Ścięli słupy z kamerami na dzielnicy, bo przeszkadzały w handlu narkotykami

Alpejskie miasteczko Grasse, a zwłaszcza dzielnica Balquiere, są dość często widownią starć policji z bandami młodzieży. Jest to francuski standard przedmieść, ale tym razem chuligani ścięli piłami słupy z kamerami ulicznego monitoringu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Najwyższy Czas!
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

279

Alpejskie miasteczko Grasse, a zwłaszcza dzielnica Balquiere, są dość często widownią starć policji z bandami młodzieży. Jest to francuski standard przedmieść, ale tym razem chuligani ścięli piłami słupy z kamerami ulicznego monitoringu.

Kamery przeszkadzały w handlu narkotykami. Podczas ich „neutralizacji” interweniowała policja, którą zaatakowało pół setki chuliganów. W przeddzień Wigilii doszło w Grasse do nocnych starć. Na policjantów posypały się kamienie i petardy.

W mieście wzniecono kilka pożarów, podpalano auta i zniszczono część infrastruktury, w tym wspomniane kamery zainstalowane na metalowych słupach.

Wg źródła policyjnego kamery utrudniały dostarczanie do dzielnicy zapasu narkotyków. Brygada Walki z Przestępczością (BAC) razem z naprędce ściąganymi posiłkami policji przywracała porządek przez kilka godzin. Użyto do tego gazu i gumowych kul. Nikt nie został ranny, ale też policji nie udało się też nikogo zatrzymać.

Laurent Martin Frémonta z syndykatu UNITE SGP-Police Union zauważył, że atak zakapturzonych chuliganów z przedmieść na policję charakteryzowała duża brutalność. „Są to sceny z wojny, które mają miejsce we wszystkich miastach francuskich” dodał Fremonta, który chwalił profesjonalizm swoich kolegów. Pewnie była to jednak dla obydwu strony tylko „rozgrzewka” prze nocą sylwestrową…

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza

S&s, dawkowanie w TR

Działa!

Pierwsza próba - zdaje się - jak i dwie kolejne rozpoczynały się w kuchni; paliłem z metalowego kranu odpalając od palnika kuchenki gazowej, a towarzyszył mi G.P.

Na początek zwyczajny susz. Już nabite i to sporo. Zadziała? W końcu to tylko susz - za pierwszym razem może nie podziałać, wcale się nie zdziwie.

  • Dekstrometorfan
  • Miks

Hej, może na wstępie napiszę coś o sobie. Mam na imię Adam i od razu dziękuję tobie że poświęcasz swój czas na przeczytanie tego, chciałem tylko zostawić tutaj cząstkę siebie, moich przeżyć i tego co czuję. 

 

  • LSD-25

Kiti, dziewczyna lat 23 i Henryk, chłopak lat 27, w ciągu ostatnich dwóch lat wielokrotnie razem i osobno brali zarówno LSD, MDMA jak i ich rozmaite kombinacje. Kiti jest studentką i kuglarką, henryk ćwiczy hatha jogę. Ich ciała są zdrowe, a umysły spokojne i zadowolone. Kartony z Hoffmanem na rowerze, sprawdzone i dobre, Kiti póltora, Tomi dwa i pół. Czwartek, piękna pogoda, częsciowo opuszczony kamieniołom.

Ok 11 schodziliśmy po skalnych półkach w dół, do wielkiej dziury w ziemi z małym skrawkiem zieleni, kilkoma kamiennymi platformami i dużym, ślicznym "jeziorkiem". Pojawił się lekki fizyczny dyskomfort, nie mogłem znaleźć sobie miejsca. Zaczęliśmy oczyszczać przybrzeżną wodę - cała masa plastikowych i szklanych butelek, opakowań od czipsów i "robaków czerwonych No. 2". Apel: kto zostawił śmieci w jakimś zielonym miejscu niech je stamtąd zabierze, żaby będą wdzięczne.

  • Efedryna


wiek: 18 lat

wzrost: 196cm

waga: 92kg





Wybieraliśmy się ze znajomymi na ognisko do lasu, a że wcześniej naczytałem się na hyperrealku o tych tajemniczych tabletkach na kaszel jakimi są tussipect, więc postanowiłem tego spróbować.



Godz. 17.30