Straż graniczna zlikwidowała międzynarodowy szlak narkotykowy (zdjęcia)

Blisko trzy lata zajęło strażnikom granicznym rozpracowanie kilku międzynarodowych grup przestępczych i zlikwidowanie transgranicznej dystrybucji narkotyków.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

opinie.news
mg

Odsłony

450

Blisko trzy lata zajęło strażnikom granicznym rozpracowanie kilku międzynarodowych grup przestępczych i zlikwidowanie transgranicznej dystrybucji narkotyków. W ich ręce wpadło 275 kilogramów kokainy, marihuany i haszyszu o wartości 11 mln zł.

Mundurowi podczas działań operacyjnych korzystali także z międzynarodowej współpracy europejskich służb granicznych i policyjnych, jak również pomocy funkcjonariuszy z innych oddziałów SG. Od 2013-2016 roku ujęli 10 kurierów przewożących narkotyki, zatrzymali też 6 pojazdów o łącznej wartości 750 tys. zł.

- Z ustaleń śledczych wynika, że przestępcy przemycali narkotyki z krajów Europy Zachodniej i Południowej do Rosji. Szlak wiódł przez Polskę, Litwę, Białoruś oraz Ukrainę. Narkotyki umieszczano w skrytkach konstrukcyjnych luksusowych pojazdów – relacjonuje Dariusz Sienicki, rzecznik Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. Dzięki międzynarodowej współpracy strażników na rynek wschodni nie trafiły substancje narkotyczne, które mogłyby odurzyć ponad ćwierć miliona osób.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

własny pokój, czwartek w nocy, ciekawość pobudzona legendami

TripRaport napisany 12 kwietnia 2007, 19:04 na starym NG na forum Hajpa, przeniesony w zasadzie bez zmian. Dziś pewnie napisałbym go trochę inaczej, ale jako dokument archiwalny niechaj takim pozostanie.

Enjoy:)

***

  • Mefedron
  • Uzależnienie

Witam.

To już mój trzeci trip raport na tym forum. Chciałbym, żeby zwrócili na niego uwagę głównie nowi użytkownicy i zastanowili się tyle razy ile to potrzebne czy warto brać kryształ w ciągach. Opiszę głównie ostatni dzień mojej podróży bo jest to myśle najciekawsze przeżycie, chociaż sam chciałbym żeby nigdy się to nie wydarzyło. Zapraszam do uważnego przeczytania.

  • Muchomor czerwony
  • Tripraport

spory las ok. 6 km za miastem, następnie autobusy komunikacji miejskiej, mieszkanie w centrum

9 ususzonych naturalnie muchomorów czerwonych spożytych samotnie w lesie. Początkowe efekty tak jak przy wywarach z mniejszej ilości suszu tj. dysocjatywna poprawa humoru, wyostrzenie zmysłów, zastrzyk energii etc. no i mdłości naturlich, ale ku mojemu zdziwieniu bez spawania. Już po ok. 20 minutach pierwsza halucynacja słuchowa - wzmocniony odgłos przytłumionego bicia serca dobiegający jakby spod ziemi. Z czasem coraz większe oddzielenie od więzi z własną osobą, jak również zanik tego podłego posmaku związanego ze świadomością bycia zamkniętym w tzw.

  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

jestem świadoma tego, że mój lęk jest irracjonalny. że nie wynika z niczego innego niż wszystkie inne, które towarzyszą mi na co dzień. chociaż doskonale wiem, od jak dawna myślę o kolejnym tripie, i chociaż wiem też, że jestem bezpieczna, że jestem z osobą, którą kocham, że jestem odpowiedzialna, a substancja jest sprawdzona i w małej dawce - i tak skręca mnie w żołądku. w końcu zbieram się na odwagę i pół trójkątnej, jaskraworóżowej piksy z MDA trafia do moich ust.

randomness