Sensacyjne wątki w narkotykowym śledztwie

Nowe ślady dotyczące śledztwa w sprawie przemytu narkotyków do Polski i zabójstwa b. szefa policji gen. Marka Papały zdobyli polscy prokuratorzy podczas wyjazdów do Niemiec i USA - poinformował rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie Jerzy Balicki.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl

Odsłony

1455

Podczas podróży prokuratorzy spotykali się z funkcjonariuszami amerykańskiego urzędu do spraw zwalczania przestępczości narkotykowej DEA (Drug Enforcement Administration) i uczestniczyli w przesłuchaniach świadków.

Jak ocenia prokuratura, w uzyskanych materiałach znajdują się m.in. informacje mogące wskazywać na osoby, które były zainteresowane zabójstwem gen. Papały. Jak powiedział Balicki, jest tam również informacja, że amerykański biznesmen Edward M., którego ekstradycji z USA w związku z zabójstwem Papały domaga się Polska, miał udzielić pożyczki w wysokości 170 tys. dolarów na budowę domu wysokiemu oficerowi MSW. Informacje te zostaną przekazane warszawskiej prokuraturze, która prowadzi śledztwo w tej sprawie. Prokuratorzy otrzymali także informacje na temat zlecenia zabójstwa, które miał wystawić jeden z podejrzanych w śledztwie narkotykowym. Ofiarą miał być świadek współpracujący z prokuraturą, a ceną za ustalenie miejsca jego pobytu w USA i zabójstwo był milion dolarów. Prokuratorzy otrzymali zdjęcia dwóch mężczyzn, którzy mieli podjąć się tego zadania. "Nie jest ustalona tożsamość tych osób" - zaznaczył Balicki.

Jak powiedział rzecznik, informacje zdobyte za granicą mówią też o spotkaniu w połowie lat 90. pod Warszawą, w którym mieli uczestniczyć Mieczysław Wachowski, Edward M. oraz współorganizatorzy tzw. obiadu wiedeńskiego biznesmena Jana Kulczyka z Władimirem Ałganowem - Andrzej Kuna i Aleksander Żagiel.

"Nie mamy żadnych informacji na temat charakteru tego spotkania, jest to informacja dotycząca wyłącznie składu osobowego, trudno oceniać jej znaczenie" - powiedział PAP Balicki.

Śledztwo narkotykowe, prowadzone przez krakowską prokuraturę, dotyczy przemytu znacznych ilości kokainy w latach 1997-2000 z Ameryki Łacińskiej do Polski w ramach zorganizowanej, międzynarodowej grupy przestępczej. Mechanizm przestępstwa ujawnił prokuraturze jeden z podejrzanych, przebywający w USA i współpracujący z amerykańskim urzędem antynarkotykowym.

Z ustaleń prokuratury wynika, że działalność grupy wiąże się z gangiem mokotowskim. Jak przyznawała prokuratura, w pozyskanych w trakcie śledztwa materiałach pojawiało się nazwisko Mieczysława Wachowskiego. On sam zdecydowanie zaprzeczał jakiemukolwiek związkowi z tą sprawą.

Amerykański biznesmen Edward M. jest od lutego poszukiwany międzynarodowym listem gończym. Wniosek o jego aresztowanie i ekstradycję Polska przekazała stronie amerykańskiej na początku kwietnia. Polska prokuratura chce postawić M. zarzut nakłaniania do zabójstwa Papały.

Były szef polskiej policji, nadinsp. Marek Papała, został zastrzelony 25 czerwca 1998 roku na parkingu przed swoim mieszkaniem w Warszawie. Śledztwo trwa od sześciu lat. Ostatnio przedłużono je piętnasty już raz - do 26 grudnia 2005 r.

Dotychczas zarzut nakłaniania i współudziału w tym zabójstwie postawiony został jednej osobie - Ryszardowi B., gangsterowi z grupy pruszkowskiej, skazanemu niedawno na 25 lat więzienia za zabójstwo "Pershinga".

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET

Nazwa gatunkowa: Czarny Lotos

Rodzaj: psychonauticus luciferis

Waga, wiek i kaliber: 22 wiosny, 171 cm, 86 kg (nie, nie jestem brysiowaty ani misiowaty, jestem tygrysio wygimnastykowany i umięśniony ;P )

Doświadczenie: wszelakie poza heroiną, kokainą i meth

S&S: Moja smocza grota, gdzie sobie płonę. Smocze kufry wypakowane magicznymi substancjami, źródło Mocy i orzeźwiająca, źródlana woda.

Substancja i dawka: 4-ho-met, początkowo 10 mg...

Czas: nie istnieje, zbiorowa iluzja,

Zaczynamy

  • 6-APB
  • Pierwszy raz

Dobry nastrój, wolne mieszkanie - współlokatorzy na urlopie, ciekawość w związku z testem nowej dla nas substancji. Chęć miłego spędzenia czasu z A (19).

 

W TR znajdują się treści o charakterze erotycznym – uprzedzam, bo nie każdy lubi czytać :)

 

Zacznę od tego, że od dwóch miesięcy mieszkam w UK z dziewczyną. Zaraz przed delegalizacją udało nam się zakupić trochę groszków na 6-abp w promocji. Był piątek, A wcześniej wróciła do domu. Padł pomysł, by przetestować nową substancję. Postanowiliśmy się jeszcze godzinkę przed wszystkim zdrzemnąć, po krótkim odpoczynku obiad (pieczone ziemniaki z mięsem i cebulą) i znów godzinka odpoczynku, kawa itp. by nie wrzucać od razu po posiłku.

 

  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

Mój pierwszy TR więc proszę o wyrozumiałość

Wcześniej brałem MDMA (truskawki) tylko raz, minimum 3 km od jakiejkolwiek cywilizacji, teraz razem z innym kumplem (niech będzie B) , odważyłem się na miasto (średnia wielkość, żadna metropolia).

B brał dwie (też truskawki) dzień wcześniej w związku z czym jego "zwała" opóźniła trochę zabawę i umówiliśmy się na 20 pod okoliczną żabką razem z dwoma innymi ziomkami (M i L) którzy mieli nam towarzyszyć na trzeźwo (L opiekował się mną też podczas kwasowego tripa).

  • DMT
  • Tripraport

Gralnia z bratem. Ni to plany, ni spontan. Podkład z Grybków i ogólny luz.

   Witajcie ponownie duszyczki. Przedstawię wam kolejne surrealistyczne doświadczenie, którego byłem czynnym uczestnikiem, a które wyniosło mnie najwyżej, najdalej, czy też najgłębiej. Co widziałem i co czułem postaram się przekazać w poniższym tekście.

 

randomness