Sondaż CBOS. Polacy ZA marihuaną, a przeciw karom!

Znamy wyniki najnowszego sondażu wykonanego przez CBOS na zlecenie Wolnych Konopi. Po raz kolejny okazuje się, że anachroniczni politycy zupełnie nie nadążają za potrzebami społeczeństwa. A społeczeństwo mówi jasno – dosyć karania więzieniem za używanie marihuany na własny użytek! Ponad 60 procent Polaków uważa, że posiadanie konopi na własny użytek nie powinno być karane więzieniem. Zdania w tym temacie nie ma 11 proc. przepytanych przez „sondażownię” osób. Pozwala to stwierdzić, że przeciw karaniu więzieniem za posiadanie konopi jest 71 procent Polaków! Co ciekawe, nawet większość wyborców Mateusza Morawieckiego, bo dokładnie 52 procent ankietowanych, jest przeciwko karaniu za posiadanie konopi! Ciekawe co na to sam premier!

Jeszcze do niedawna rezultaty najnowszego sondażu mogłyby być uznane za zaskakujące. Ale badanie wykonane przez CBOS tylko potwierdza wnioski wynikające z poprzedniego sondażu KANTAR PUBLIC dla Wolnych Konopi. W społeczeństwie polskim powiał wiatr odmiany, a większość obywateli jest zdania, że aparat wydziału sprawiedliwości powinien zaprzestać karania więzieniem za posiadanie niewielkich ilości marihuany.

Sondaż CBOS o karaniu za zioło

Najnowszym sondażem objęto 1133 mieszkańców Polski w wieku 18 lat i więcej. Ankieterzy przepytywali badane osoby od 28 września do 8 października 2020 roku. Zebrane przez CBOS dane pokazują, że z każdym miesiącem powiększa się grono osób przeciwnych karaniu za posiadanie marihuany. Porównując wyniki do opublikowanego niedawno sondażu wykonanego przez KANTAR PUBLIC widać tendencję wzrostową!

Tuż przed wyborami prezydenckimi przeciwnych karaniu za posiadanie marihuany na własny użytek było 55 procent ankietowanych. Stowarzyszenie Wolne Konopie uznało ten wskaźnik za sukces. Tymczasem wykonany kilka miesięcy później sondaż CBOS-u jeszcze dobitniej pokazuje, jak dalece nieżyciowe i nieodpowiadające potrzebom Polaków są obecne przepisy. Zgodnie z ostatnim badaniem grono przeciwników odpowiedzialności karnej za posiadanie marihuany powiększyło się o kolejne 5 procent osób.

Aż 60 procent ankietowanych jest przeciwnych karaniu za zioło na własny użytek! Ponad 26 procent spośród powyższego grona to zdecydowani przeciwnicy karania za marihuanę. Aż 34 procent przepytanych na pytanie o karanie więzieniem użytkowników marihuany odpowiedziało „raczej nie”. Grono osób, które nie popiera odpowiedzialności karnej za posiadanie konopi uzupełnia jeszcze 11 procent ankietowanych, którzy nie oddali konkretnej odpowiedzi na to pytanie.

Kobiety i mężczyźni z miast, wsi i miasteczek są „ZA”

Konopie indyjskie są popularną używką, niezależnie od płci, wykształcenia czy wieku. Te tendencje potwierdzają wyniki ostatniego sondażu wykonanego przez CBOS. Przeciwko karaniu za posiadanie niewielkich ilości marihuany na własny użytek opowiedziało się 64 proc. mężczyzn i 58 procent kobiet. Gdyby o depenalizacji tej używki decydowały najmłodsze osoby, w wieku od 18 do 24 oraz od 25 do 34 lat, wówczas kwestia penalizacji posiadania marihuany w ogóle nie wchodziłaby w grę! Przeciwko karom więzienia za zioło wypowiedziało się aż 77 procent najmłodszych ankietowanych! Niewiele mniej osób z grupy wiekowej 25-24 jest podobnego zdania, za odejściem od karania za konopie na własny użytek było 73% ankietowanych w przedziale wiekowym 25-34.

Niezwykle przychylni marihuanie i przeciwni karom za jej posiadanie są mieszkańcy największych miast w Polsce, liczących więcej niż 500 tys. mieszkańców. Aż 76 procent mieszkańców polskich metropolii wyraziło sprzeciw dla kar więzienia za zioło na własny użytek. Z drugiej strony – nawet Polacy mieszkający w najmniejszych miejscowościach w kraju wyrazili swój sprzeciw wobec kar za konopie. 56 procent mieszkańców wsi stwierdziło, że nie chce kar więzienia za marihuanę.

Konopie dla studentów, rencistów i prezesów

Potwierdza się też, że konopie to używka popularna niezależnie od poziomu wykształcenia czy usytuowania danej osoby w hierarchii społecznej. Prym wśród przeciwników karania za posiadanie konopi zdecydowanie wiodą studenci. Aż 79 procent z nich nie popiera kar więzienia dla użytkowników konopi. Z czego 46 proc. to zdecydowani przeciwnicy odpowiedzialności karnej dla posiadaczy konopi. „NIE” dla karania za marihuanę powiedzieli też freelancerzy (70 procent), robotnicy wykwalifikowani (70 proc.), specjaliści, pracownicy usług, a nawet kadra zarządzająca i prezesi (67 proc.)! Co ciekawe, większość gospodyń domowych (62 proc.) i rencistów (53 proc.) również sprzeciwia się odpowiedzialności karnej za posiadanie niewielkich ilości marihuany na własny użytek.

Z drugiej strony – zaledwie dwie grupy społeczne w większości sprzeciwiają się liberalizacji prawa. Popierają obecne, anachroniczne i nieodpowiadające potrzebom społeczeństwa oraz rynku przepisy. To emeryci oraz rolnicy, wśród których tylko 49 proc. ankietowanych chciałoby zmiany przepisów. Niska popularność konopi u przedstawicieli tych grup może dziwić. Marihuana posiada wiele właściwości medycznych, które mogą pomóc schorowanym seniorom. A ewentualne zmiany w prawie pozwoliłyby wzbogacić się wytwarzającym konopie farmerom.

Marihuana apolityczna w Polsce

Sondaż wykonany przez CBOS pokazuje również, że stosunek do konopi i karania za więzienie nie jest uzależniony od poglądów politycznych. A osoby z każdej strony politycznego sporu popierają odejście od działających na niekorzyść społeczeństwa przepisów. Co ciekawe, aż 52 procent zwolenników wywodzącego się z PiS premiera Mateusza Morawieckiego uważa, że prawodawcy powinni odejść od karania więzieniem za marihuanę na własny użytek.

W przypadku jego przeciwników liczba ta jest jeszcze bardziej wyraźna. Aż 73 procent osób, na których poparcie premier Morawiecki nie może liczyć, wypowiedziało się przeciw karaniu więzieniem użytkowników konopi.

Na pozór inaczej rozkładają się odpowiedzi ankietowanych, którzy nie wskazali swoich preferencji politycznych. Tylko 33 procent osób bez sprecyzowanego stosunku do premiera chciałoby odejścia od kar więzienia za zioło. Z drugiej jednak strony – potwierdza się, że osoby niezdecydowane politycznie unikają odpowiedzi również na zupełnie inne pytania. Bowiem aż 31 proc. osób o nieokreślonych poglądach względem partii rządzącej i premiera nie zabrało głosu na temat karania za marihuanę w naszym kraju.