Stanął przed sądem za narażenie na śmierć po poczęstowaniu narkotykiem

Przed Sądem Okręgowym w Szczecinie stanął w piątek 23-letni Łukasz S., którego prokurator oskarżył o to, że podał swej przyjaciółce sześć tabletek ecstasy, czym naraził ją na śmierć. 17-letnia Edyta K. zmarła w wyniku przedawkowania narkotyku.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1587

Prokurator zarzucił też mężczyźnie, że nie współpracował z lekarzami próbującymi uratować życie dziewczynie, ponieważ nie przyznał, że oboje zażyli narkotyki.

Łukaszowi S. grozi do pięciu lat więzienia. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.

W 2002 roku Łukasz wybrał się z Edytą do jednego ze szczecińskich klubów. Po kilku godzinach zabawy dziewczyna zasłabła. Pogotowie zabrało ją do szpitala, gdzie następnego dnia zmarła.

Większość materiału dowodowego w tej sprawie zebrał ojciec Edyty. Sprawdzając telefon komórkowy córki znalazł sms od Łukasza z dnia poprzedzającego tragedię: Mam 12 ładnych różowych cukierków, do szkoły idę z lepszym humorem. Do zobaczenia o 15, Misiaku. Na własną rękę zaczął wówczas poszukiwania świadków imprezy w klubie. Dotarł też do zdjęć z zabawy.

Prokuratura ustaliła, że Edyta i Łukasz zażyli narkotyki jeszcze przed imprezą. Badania toksykologiczne wykazały, że dziewczyna musiała przyjąć co najmniej sześć tabletek ecstasy.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Dr Pajchiwo (niezweryfikowany)

Nie wierze ze wcisna jej na sile 6 tablet.Pewnie sama przeholowala(tolerancja rosnie).Osobiscie nie biore wiecej jak 2 na jedna impreze, kiedy mam slaby wykop robie przerwe 2-4tyg. i znowu jest git. Zreszta xtc nie jest dla dzieci i ludzi ze slaba sila woli oraz psycha.Druga sprawa oczywiscie jeszcze kwestia zanieczyszczenia oraz zawartosci sybstancji wlasciwej czyli MDMA o ile wogole tam bylo. LEGALIZE IT !!!
AT (niezweryfikowany)

Jak mozna wykazac badaniem, ze wziela 6 tabletek, skoro nieznana jest ich wielkosc i zawartosc ? <br>Poza tym nikt jej z pewnoscia nie zmuszal, jak ktos je 6 tabletek, to na pewno nie jest to pierwszy raz dla tej osoby, takze dobor dawki zapewne pozostal jej decyzja. Zaskarzyc to tu mozna producentow trefnych tabletek. Ale to nie w kraju prohibicyjnej propagandy.. <br> <br>AT
El Igorro (niezweryfikowany)

...jakiś rok temu. O tatusiu, który odczytał taką samą wiadomość z telefonu córeczki. Ten artykuł to odgrzewany kotlet pewnie na zamówienie jakiegoś nawiedzonego antydrugowego dupka. Zlejcie to... <br>A z drugiej strony nigdy nie kumałem po co ludzie żrą to gówno. Chyba jestem organicznie uodporniony bo kilka razy w życiu zjadłem dropsa a nawet dwa naraz i kompletnie mnie nie ruszyło. Pixy były na pewno dobre bo znajomi, fani pixów, byli nimi zachwyceni. Dla mnie to lipa ciężka, sto razy lepiej dobrze się ujarać.
spiwor (niezweryfikowany)

Jak sama zażyła to jej problem i powinni się od niego odwalić ale jak zrobił jej nieświadomkę to 25 lat.
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Uzależnienie

Chciałabym bardziej pomówić o skutkach uzależnienia i ostrzec w jakiś sposób wszystkich którzy w to brną, jak również opowiedzieć moją historię. Ogólny opis fazy opiszę na dole. Miewałam różne dołki w życiu, i tak jakoś wyszło że padło na to że używki pomagają mi najlepiej, miałam wtedy ledwie co skończone 13lat gdy weszłam w ten świat. 

  • Przeżycie mistyczne
  • Szałwia Wieszcza

mieszkanie kolegi, ekscytacja, kilka godzin wewnętrznej pracy przygotowującej do wejścia w kontakt z nową substancją....

Opisane wydarzenia miały miejsce około 3 lata temu, po około 8 letnim okresie intensywnej praktyki buddyzmu tybetańskiego, w czasie którego tylko jakieś 2 razy zjadłem grzybki psylocybki i z 3 razy zapaliłem trawkę...

Niespodziewanie okazało się, iż kolega buddysta, który mnie nocuje ma ekstrakt Salvi Divinorum. Wczesniej tego dnia miało miejsce kilka znaczących koincydencji, które jak później zobaczyłem przygotowywały mnie na spotkanie z Boską Salvią.

  • DXM
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie
  • THC

w dobrym humorze, podjarany nowym doświadczeniem

Na ten dzień czekałem dość długo. Zainspirowany TR po dxm i po przeczytaniu sporo na hyperrealu postanowiłem spróbować tego na własnej skórze :D. Wizyta w aptece przebiegła łagodnie, miła pani sprzedała co trzeba. Przejdźmy już do samego TR:

14:55 - wleciało 6 tabletek acodinu 15mg. Połknięte bez żadnego problemu.

15:01 - wlatuje 7 tabletek i trwa oczekiwanie na efekty...

Wspomnę jeszcze, że ostatni posiłek jadłem 2h temu, był on dość lekki :), jest to też moje pierwsze doświadczenie z dxm