Witajcie drodzy czytelnicy. Siadajcie wygodnie i posłuchajcie historii z czasów mojej młodości. Opowiem wam o podróży, która zmieniła moje życie... ale zacznijmy od początku...
W piątek w Sądzie Rejonowym w Gorzowie rozpocznie się proces księdza Dariusza T., który na plebanii w Gorzowie hodował konopie i wypiekał z nich ciasteczka. Łącznie ksiądz usłyszał sześć zarzutów. Odpowiadać będzie z wolnej stopy.
W piątek w Sądzie Rejonowym w Gorzowie rozpocznie się proces księdza Dariusza T., który na plebanii w Gorzowie hodował marihuanę i wypiekał z niej ciasteczka. Łącznie ksiądz usłyszał sześć zarzutów. Odpowiadać będzie z wolnej stopy.
Tuż przed tegorocznymi świętami Wielkanocnymi gorzowscy policjanci zatrzymali na plebanii przy ul. Gwiaździstej księdza Dariusza T. Śledczy znaleźli w pokoju wikariusza urządzenia do hodowli marihuany, sam narkotyk oraz ciasteczka z jej zawartością. Oprócz tego ksiądz posiadał również tabletki ecstasy. Do sprawy został zatrzymany również jego znajomy, były ministrant Franciszek D., który pomagał księdzu w rozkręceniu hodowli marihuany. Mężczyzna dostarczał wikariuszowi narzędzia do uprawy marihuany oraz doradzał jak ją hodować - ostatecznie usłyszał trzy zarzuty. Jak ustalił portal gorzowianin.com, w momencie zatrzymania ksiądz miał w piekarniku 7 ciasteczek z marihuaną, które zamierzał sprzedać.
Ksiądz usłyszał łącznie sześć zarzutów, prokurator nie wnioskował o areszt dla Dariusza T. W procesie, który rozpocznie się w piątek 28 września o godz. 9 w Sądzie Rejonowym będzie odpowiadał z wolnej stopy. Najprawdopodobniej wikariusz nie pojawi się w sądzie.
Dariusz T. będzie odpowiadał przede wszystkim za uprawianie marihuany w okresie od lipca 2017 do marca 2018 na terenie plebani, a także za posiadanie produktów zawierających marihuanę, czyli za ciasteczka z zawartością marihuany. Ponadto udzielał odpłatnie i nieodpłatnie marihuanę innej osobie, a kolejnym dwóm osobom sprzedawał tabletki ecstasy. Kolejnym zarzutem jest to, że ksiądz namawiał swojego znajomego Franciszka D. do składania fałszywych zeznań. Czy ksiądz usłyszy wyrok bezwzględnego więzienia? A może będzie to kara w zawieszeniu? O tym przekonamy się w piątek.
Witajcie drodzy czytelnicy. Siadajcie wygodnie i posłuchajcie historii z czasów mojej młodości. Opowiem wam o podróży, która zmieniła moje życie... ale zacznijmy od początku...
To nasze drugie spotkanie z Benzydamina,mamy po 2 saszetki
Tantum Rosa na glowe(czyli po 1.gramie) zakupione wczoraj w
aptece :P Obie wazymy po okolo 60kg. Raport Piszemy na
biezaco.Do Tantum zakupilysmy cole bo z nia smak jest troszke
mniej obrzydliwy ale ogolnie to najgorsze co w zyciu
probowalysmy.Ogolnie smak nie do wytrzymania,przy pierwszym
lyku mozna sie zniechecic.