problem z określeniem czasu z powodu bardzo mocnego haju więc starałem się opisać czas ogólnie.
A więc po kolei...