Szubienica, pestycydy, broń. Tak bawi się mafia narkotykowa na TikToku

Setki tysięcy użytkowników TikToka może oglądać, jak wygląda codzienność gangsterów z meksykańskich karteli narkotykowych. Filmy są blokowane, ale wracają na platformę w błyskawicznym tempie.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

WP Tech
Jakub Wątor
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

393

Setki tysięcy użytkowników TikToka może oglądać, jak wygląda codzienność gangsterów z meksykańskich karteli narkotykowych. Filmy są blokowane, ale wracają na platformę w błyskawicznym tempie.

Wielkie pole uprawne, a na pierwszym planie zwykły rolnik. Podcina i kroi niedojrzałe strąki nasion maku. Można się domyślić, że zbiera żywicę do produkcji heroiny. "Tu, w górach, wszyscy ciężko pracujemy. Mieszkają tu sami dobrzy ludzie" – słychać głos mężczyzny na nagraniu z TikToka.

Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nagranie nie pochodziło z Meksyku i nie było oznaczone jako film związany z działalnością tamtejszych karteli narkotykowych.

Inny obrazek: kilkudziesięciu uzbrojonych, groźnie wyglądających mężczyzn przed całą paletą drogich samochodów. I przekaz: "Tylko ludzie od Mencho". Mencho to boss kartelu z Jalisco, a gangsterzy w ten sposób postanowili zademonstrować siłę w dniu, gdy ich region odwiedził prezydent kraju Andres Manuel Lopez Obrador. Oczywiście na sztandarach niesie on hasło walki z kartelami.

- To narkomarketing. Przestępcy używają platform internetowych do publikowania nagrań i jest to publicystyka hedonistyczna – określa w rozmowie z "New York Times" Alejandra Leon Olvera, antropolożka z Uniwersytetu w Murcii. Zauważa, że w Meksyku tego typu działania w sieci rozpoczęły się już kilka lat temu. Dawniej kartele publikowały filmy na YouTube, ale szybko były usuwane. Teraz mają więcej platform społecznościowych do użycia i ich materiały łatwiej rozlewają się po sieci oraz trudniej jest je "ścigać".

Ale temat nabrał rozgłosu, bo gangsterzy pojawili się na TikToku. Zaczęło się od filmu, na którym przemytnicy uciekają na morzu swoją motorówką przed łodzią służb. Nie wiadomo, gdzie nagranie miało miejsce. Wiadomo natomiast, że ucieczki – skutecznej – dokonali meksykańscy przestępcy z karteli narkotykowych.

Film stał się viralem, obejrzało go już ponad pół miliona ludzi, którzy – "oddając się" algorytmom – jednocześnie zaczęli dostawać kolejne podobne do tego filmiki. – Jak tylko polajkowałem ten film, zaczęły mi się wyświetlać kolejne – z egzotycznymi zwierzętami, młodymi tygrysami, luksusowymi autami – opowiada w rozmowie z "NYT" Ricardo Angeles z Californii, który interesuje się tematyką mafijną.

Z TikToka - także w Polsce - korzystają przede wszystkim ludzie w wieku 16-24 lata. Filmy mafiosów mogą więc być kuszącą zachętą do spróbowania życia w luksusach, choć niezgodnie z prawem. Za pomocą TikToka narkotykowe kartele promują więc swoją działalność. Przedstawiają ją jako pełną przyjemności, adrenaliny, władzy i pieniędzy.

Władze TikToka zapewniają, że wiedzą o problemie i pracują nad nim. Filmy są jednak kopiowane setki razy i nie sposób usunąć wszystkie kopie. "Współpracujemy z organami ścigania w celu zwalczania zorganizowanej przestępczości. Usuwamy każdy materiał i powiązane z nim konta, które promują nielegalną działalność" – deklaruje biuro prasowe firmy.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-E
  • Pierwszy raz

Mieszkanie znajomego. Specyfik zjedzony o 21.00, koniec wszelkich doznań po ok. 10 godzinach.

Moją przygodę z 2C-E rozpoczęłam od przyjęcia dawki 20mg – ok. 2/3 połknęłam, 1/3 zaaplikowałam donosowo po upływie jakichś 20 minut od zjedzenia „bomby”. Już kilkanaście minut po wciągnięciu kreseczki poczułam pierwsze efekty. Żałuję, że nie zaaplikowałam sobie więcej tą drogą, bo wiem że w moim przypadku zjadanie narkotyku daje kiepskie efekty, lecz kolega nastraszył mnie, że proszek straszliwie żre w nos. Okazało się, że moje obawy były mocno przesadzone – specyfik rzeczywiście nie był najprzyjemniejszym, co wciągałam, ale nie plasował się też w czołówce najgorszych.

  • Szałwia Wieszcza

Nazwa substancji: salvia divinorum (szałwia wieszcza) SUSZ

Poziom doświadczenia: lady salvia (drugi raz – wczesniej ekstrakt 5x), lady marijuana – nie jestem w stanie policzyć ile razy, kostka – dużo razy aczkolwiek mniej niż stuff, grzyby psylocybinowe (2 razy), amfetamina (kilka razy), smoke mix relax (zakupilem to wraz z SD jest to mieszanka następujących roślin: passion flower, california poppy, lobelia, damiana, heimia salicifolia)

  • Dekstrometorfan

Sam w domu zlokalizowanym pół godziny od Toronto, reszta okupuje szkoły i placówki w których są zatrudnieni. Towarzystwa dotrzymuje mi stworzenie czworonożne o imieniu Abby. Toczę ożywioną merytoryczną konwersację jakby spożyć te 70 ampułek zawierających bromowodorek dekstrometorfanu. Każda z nich ma 15 mg.

06.05.2008

Zaczynamy. Znajomy polecił bym wziął to w mniejszych dawkach na przeciągu dnia, gdyż 1050 może być zbyt wszechogarniające. Kłócę się z nim, że jak będe tak dorzucał, to faza się uszkodzi i będą wypełniać mnie negatywnie nasączone wibracje. Ponoć mam mu zaufać. Ufam.

Postanawiam spożyć pierwsze 360 mg o godzinie 8 rano.

  • Inne
  • Inne
  • Uzależnienie

Noc, łóżko

Klonazolam miał pierwotnie być dla mnie tanią benzodiazepiną do usypiania po innych dragach i na początku w istocie tak było. Dzięki wysokiej aktywności szybko kończył działanie substancji przynosząc upragniony i na pewno bardziej regenerujący sen od innych usypiaczy, np. GBLa który robił z człowieka po przebudzeniu szmatę. Usypia bardzo mocno i w miarę szybko - to trzeba przyznać. Nie raz wyciągał mnie ze schiz po mocnych tripach na dxm, czasem 1p-lsd czy przegięciu z alkoholem.

randomness