Sceny jak z ''Narcos''. Na statku były dwa ciała i narkotyki za 380 mln

Czy to opis jednego z odcinków serialu ''Narcos''? Nie, to raczej kolejny dowód, że serial opowiada historię opartą na faktach. Przerażające odkrycie u wybrzeży Kolumbii: tamtejsza marynarka wojenna natknęła się na opuszczony statek. Po wejściu na pokład odkryto dwa ciała i ponad 2,6 ton kokainy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

o2.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

57

Czy to opis jednego z odcinków serialu ''Narcos''? Nie, to raczej kolejny dowód, że serial opowiada historię opartą na faktach. Przerażające odkrycie u wybrzeży Kolumbii: tamtejsza marynarka wojenna natknęła się na opuszczony statek. Po wejściu na pokład odkryto dwa ciała i ponad 2,6 ton kokainy.

Jak informuje portal ''The Sun'', do zdarzenia doszło w niedzielę 12 marca. U wybrzeży Kolumbii tamtejsza marynarka wojenna natknęła się na opuszczoną — jak się wydawało — 46-metrową łódź.

Po wejściu na pokład odkryto, że znajdują się na nim dwie żyjące osoby, które potrzebowały natychmiastowej pomocy medycznej. Na pokładzie znaleziono także dwa ciała oraz... ponad 2,6 ton kokainy.

Znalezione narkotyki, dokładnie 2643 kilogramy kokainy, były warte ponad 87 milionów dolarów, czyli ponad 380 milionów złotych.

Na razie nie wiadomo, w jaki sposób zmarły dwie osoby, których ciała odkryto na pokładzie. Jednak ze wstępnych ustaleń władz wynika, że ofiary mogły zatruć się gazem.

Jak podają kolumbijskie media, łodzie tego typu są półzanurzalne. Projektuje się je tak, by mogły pływać częściowo zanurzone, co pozwala im pozostać poza zasięgiem radarów i sonarów. Przemytnicy, którzy korzystają z podobnych łodzi, nie tylko handlują narkotykami, ale też uczestniczą w porwaniach i przyczyniają się do śmierci wielu ludzi.

Zarówno ocalałych mężczyzn, jak i ciała zmarłych, przewieziono do Tumaco (miasto w południowo-zachodniej Kolumbii). Trafiły tam również przechwycone narkotyki. W ocenie służb, gdyby towar trafił na rynek, powstałoby... ponad 6 milionów dawek kokainy. Narkotyki prawdopodobnie miały trafić do Ameryki Środkowej.

Na opublikowanym w sieci nagraniu widzimy moment, w którym funkcjonariusze wchodzą na pokład i odkrywają kolejne partie kokainy.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Acodin zażywałem w życiu kilkanaście razy i nigdy nie przekroczyłem ilości 35 tabletek (1 opakowanie = 30 tabletek). Nigdy nie zjadałem także mniej niż 25 tabletek. Za każdym razem bania wchodziła w bardzo różnych odstępach czasu, od 40 minut do nawet 3 godzin. Także ich moc bywała różna, pomimo identycznej ilości zjadanych tabletek. Do dziś nie wiem od czego to zależy. Kilka pierwszych razów spędziłem na badaniu efektów podczas życiowych czynności. Śmiesznie się po tym chodziło, inaczej się mówiło, a wszystko było zadziwiające albo dziwne, odrealnione.

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

okoliczności: powrót po latach do domu, niedawne wyjście z psychiatryka nastawienie: raczej pozytywne, było mi wszystko jedno, kiedy i jak się to skończy

Słowem wstępu: wyszedłem właśnie z psychiatryka, gdzie byłem, bo hmm... bo podobno mogłem umrzeć, z raczej nieistotne jakich powodów i przez różne jednostki chorobowe mojego mózgu. Bywa i tak, nieważne. W każdym razie po 3 latach liceum w innym mieście i zdanej mimo wszystko na psychotropach maturze (nie wiem jak, nie pamiętam swojej matury) wróciłem wreszcie do domu próbować chociaż trochę posklejać życie do kupy.

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Cel: "Refleksja nad egzystencją w wielkim mieście" - odchamienie się odrobinę. Otoczenie: zmienne

Geniusze jednogłośnie zaznaczają, że przełomowe teorie i pomysły spadają na człowieka w jednym momencie niczym uderzenie błyskawicy. Moje przeżycie, które tutaj opisze, również było dla mnie przełomowe. Ok. godz. 16 przyszedł do mnie pomysł, aby wsiąść w pociąg i pojechać do "wielkiego miasta" w celu zakupienia skromnych 450 mg specyfiku jakim jest DXM. Była niedziela, więc nie było sposobności zakupienia go w rodzimej miejscowości. Nie spodziewałem się jakoś cudów po tym tripie.

randomness