Policyjne magazyny dowodowe w Houston w Teksasie stały się miejscem niecodziennego problemu. Jak donosi lokalna prasa, szczury „uzależnione od marihuany” niszczą zapasy dowodów, konsumując przechowywane tam rośliny konopi.
Warto jednak od razu wyjaśnić: szczury nie mogą uzależnić się od jedzenia surowych konopi, ponieważ nie zawierają one aktywnego THC – psychoaktywnego związku odpowiedzialnego za działanie marihuany. THC w surowych kwiatach konopi występuje w postaci THCA, które nie wykazuje działania psychoaktywnego bez procesu dekarboksylacji (podgrzania)
Szczury „konsumenci” w magazynach dowodowych
W magazynach Houston Police Department (HPD) znajduje się obecnie prawie 200 ton marihuany skonfiskowanej w ramach różnych spraw. Problem szczurów zaczął być widoczny, gdy zauważono, że worki z dowodami są przegryzane, a zawartość – zjadana. Co ciekawe, nie chodzi tylko o marihuanę – szczury miały także dostęp do opakowań zawierających psylocybinę, substancję występującą w niektórych gatunkach grzybów.
Jak zauważył burmistrz Houston, John Whitmire:
„Szczury jako jedyne czerpią korzyści z tych zapasów. Trzeba coś z tym zrobić”.
Problem przestarzałego systemu magazynowania dowodów
Magazyny dowodowe HPD przechowują obecnie ponad 1,2 miliona przedmiotów. Wiele z nich pochodzi z zamkniętych spraw, w których zapadły już wyroki, a dowody są przechowywane mimo braku dalszej potrzeby prawnej. Przykładem może być kokaina skonfiskowana w 1996 roku – wciąż obecna w magazynie, mimo że sprawa została zamknięta dekady temu.
Zgromadzenie tak ogromnej ilości przedmiotów, z których część ma niewielką wartość dowodową (np. rowery czy kije do baseballa), sprawia, że magazyny stają się miejscem trudnym do zarządzania. Otwiera to drzwi dla takich problemów jak obecność szczurów, pleśni czy innych czynników niszczących dowody.
Skutki dla sprawiedliwości
Obecność szczurów i niszczenie dowodów budzą poważne obawy o integralność procesów sądowych. Obrońcy w sprawach narkotykowych mogą kwestionować jakość dowodów przedstawianych przez prokuraturę, co może skutkować uchyleniem wyroków. W obliczu ponad 3600 otwartych spraw związanych z marihuaną i innymi substancjami, ryzyko to jest znaczące.
Jak zauważył Anthony Osso, obrońca z Houston: „Teraz, gdy sprawa wyszła na jaw, wielu adwokatów będzie kwestionować dowody użyte przeciwko ich klientom. To ogromny problem dla wymiaru sprawiedliwości”.
Kroki podejmowane przez władze
Aby zaradzić sytuacji, HPD i Biuro Prokuratora Okręgowego w Harris County rozpoczęły działania mające na celu uporządkowanie magazynów dowodowych. W planach jest systematyczne niszczenie dowodów zebranych przed 2015 rokiem, które nie są już potrzebne do toczących się spraw. Proces ten obejmuje współpracę z nowo zatrudnionym prawnikiem odpowiedzialnym za weryfikację dowodów oraz decyzje o ich dalszym przechowywaniu lub zniszczeniu.
Działania te mają na celu nie tylko rozwiązanie problemu szczurów, ale także poprawę zarządzania dowodami, co ma zapobiec podobnym incydentom w przyszłości.
Czy problem dotyczy tylko Houston?
Jak zauważają eksperci, problem szczurów w magazynach dowodowych nie ogranicza się do Houston. Peter Stout, dyrektor Houston Forensic Science Center, podkreślił, że podobne sytuacje występują w całych Stanach Zjednoczonych.
„To problem, z którym borykają się magazyny dowodowe w całych Stanach Zjednoczonych. Szczury, pleśń, owady – wszystkie te czynniki niszczą dowody. Ale szczury uzależnione od substancji psychoaktywnych to wyzwanie zupełnie innej skali” – powiedział Stout.
Wnioski dla przyszłości
Incydent w Houston to przykład, jak ważne jest odpowiednie zarządzanie dowodami, zwłaszcza w kontekście konopi i ich popularności w debacie społecznej. Niewłaściwe przechowywanie dowodów nie tylko naraża sprawy na ryzyko unieważnienia, ale także podkreśla potrzebę modernizacji systemu prawnego i administracyjnego. Czy problem szczurów „konsumentów” zostanie rozwiązany? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – historia ta na długo zapisze się w pamięci mieszkańców Houston.