Rozbito kilkunastoosobową grupę przestępczą

Policjanci z Centralnego Biura Śledczego zatrzymali w sobotę kilkunastoosobową grupę mężczyzn - członków grupy przestępczej działającej we Wrocławiu i innych miejscowościach Dolnego Śląska.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

3748

Informację o zatrzymaniu mężczyzn potwierdziła PAP zastępczyni prokuratora rejonowego Wrocław-Psie Pole Beata Łęcka. Zatrzymani jeszcze w sobotę trafią do prokuratury, gdzie mają im zostać postawione zarzuty. W poniedziałek do sądu trafią wnioski o ich aresztowanie. Była to akcja planowana od wielu dni. Udało się ją przeprowadzić przy dużym zaangażowaniu sił policji -powiedziała Łęcka.

Prokuratura nie ujawnia na razie informacji o okresie działalności grupy. Gang zajmował się m.in. handlem narkotykami na dużą skalę, wymuszeniami rozbójniczymi i sutenerstwem.

PAP udało się ustalić nieoficjalnie w źródłach zbliżonych do organów ścigania, że policjanci rozbili grupę, której przewodził Piotr S., pseud. Szadok. Domniemany szef grupy jest wśród zatrzymanych.

Szadok był jednym z bohaterów tzw. wojny gangów, która miała miejsce pod koniec 1999 i na początku 2000 roku we Wrocławiu. Piotr S. był m.in. postrzelony przez członków konkurencyjnej grupy Leszka C.

Do postrzelenia doszło w lutym 2000 roku. Szadok bawił się w dyskotece w centrum handlowym we Wrocławiu. Oddano do niego trzy strzały. Życie uratował mu portfel, który zatrzymał jedną z kul. Uczestnicy tego zajścia zostali już za to skazani prawomocnym wyrokiem. Prokuraturze nie udało się jednak ustalić kto strzelał. Członkowie grupy Leszka C. podłożyli też ładunek wybuchowy pod samochód Szadoka.

W zatrzymaniach mężczyzn brało udział około 100 policjantów. Funkcjonariusze wkroczyli do około 20 mieszkań o tej samej godzinie, w sobotę nad ranem.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

no tak (niezweryfikowany)

i co z tego :P
n (niezweryfikowany)

debile z nich, za malo palom, i to pewnie przez to ta przemoc ;)
rurzoffa (niezweryfikowany)

debile!! we wroclawiu zastuj interesu a ci dają sie zlapac!! kretyni!! co ja mam teraz palic?? lol
LaSziDo (niezweryfikowany)

MAFIJNE PORACHUNKI na tyych jebanych KARKOW NAPASIONYCH STERYDAMI (BISZKOPTY) uginajacych sie od zlota - zllodziejska chlota wlasnie przez delegalizacje ziola ... konsumenci funduja mafii takie zabawy!!
lo (niezweryfikowany)

to z tego ze i huj i sie zamknij <br>
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Czex jak obiecalem tak tez przelewam namiastke moich doznan po

papierku marki Bart Simpson






Podzieliliśmy 2 kwadraciki na 4 rowne polowki. Delikatnie

pincetom i zyletką zeby go nie wytrzec. Na szczescie w sobote

wyszlo troche sloneczka i decyzja zapadla. ok 13.30 przyjelismy

po polowce w samochod i nad morze.Zostawilem zegarek w domu

chcialem sie zgubic w czasie i przestrzeni calkowicie. Do plazy

mam jakies 12 km. Dojechalismy do Uniescia k. Mielna. Brak

  • Bad trip
  • Benzydamina

wieczór w dniu ostatniego meczu Polaków na euro, mieszkanie ojca dziewczyny z właścicielem w środku, położone w centrum ruchliwej dzielnicy metropolii, nastawienie dosyć pozytywne, samopoczucie również niczego sobie.

Kiedy teraz o tym myślę, nie mam pojęcia co mnie podkusiło, żeby zaproponować na tamten wieczór benzydaminę. Z jednej strony wciąż pamiętałem jak fatalnie czułem się po cipaczu ostatnim razem, z drugiej strony – po serii nieudanych eksperymentów z fenetylaminami, miałem ochotę na coś co pokaże mi coś czego na co dzień nie widać., a jeśli chodzi o benzydaminę, już pół roku temu nabrałem pewności, że ona to potrafi. Oprócz 6 paczek Tantum Rosa kupiliśmy też opakowanie Asco Ruticalu – dzięki niemu aplikacja benzy okazała się w sumie bezbolesna, ale o tym za chwilę.

  • Marihuana

Wczoraj wróciłem z miasta rozpusty i niekończącej się rozkoszy. Opowieści o tym mieście wysłuchiwałem od kilku lat i w końcu postanowiłem sam się przekonać co jest grane :).Opowiem o jednym z dni który spędziłem razem z paczką znajomych w Amsterdamie.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Lekka adrenalinka, nastawienie pozytywne. Niezaznajomienie się z substancją wiodącą. Wolna chata, luźny weekend z dwoma kumplami.

Całe zajście miało miejsce w wakacje. Niedziela godzina 17:00 spotkałem się z kolegami na mieście gdzie czekaliśmy na potwierdzenie odbioru. Po godzinie albo i więcej czekania dostaliśmy sygnał i od razu ruszyliśmy. Po dotarciu do domu gdzie czekał już na nas kartonik, rozsiedliśmy się i odpaliliśmy nutę.

randomness