Rosja: nad drogą wódkę przedkładają płyn kosmetyczny "Ogórek"

Polacy już za komuny odkryli, że można się upić „Wodą brzozową”. Teraz prześcignęli nas Rosjanie. Karierę tam robią płyny kosmetyczne „Ogórek” i „Pokrzywa”.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakt

Odsłony

1080

Polacy już za komuny odkryli, że można się upić „Wodą brzozową”. Teraz prześcignęli nas Rosjanie. Karierę tam robią płyny kosmetyczne „Ogórek” i „Pokrzywa” - donosi portal reporters.p. Płyny kosmetyczne używane niezgodnie z przeznaczeniem, czyli do picia to już 20 proc. spożywanego w Rosji alkoholu - ostrzegają władze.

Oprócz płynów kosmetycznych w Rosji wielkim powodzeniem cieszą się różne leki na spirytusie. Niektóre z nich zawierają go bowiem aż 75 proc. Nic więc dziwnego, że kolejki spragnionych ustawiają się po lecznicze nalewki z głogu i dzikiej róży, a także tanie perfumy. Od wódki są wielokrotnie tańsze. Niektóre można kupić w automatach na ulicy za równowartość 2 złotych.

Samej tylko nalewki z głogu Rosjanie spożywają rocznie 150 mln litrów. Pojawiają się wciąż nowe specyfiki.

Trudno się dziwić taką sytuacją, skoro minimalną cenę wódki w Rosji podwyższono ostatnio do 190 rubli za pół litra, a ten sam skutek można uzyskać już za 7 rubli, kupując np. środek bakteriobójczy „Marat”, płyn do higieny rąk „Klin”, czy „Zwieroboj”. Nie ma więc sensu tracić pieniędzy na wódkę, skoro można mieć w jednym i alkohol i ogórek na zagrychę – mówią zagorzali zwolennicy „Ogórka”.

Władze nic na to poradzić nie mogą. Pojawiają się głosy, by jeszcze bardziej podwyższyć cenę spirytusu, a do środków zwierających alkohol dodawać substancje o odrażającym zapachu. Zaczną więc w Rosji produkować śmierdzące perfumy?

Oceń treść:

Average: 9.3 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Marihuana
  • MDMA

Impreza techno po 13 godzinach pracy z najlepszym przyjacielem. Nastrój pełen ulgi z powodu zakończonej właśnie pracy oraz zmęczenie z tego samego powodu. Chęć relaksu, odrealnienia . Żołądek pusty wedle zaleceń.

Cały raport jest moją próbą poradzenia sobie z tym przeżyciem i przetrawienia go w głowie raz na zawsze. Nie uważałem się nigdy za człowieka o mocnej głowie i zawsze traktowałem przyjmowane substancje z należytym respektem i ostrożnością. MDMA było dla mnie po prostu za mocnym przeżyciem , na które zdecydowałem się w nieodpowiednim miejscu ,które już od 1.5 miesiąca ciąży mi na sercu i nie pozwala o sobie zapomnieć. Ale od początku..

  • Tramadol


Witam!

Na poczatek moje doswiadczenia: od okolo 3 lat regularnie imprezuje glownie kluby i imprezy masowe techno a co na nich sie robi to juz wiadoma sprawa :) Czytajac wasze artykuly postanowielm poeksperymentowac z niektorymi lekami i szczerze powiedziawszy najbardziej przypadl mi do gustu tramadol. Moze to nic wielkiego ale jak dla mnie na domowa nude jest idealny.



Chcialbym polecic jedna mieszanke ktora gwarantuje bardzo prszyjemny i relaksujacy locik ;)


  • Grzyby halucynogenne

Czas: Jesień 2004.

Miejsce: Kraków.

Ilość: 40 naprawdę małych "krasnalskich czapek".

  • Powój hawajski
  • Powoje

Set & Setting - pokój kumpla, ogród, piwnica do zgromadzeń towarzysko-narkotycznych, mój balkon, mój pokój. Pogoda - słoneczny dzień, ciepła noc. Nastawienie - znakomite, w końcu to początek 6 miesięcznych wakacji.

Substancja: LSA - 10g Morning Glory dopalane ociupinką trawy, Smart Shivą i Konkretem (tak wiem, dla co poniektórych z was to profanacja, ale to mój trip, nie wasz)

Wiek: 19 lat.

randomness