Skrzynki na recepty pomagają zapobiegać nadużywaniu leków przez nastolatków

Zmniejszenie dostępności leków na receptę jest jednym z głównych celów w walce z epidemią nadużywania leków na receptę, szczególnie wśród nastolatków. Jedna z firm ochroniarskich pracuje nawet nad technologią biometryczną, która ma pomóc w zabezpieczeniu leków na receptę i zapobiec nadużywaniu narkotyków przez nastolatków.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

odwyknarkotykowy.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

167

Zmniejszenie dostępności leków na receptę jest jednym z głównych celów w walce z epidemią nadużywania leków na receptę, szczególnie wśród nastolatków. Jedna z firm ochroniarskich pracuje nawet nad technologią biometryczną, która ma pomóc w zabezpieczeniu leków na receptę i zapobiec nadużywaniu narkotyków przez nastolatków.

Dostępność była jednym z głównych czynników powodujących nadużywanie leków na receptę wśród nastolatków. Znaczna większość - być może aż dwie trzecie - nastolatków nadużywających leków na receptę dostaje je od przyjaciół, członków rodziny lub bezpośrednio z domowych apteczek. Podczas gdy wielu nastolatków nie ma pojęcia, jak zdobyć nielegalne narkotyki, leki na receptę są łatwą opcją dla nastolatków, którzy chcą się leczyć lub eksperymentować z zażywaniem narkotyków.

Nieświadomi zagrożeń

Zwolennicy mają nadzieję, że ograniczenie łatwego dostępu do leków na receptę znacznie zmniejszy liczbę młodych ludzi, którzy uczynią z nich swoje narkotyki z wyboru. Jednak swobodne podejście większości ludzi do leków na receptę sprawia, że cel ten jest łatwiejszy do osiągnięcia. Nastolatki mają tendencję do wierzenia, że leki na receptę są mniej niebezpieczne niż narkotyki nielegalne i niestety badania sugerują, że wielu dorosłych podziela ten pogląd. W rezultacie, leki na receptę rzadko są zabezpieczane, wyrzucane lub starannie monitorowane.

Co najmniej dwie firmy zajmujące się bezpieczeństwem rozwijają technologię biometryczną, aby zmienić sposób, w jaki przechowywane są potencjalnie niebezpieczne i uzależniające leki. Firmy te stworzyły skrytki na leki na receptę, które wymagają skanu linii papilarnych, aby uzyskać do nich dostęp. Oprócz ograniczenia liczby osób, które mogą wejść w posiadanie leku, skrzynki kontrolują, jak często pacjent może uzyskać dostęp do leku i jaką ilość może zażyć za jednym razem.

Firma o nazwie Medbox udostępnia obecnie te pudełka aptekom, natomiast firma o nazwie Rx DrugSAFE udostępnia je zarówno aptekom, jak i indywidualnym konsumentom. Firmy te mają nadzieję, że lockboxy pomogą zapobiec zarówno celowemu nadużywaniu leków na receptę, jak i przypadkowemu przedawkowaniu.

Ograniczając dostęp do leków, pudełka te powinny zapobiec pomaganiu sobie przez nastolatków. Poprzez ograniczenie częstotliwości, z jaką pudełka mogą być dostępne oraz ilości, jaką można usunąć, powszechne stosowanie tych pudełek powinno również znacznie utrudnić nastolatkom zdobywanie leków na receptę od rodziny i przyjaciół.

Inne wysiłki pozostają kluczowe

Skrzynki te mogą w końcu stać się na tyle powszechne, by mieć realny wpływ na ogólnokrajową epidemię. Dopóki tak się nie stanie, inne szeroko zakrojone wysiłki, takie jak dni odbioru leków na receptę, pozostają kluczowe dla ograniczenia nadużywania leków na receptę. Te dni, w których ludzie w całym kraju mogą zbierać swoje niewykorzystane leki na receptę, jak również rosnąca liczba stałych miejsc odbioru, pozwalają ludziom bezpiecznie pozbyć się leków na receptę, zamiast pozwalać im pozostawać w ich szafkach z lekami przez lata.

Edukacja jest również kluczowa dla zmniejszenia powszechnego przekonania, że leki na receptę nie są bardzo niebezpieczne. Zachęca to pacjentów do bezpieczniejszego ich przechowywania. Zabezpieczenie wszystkich leków na receptę za pomocą biometrycznych skrytek może nigdy nie być praktyczne lub opłacalne finansowo. Pacjenci mogą podjąć inne środki bezpieczeństwa, aby ich leki nie dostały się w ręce nastolatków. Jedną z metod jest trzymanie ich w zamkniętych szufladach.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina

Jak czytalem trip reporty w dziale KODEINA to mi sie zal zrobilo, taka fajna substancja a z opisów mozna wywnioskowac ze raczej nie dziala. Zaden z opisujacych nie pokusil sie o stwierdzenie, ze nie przyjal potrzebnej dawki do uzyskania tego co w kodeinie piekne - euforii

  • Marihuana
  • Retrospekcja

Zazwyczaj w samotności

Czytając raport Lili pod tytułem "THC: Uwięzienie we własnym umyśle" postanowiłam podzielić się swoją historią. Miał to być krótki komentarz do jej raportu, jednak poniosło mnie i uznałam, że zasługuje to na osobny raport.

Zanim jednak przejdę do meritum zacznę przydługawym, refleksyjno-depresyjnym wstępem, żeby nakreślić mniej więcej obraz swojej osoby i swojego doświadczenia z marihuaną.

  • crack
  • crack
  • oxycodone
  • Tripraport

Jest jakoś jedenasta rano, wpadam do kumpla co by go wyciągnąć do lasu wspinaczkowego. Otwiera, nie chce wpuścić, ale i tak wchodzę. W środku syf, ubrania na podłodze, stolik zajebany nawet nie wiem czym.

Na szafce obok kanapy — tacka. A na niej BARDZO dużo kokainy.

- To nie moje — mówi T. Mógł się chociaż wysilić na jakieś lepsze kłamstwo.

- No hehe nie twoje, ale leży tutaj u ciebie.

- Chcesz, to bierz.

- A ile mogę?

- Bierz, ile chcesz.

  • Marihuana

Po pięcioletnim maratonie regularnej hiperwentylacji gandzi (najczęściej warszawskiej, niestety) do płuc wydawało mi się, że już zawsze będzie się świecił mały zielony neonik przed moimi oczyma. Nadszedł jednak czas, kiedy brak rutyny także stał się rytuną, ale tą jedyną, którą przyjęłam z entuzjazmem. Później jakoś tak wyszło, że nie było kiedy, albo za co, w każdym razie opaliłam już chyba cały zestaw fifek, jakie zalegały chałupie, zasiane niczym zalążki myśli. A potem nie wiedziałam dlaczego tak cholernie mi się dłużą te dwa miesiące przerwy, skoro nie jestem uzależniona...