Skrytki dilerów na Szczepinie we Wrocławiu. Mieszkańcy wypatrzyli, gdzie chowają narkotyki

Dwaj mężczyźni zostali dziś przyłapani przez czujnych mieszkańców Szczepina na wyciąganiu narkotyków ze skrytki. Środki wykopali prosto z ziemi! Na miejsce wezwano policję. Zobaczcie, po czym można rozpoznać ich kryjówki.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Gazeta Wrocławska

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

291

Dwaj mężczyźni zostali dziś przyłapani przez czujnych mieszkańców Szczepina na wyciąganiu narkotyków ze skrytki. Środki wykopali prosto z ziemi! Na miejsce wezwano policję. Zobaczcie, po czym można rozpoznać ich kryjówki.

W piątek (18 października) z dziennikarzami "Gazety Wrocławskiej" skontaktował się pan Adam [nazwisko do wiadomości redakcji]. Mieszkaniec wrocławskiego Szczepina przesłał nam zdjęcia dwóch mężczyzn, których chwilę wcześniej przyłapał na wyciąganiu narkotyków ze skrytek w ziemi.

- Kilka dni temu rozmawiałem z sąsiadką. Pytałem jej, co tam sadzi przy chodniku, że cały czas jest rozgrzebane. Stwierdziła, że ona nie robi nic, a w ziemi kopią dilerzy narkotyków. Pomyślałem, że chyba musiała coś usłyszeć albo przeczytać w internecie i dałem sobie spokój. Tymczasem dzisiaj zobaczyłem ich na własne oczy - relacjonuje nasz czytelnik.

Pan Adam opowiada, że zauważył ich, wyglądając przez okno. Dwóch mężczyzn stało w odległości kilku metrów od siebie i patrzyli w telefony. Jego uwagę zwrócił ten, który stał przy oknie naszego rozmówcy. Pan Adam myślał, że mężczyzna czeka na kogoś, ale zastanawiało go to, czemu od strony podwórka, a nie drzwi do klatki.

- Obaj patrzyli w telefony. Jeden z nich zaczął szurać nogą po ziemi, schylił się i wyciągnął zawiniątko, które szybko schował do kieszeni i jakby nigdy nic przyklepał butem ziemię. W jednej chwili obaj odwrócili się i odeszli - podsumowuje nasz rozmówca.

Pan Adam zaalarmował służby. Na miejsce przyjechało dwóch funkcjonariuszy. Czytelnik pokazał im miejsce, gdzie jeden z mężczyzn wykopał zawiniątko. Obok nich przeszła kobieta, która od niechcenia rzuciła, że "pod jej blokiem też chowają narkotyki", po czym, jak gdyby nigdy nic, poszła dalej.

Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu potwierdza, że funkcjonariusze otrzymali dziś (piątek, 18 października) o godzinie 9 rano zgłoszenie w tej sprawie.

- Prowadzimy czynności, które pozwolą zweryfikować posiadane informacje. Każda taka informacja jest jak najbardziej dla nas przydatna. Zachęcamy społeczeństwo właśnie do takich reakcji na tego typu sytuacje i przekazywanie wiedzy o nich właściwym organom. W tym wypadku policja jest jak najbardziej właściwą instytucją, której można takie zgłoszenia przekazywać, także w sposób anonimowy - dodaje rzeczniczka prasowa wrocławskiej policji.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • MDMA
  • Pozytywne przeżycie

Jak wszystko w tym TR imiona i ksywki wymyślone 12:00

  • Gałka muszkatołowa

Gałka muszkatołowa

probowalem raz 2 lata temu, bez efektow

dawka: 2.5 galki startej na mak.



Za oknem piekny zimowy, sloneczny dzien. Poczytalem troche tutaj o magicznej galce i postanowilem sie przekonac w koncu jak to zadziala na mnie. Pozniej dopiero przekonalem sie ze jednak prawdziwe jest takie jedno przyszlowie o ciekawosci.

Do rzeczy.

  • AM-2201
  • Dekstrometorfan
  • Tripraport
  • Tytoń

Szczerze mówiąc, tym razem miałem ochotę po prostu się naćpać. Nastrój miałem taki sobie i byłem tego dnia nieco zrzędliwy.

Na początek zaznaczam, że ten raport pewnie nie wniesie wiele nowego w kwestii DXM, z racji tego, że całe zastępy gimbusów wcinają białe krążki jak kartofle, ale z racji na nieco inne użycie i magiczne działanie czosnku, trip był nieco inny niż "klasyczny" trip po Aco. Zatem do rzeczy:

  • Gałka muszkatołowa
  • Przeżycie mistyczne

Dobry humor, prawie wolny dom

13:20- Mówię do Kleofasa: Wat de fak, czytam Ci w myślach? Zróbmy eksperyment! Mandarynka! Kurwa, zdradziłem ci zakończenie!
Kleofas: -Haha nawet spalone śmieszne!
Ja: -Nie, pomyśl o jakimś owocu, a ja zgadnę, jaki to! Tylko innym niż mandarynka!
K: -Yhym...
J: -Malina!
K: -Banan! Jedzony HORYZONTALNIE!
J: -Hahaha nie wyszło! A zgadnij, o jakim ja myślę!
K: -Jabłko?
J: -Pierdol się! [Myślałem wtedy o kiwi najprawdopodobniej]