Sąd w Japonii skazał na 14 lat Brytyjczyka za przemyt narkotyków

oraz zasądził 5 milionów jenów (42,5 tys. USD) grzywny

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP 2003-06-13

Odsłony

1982
Sąd w miejscowości Chiba koło Tokio skazał w czwartek obywatela Wielkiej Brytanii na 14 lat więzienia za przemyt narkotyków do Japonii.

Skazany, 32-letni Nicholas Baker, musi też zapłacić 5 milionów jenów (42,5 tys. USD) grzywny.

Bakera aresztowano w zeszłym roku, kiedy usiłował przejść przez kontrolę celną na lotnisku Narita z walizką pełną ecstasy i kokainy. Tłumaczył się wtedy, podobnie jak później w sądzie, że walizka nie należała do niego; niósł ją na prośbę towarzysza podróży i nie wiedział, co jest w środku.

Ów towarzysz podróży, który wymknął się japońskiemu wymiarowi sprawiedliwości, wpadł później na próbie przemycania narkotyków do Belgii i oczekuje tam na proces. Sąd japoński nie dał jednak wiary tłumaczeniom Bakera.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa








Gałka - nic szczególnego





Była środa, 18 XII 2002, gdy postanowiłem przetestować gałkę po raz kolejny, ale tym razem bez dodatków w stylu MJ, czy N2O.


45g gałki czekało już w szufladzie na odpowiedni moment. Po zjedzeniu kolacji zdecydowałem się rozpocząć całą akcję :)


  • Muchomor czerwony

Set & Setting: Las (muchomorowy) nocą. Szałas szamański ognisko. Wesoły nastrój. Jesienna ciepła noc.

Cel: odkrycie lasu jako pierwotnego domu i lepsze zapoznanie mocy A.M.

Dawkowanie: 5 Dobrze wysuszonych kapeluszy. Najpierw w piekarniku a potem na kaloryferze.

Doświadczenie: Alkohol, MJ, Muchomor Czerwony, Psilocybe Cubensis, Psilocybe Semilanceata, Salvia Divinorum

Wiek: 18 lat :)

  • 2C-B
  • Amfetamina
  • Grzyby halucynogenne
  • LSD-25
  • MDMA
  • Tripraport

Głównie we własnym mieszkaniu z bliską osobą.

Jest to kilka raportów, a raczej historia doświadczeń z całą grupą substancji, dlatego wstępne informacje o dawce itd. różnią się . 

  • Marihuana
  • Tripraport

Już od dłuższego czasu się zastanawiałam czy mam to napisać a jeśli tak to jak ująć to w słowa aby dało się to jako tako zrozumieć. Zamknęłam się w sypialni ze słuchawkami na uszach. I zaczęłam pisać....

  W sylwestra się wszystko zaczęło.

 Wiem że czasem jestem roztrzepana, taka z nie ograniętymi myślami, które biegają po przedpokoju mojej głowy, zaglądając do napotkanych pokoi z pytaniem czy tu pasują w danym momencie ( bądź na stałe ) czy też nie i biegną dalej. Trudno to wyjaśnić, jestem jaka jestem, jeśli mnie taką akceptujesz to cieszę się bardzo, jeśli nie to tam są drzwi, jest wiele ludzi do spotkania na życiowym parkingu.

   Nie zawsze tak było, dostałam porządną lekcję aby się tego "nauczyć". Ale mniejsza o to, zbyt osobiste.

randomness