Rencista produkował narkotyki w mieszkaniu

Mieszkańcy wieżowca przy ul. Elsnera w Łodzi są zszokowani. Nie mogą uwierzyć, że ich 52-letni sąsiad uczynił z dwupokojowego mieszkania na 11 piętrze profesjonalne laboratorium, w którym produkował amfetaminę.

Anonim

Kategorie

Źródło

Express Ilustrowany

Odsłony

2614

Mężczyzna właśnie trafił do aresztu - pisze Express Ilustrowany.

To przecież taki niepozorny człowiek - mówią lokatorzy. Kiedyś ostro imprezował, ale ostatnio bardzo się wyciszył.

Tomasz M. przebywał na rencie. W zaciszu widzewskiego blokowiska produkował hurtowe ilości narkotyków. W mieszkaniu zgromadził kilkaset litrów różnego rodzaju odczynników i półproduktów torebki- dilerki i wagi do odmierzania porcji. W mieszkaniu, które Tomasz M. przebudował na potrzeby fabryki - wyburzył część ścian, znajdowało się również mnóstwo książek z dziedziny chemii.

Ale żeby pan Tomek produkował amfetaminę? - zastanawiają się sąsiedzi i po chwili szybko dodają. Czasami czuć było jakieś chemiczne zapachy. Zwracaliśmy mu uwagę, ale nie reagował. Przez cały rok zawsze miał uchylone wszystkie okna.

Mężczyzna został zaskoczony przez antyterrorystów podczas produkcji amfetaminy. Zamaskowani funkcjonariusze z dachu na linach opuścili się na jego balkon. Wybili szyby i wtargnęli do pokoju.

W mieszkaniu znajdowała się profesjonalna linia do produkcji narkotyków - mówi Krzysztof Wolski, naczelnik wydziału ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Okręgowej w Łodzi. Ekspertyzie zostaną poddane znalezione odczynniki. Będziemy sprawdzać m.in. kto dostarczał substancje i kto odbierał amfetaminę.

Tymczasem mężczyzna nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów. Podczas zatrzymania nie stawiał oporu. Przedstawiono mu zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a także wytwarzania znacznych ilości środków odurzających, za co grozi od 3 do 15 pozbawienia wolności.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

danielek (niezweryfikowany)

itak by go poewnie ktos zwałował a moze i kulke by dostał
AleX (niezweryfikowany)

LOOOOLLLL LOOOOOOLLLLLLLLLLLLLLL ;DDDDDDDDD <br>spuscili sie po linach ;DDDDDDDd <br> <br>no nie mogeee, szkoda ze ze smiglowca wczesniej nie ostrzelali jego mieszkania ;DDD
Sloma (niezweryfikowany)

Antyterroryści - lol. &quot;Jak zostać terrorystą&quot; poradnik opracowany przez Związek Mediów Polskich S.A.
u_ran (niezweryfikowany)

Nie no... Wzial sobie jakis dziennikarzyna wymyslil historyjke i teraz wszedzie powtarzaja! najpierw na onecie, a teraz tu. blee... <br> <br>Nie powielajcie stereotypow i nie siejcie dezinformacji!! Rzeklem...
.chudy. (niezweryfikowany)

&quot;Zamaskowani funkcjonariusze z dachu na linach opuścili się na jego balkon. Wybili szyby i wtargnęli do pokoju.&quot; powinni jeszcze dodać że po brawurowej akcji niebespieczny lokator został obezwładniony, a dla policjantów czeka premia ; )
Armageddon (niezweryfikowany)

Antyterroryści - lol. &quot;Jak zostać terrorystą&quot; poradnik opracowany przez Związek Mediów Polskich S.A.
narta (niezweryfikowany)

Antyterroryści - lol. &quot;Jak zostać terrorystą&quot; poradnik opracowany przez Związek Mediów Polskich S.A.
Zajawki z NeuroGroove
  • Klomipramina

Jazda polegala na tym:





Zjedzono 3 tabletki Hydiphenu 25 (Clomipraminum hydrochloricum) czyli wladowano 75 mg klomipraminy.


Chlorowodorek klomipraminy jest główną substancją czynną, jedna drażetka zawiera 25 mg tego specyfiku.





[Info]

  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • GBL (gamma-Butyrolakton)
  • Miks

 Poniższy trip-raport to opis przeżyć wywołanych przedawkowaniem GBL. Napisałem go w celu przestrogi przed nierozsądnym dawkowaniem.

 Był ciepły wiosenny dzień, a ja wracałem z apteki. Na stacji dworcowej spotkałem trzech kumpli. Chwilę pogadaliśmy pijąc piwo i wtenczas spożyłem przy nich 900mg Dekstrometorfanu. Chwilę potem postanowiliśmy udać się do mnie do domu, celem spokojnego pogadania i pogrania na x360. Wszystko działo sie około godziny jedenastej.

  • LSD-25

jestem teraz z moim chlopakiem. Troche sie juz uspokoilam. Co prawda nic nie pisalam, ale on zakreslil kilka slow. Nie wiem, czy wypada, ale postanowilam sie z wami tym podzielic. W pelni sie zgadzam z tym, co napisal. Zreszta, przeczytajcie sami: niedziela, 30 sierpnia 1998, 21:37. Jak pisal Tokien: "Niebezpieczne sa narzedzia wiedzy glebszej, niz ta ktora sami posiadamy." Właśnie odbyłem pierwszą psychodeliczną podróż. Nie wiem co o niej pisać. To że była wspaniała, to fakt, który nie sposób jest opisać. Coś tak niezwykłego, fantastycznego. Oszustwo. Wszystko oszustwo.

  • MDMA (Ecstasy)