Są wyniki sekcji zwłok 16-latka, który połknął woreczki z mefedronem

Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce poinformowała, że są wyniki sekcji zwłok 16-latka, który zmarł w piątek po połknięciu woreczków z mefedronem. Jak informowaliśmy, nastolatek dzień wcześniej wrócił z przepustki do Okręgowego Ośrodka Wychowawczego w Laskowcu. Chłopak miał próbować narkotyki przemycić w żołądku.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

RDC /Adam Abramiuk/Iwona Rodziewicz/PL Więcej na RDC: https://www.rdc.pl/public/aktualnosci/ostroleka/laskowiec-osrodek-wychowawczy-woreczki-z-mefedronem-w-zoladku-nie-zyje-16latek-sekcja-zwlok-wyniki_8kkDTQz6xPhwXApfSj10

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

243

Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce poinformowała, że są wyniki sekcji zwłok 16-latka, który zmarł w piątek po połknięciu woreczków z mefedronem. Jak informowaliśmy, nastolatek dzień wcześniej wrócił z przepustki do Okręgowego Ośrodka Wychowawczego w Laskowcu. Chłopak miał próbować narkotyki przemycić w żołądku.

Mamy ustalenia po sekcji zwłok 16-latka który połknął woreczki z narkotykami. Wiktor K. - podopieczny ośrodka wychowawczego w Laskowcu - zmarł w piątek. Miał próbować wnieść do ośrodka narkotyki, które połknął. Biegły ustalił, że miało dojść do zatrucia organizmu.

- W treści żołądka ujawnił 4 torebki strunowe oraz 2 zawiniątka z „pazłotka” z zawartością. Zostały pobrane próbki do badań toksykologicznych i po przeprowadzeniu badań będzie możliwe wskazanie wyjściowej przyczyny zgonu - mówi Elżbieta Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.

W czwartek wieczorem nastolatek wrócił po przepustce do ośrodka.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 3 kwietnia wieczorem Wiktor K. po udzielonej mu przepustce wrócił na teren ośrodka i zaczął uskarżać się na ból brzucha. Podczas rozmowy z pracownikami ośrodka przekazał im informację, że połknął 6 niewielkich woreczków z zawartością mefedronu. Podobno w ten sposób chciał je wnieść na teren ośrodka, bo chciał się przypodobać kolegom – poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Elżbieta Edyta Łukasiewicz.

16-latek tłumaczył, że mefedron znalazł w paczkomacie.

- Został przetransportowany karetka do szpitala w Ostrołęce, gdzie udzielono mu pomocy medycznej. Niestety nie udało się go uratować i rano w piątek Wiktor K. zmarł. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do zgonu doszło w związku z pęknięciem woreczków z zawartością narkotyków, które miał w żołądku – powiedziała prok. Łukasiewicz. Policjanci przeszukali pomieszczenia zajmowane przez Wiktora i przez jego kolegów, z którymi miał kontakt.

- W toku tego postępowania przeprowadzono przeszukania pomieszczeń zajmowanych zarówno przez pokrzywdzonego, jak i jego kolegów, z którymi utrzymywał kontakt. Zabezpieczono monitoring ośrodka. Zostali przesłuchani w charakterze świadków wychowawcy z ośrodka oraz koledzy. Natomiast w toku tego postępowania należy ustalić, w jaki sposób Wiktor K. wszedł w posiadanie woreczków z mefedronem - wskazała Łukasiewicz.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 25C-NBOMe
  • Pozytywne przeżycie

Miejsce: Pokój. Mamy zimę która nie sprzyja eksperymentowaniu w plenerze. Nastawienie: Ciekawość, chęć skosztowania kolejnej fenetylaminy. Lekka niecierpliwość, spowodowana spóźnieniem dostawy

 

Mało jest tekstów co do tej substancji. Więc postanowiłem samemu coś skrobnąć. Nie będę podawać nawet przybliżonego czasu wydarzeń, bo go nie liczyłem. Zamierzam tu umieścić pewne informacje o 25C-NBOMe, które są jak mi się wydaje dość rzadko publikowane.

 

  • Kofeina
  • Pierwszy raz
  • Pseudoefedryna

Stan psychiczny: raczej zły, chęć uszczęśliwienia się Nastrój raczej neutralny, odprężenie Nastawienie pozytywne, poczucie : "I tak nic nie poczuję", W domu, wśród rodziny, głodny

Postaram się dokładnie odtworzyć moje myśli i to, co  robiłem.

Otóż pewnego sobotniego ranka obudziłem się w domku rodzinnym w Górach. Wyjechaliśmy na weekend, miałem masę wolnego czasu. W domu znalazłem opakowanie Claritine Active. Przeczytałem, że zawiera 120mg pseudoefedryny siarczanu. Stwierdziłem, że 2 tabletki to będzie odpowiednia dawka i zabrałem się do eksperymentalnej ekstrakcji. Przebiegała następująco:

  • Inne

Wieczór, pozytywne nastawienie, własny pokój, rodzice w domu

------------------------
    Prolog
------------------------

  • Amfetamina
  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Gałka muszkatołowa
  • Grzyby halucynogenne
  • Kodeina
  • Kofeina
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Mefedron
  • Pentedron
  • Przeżycie mistyczne
  • Pseudoefedryna
  • Tabaka
  • Tytoń

zajebisty nastrój, oczekiwanie na wcześniej niedoświadczone halucynacje wizualne, rodzice w domu

Wydarzenie miało miejsce z piątku na sobote 16-17 grudnia, poszedłem do apteki po 3 paki tantum rosy, jako, że nie chciało mi się czekać z dojściem do domu,  wsypałem całość(start 19;30) do pół litrowej butelki wody, nie bez problemów wypiłem cały roztwór. Zgarnąłem 2 ziomków, po czym ruszamy do mnie. Jakieś 500 metrów od klatki zaczynam czuć lekkie otłumienie, ale i radość, czułem się jakby trochę podpity. Wchodzimy do domu, matula robi kawkę, a ja z kolegami słuchamy muzy i rozmawiamy.  W pewnym momencie(start+1.5h) wpatrując się w komputer machnąłem ręką do kolegi

randomness