Szukali włamywacza, a pod wanną znaleźli narkotyki

Policjanci szukali w jego domu włamywacza do piwnic, a tymczasem w małej skrytce pod wanną znaleźli marihuanę, młynki do mielenia suszu i bongo.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

KPP Śrem
Ewa Kasińska

Odsłony

501

Kryminalni ze Śremu zatrzymali 18-latka z narkotykami. Policjanci szukali w jego domu włamywacza do piwnic, a tymczasem w małej skrytce pod wanną znaleźli marihuanę, młynki do mielenia suszu i bongo. Mężczyzna usłyszał zarzut i został przesłuchany. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.

14 lutego br. policjanci z Wydziału Kryminalnego zapukali do drzwi domu, w którym mieszka 18-letni śremianin. Funkcjonariusze mieli informację o tym, że w domu 18-latka przebywa jego kolega, który włamywał się do piwnic i wózkarni w blokach na śremskich Jezioranach.

Okazało się, że akurat w tym czasie włamywacza nie było w domu młodego śremianina, ale policjanci na półce w pokoju 18-latka zauważyli susz roślinny. Szukając dalej, w łazience, w małej skrytce pod wanną, funkcjonariusze znaleźli marihuanę w plastikowym pudełku, 6 młynków do mielenia suszu i bongo. Trochę marihuany znaleźli również w garażu. W sumie zabezpieczyli ponad 10 gramów ziela konopi.

W tych okolicznościach 18-latek został zatrzymany i jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut dotyczący posiadania narkotyków i został przesłuchany. Jego kolega włamywacz do piwnic i wózkarni, również 18-letni śremianin, tego samego dnia także został zatrzymany.

Sprawy 18-latków znajdą swój finał w sądzie.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Morfina
  • Tripraport

duszny, czerwcowy wieczór; ja i mój partner, bardzo w sobie zakochani i bardzo szczęśliwi; w swoim mieszkaniu

Niewiele moich odlotów utrwaliło się w mojej pamięci - było ich tak wiele, były moją codziennościa i rzadko przychodziło mi do głowy szczegółowe zapamiętywanie ich. Ale jedna noc na zawsze pozostanie w moim sercu. Pamiętam wszystko dokładnie, chociaż minął już rok, kolejny zmarnowany prochami rok. Są jednak dni szczególnie, a ten był jednym z nich. Ze mną była moja miłość, czerwiec i... morfina.

  • Ketamina
  • MDMA

Przy poprzednich spotkaniach narodziła się między nami swoista więź, która nieuchronnie prowadziła nas, krok po kroku, do następnego spotkania. Po przejściu ekstatycznego rozdziewiczenia moja partnerka (F) zgodziła się, już na zejściu, przyjebać ze mną trochę kiety. Byliśmy w posiadaniu racematu wyglądającego trochę jak mefedron. 

Kittyflip:

  • Beta-ketony
  • Pozytywne przeżycie

dobre nastawienie wraz z miłą świąteczną aurą domową

skruszyłem przeźroczysty kryształ i wsypałem zważone 0.6g do chusteczki , po czym ją połknąłem popijając wodą . 

  • Inne

Co tu duzo mowic,rodzi sie takie pytanie - [kiedy ja tak zaczynam to bedzie

dlugie i dla niektorych

nudne,wiec mozecie juz wcisnac `del` ] - jaki jest w tym cel? Czy po prostu

istniec-kolekcjonowac

doswiadczenia,jak cholerne znaczki w klaserach? Czy nigdy sie to nie znudzi?

Czy moze to jest

odmiana od czegos co nam sie juz zrodzilo.Wiem,ze nie moge tego przelac w

slowa, braklo

by metafor,to tylko taki dopisek jak wiele innych ktore byly przedemna i

beda po mnie,bez znaczenia.

randomness