Sprzedawał narkotyki skazanemu na dożywocie

40-latka, który handlował narkotykami w zakładzie karnym zatrzymali policjanci z Rawicza (Wielkopolskie). Mężczyzna jako pracownik cywilny placówki wniósł i sprzedał skazańcowi środki odurzające, za które otrzymał kilkaset złotych.

Koka

Kategorie

Źródło

onet.pl

Odsłony

1994

40-latka, który handlował narkotykami w zakładzie karnym zatrzymali policjanci z Rawicza (Wielkopolskie). Mężczyzna jako pracownik cywilny placówki wniósł i sprzedał skazańcowi środki odurzające, za które otrzymał kilkaset złotych. Jak poinformował rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak, policjanci z Rawicza otrzymali sygnał, że na terenie miejscowego zakładu karnego pojawiły się narkotyki. Znaleziono je w celi skazanego na dożywocie Rafała Sz.

- Poczynione ustalenia doprowadziły śledczych do 40-letniego pracownika cywilnego placówki. Mężczyzna został zatrzymany. Funkcjonariusze ustalili, że zatrzymany wniósł na teren zakładu środki odurzające i sprzedał je skazanemu za zabójstwo na dożywocie - powiedział Borowiak. Policjanci przeszukali celę 33-letniego Rafała Sz. W pomieszczeniu znaleziono około ćwierć kilograma amfetaminy i 216 tabletek ekstazy. Narkotyki schowane były w produktach spożywczych, które więźniowie mogli mieć w celach.

40-latek przyznał się do sprzedania narkotyków. Grozi mu kara do 10 lat więzienia. Sąd aresztował go na 3 miesiące. Więzień usłyszy kolejny zarzut, tym razem posiadania narkotyków. Policjanci sprawdzają, w jaki sposób zatrzymany mężczyzna wszedł w posiadanie tej ilości narkotyków, a także czy sprzedaż była jednorazowa.

Oceń treść:

Brak głosów

Komentarze

CanabElwis (niezweryfikowany)
i po co mu jeszcze stawiają zarzuty posiadania drugów w celi skoro i tak ma już dożywocie? I pewnie bezczelnie mu je zabrali...
Zajawki z NeuroGroove
  • Muchomor czerwony


Substancja: AMANITA MUSCARIA

3 wysuszone (upieczone) kapelusze muchomora czerwonego


  • LSD-25


uwaga: *[trip zostanie opisany z punktu widzenia Cogla]



  • N2O (gaz rozweselający)

N2O

  • MDMA (Ecstasy)



Pierwszego krazka zjadlem wlasnie wczoraj na TRESORZe 31... ale od poczatku....

Jest godzina 20:00, mnie juz kreci w dupie co mam robic, niewiem co ze soba zrobic, wiec biore kase i muwie matce ze juz ide na ta impreze i poszedlem sobie do kumpla z ktorym szedlem na impre i ktory mi zalatwial krazki, jestem u niego w chacie gadamy itd itd. no i decydujemy wyruszyc po 3 kumpla bierzemy go ze soba i na impreze, oni kupili cwiartke wodki wypili i doszlismy... jest godzina 21:30

za 30 min otwieraja eskulap... czekamy i widzimy znajomych.

randomness