Razem zalegalizujmy medyczną marihuanę!

Fundacja Krok Po Kroku zbiera podpisy pod obywatelskim projektem ustawy alternatywnej wobec projektu zamrożonego w Sejmie. Zechęcamy przynajmniej do zapoznania się z projektem!

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fundacja Krok Po Kroku

Grafika

Odsłony

89

Pomimo tego, że Ustawa Koalicji Medycznej Marihuany, złożona do Sejmu przez Piotra Liroya Marca, prawdopodobnie utknęła w Biurze Analiz Sejmowych na długie lata - to WŁAŚNIE TERAZ mamy największą szansę na sukces! Chcemy doprowadzić do sytuacji, w której Ustawa przejdzie w tzw. trybie obywatelskim. Aby tego dokonać potrzebujemy 100 tys. podpisów od Obywateli i Obywatelek Polski.

W ciągu miesiąca udało nam się zaangażować dziesiątki wolontariuszy, którzy wśród swoich znajomych zbierają podpisy pod Ustawą. Udało nam się być również na festiwalu Woodstock, gdzie zebraliśmy ponad 10 tys. podpisów. Każdego dnia spływają do nas przesyłki z podpisanymi listami. Sami nie damy rady, jest nas zwyczajnie za mało. Potrzebujemy wsparcia. Sprawdź, jak możesz pomóc!

Pamiętaj: być może dziś nie jesteś pacjentem, być może nikt z Twojej rodziny również nim nie jest, ale wobec choroby wszyscy jesteśmy równi. RAZEM zawalczmy o DOSTĘP do leczenia medyczną marihuaną!

Popierasz leczenie medyczną marihuaną?
Nie zgadzasz się na to, aby Pacjenci byli przestępcami?

Zaangażuj się we wspólną sprawę! Jak to zrobić?

➡ Zapoznaj się z projektem Ustawy: >>KLIK<<

➡ Jeśli jesteś osobą pełnoletnią, pobierz i wydrukuj formularz dostępny tutaj: >>KLIK<<

➡ Wypełnij formularz swoimi danymi według następującej instrukcji:

  1. nie numeruj pola "LP" - będziemy numerować wszystkie podpisy na końcu, aby zachować ciągłość od 1 do 100 tys.
  2. nie poprawiaj danych, w razie pomyłki przekreśl całą linię i napisz od nowa
  3. numer mieszkania powinien być zapisany w formacie "10 m.12", a nie "10/12".

➡ Zachęć do złożenia podpisu swoich znajomych i bliskich, którzy - tak jak Ty - żądają dostępu do terapii, która w przyszłości może uratować ich zdrowie i życie.

➡ Wypełniony formularz odeślij do 31 sierpnia 2016r. pod adres:
Fundacja KROK PO KROKU
ul. 3 Maja 2a
55-200 Oława

Dziękujemy!

RAZEM MOŻEMY WIĘCEJ!

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25


dawka : 1/4 kwasa w papierku (moja pierwsza dawka) + troche grassu (lekko)


data : 21, grudnia 2001


inni ludzie : jeden lekko pijany, raczej nie zna się na drugach...


+ inni ludzie, z którymi nie spotkaliśmy się przez moje sensacje :(





dodam, że jechaliśmy na impreze, a jak chciałem spróbować czegoś innego, mój

wybór padł na kwasa, ponieważ już wcześniej chciałem spróbować tego

specyfiku (tutaj nastąpiło to dosyc spontanicznie).



  • MDMA (Ecstasy)

doswiadczenie: THC w duzych ilosciach, 2 razy feta, pierwsza pigula...

pigula: tancerzyk





Okolo 23.15 - zjadlem tancerzyka

Okolo 23.45 - zaczyna działać

Okolo 00.00 – maxymalne działanie





okolo 01.00 - zaczynam pisac:



  • LSD-25
  • Marihuana
  • Tripraport

Podekscytowanie nadchodzącym tripem planowanym już od dłuższego czasu i mającym odbyć się podczas pobytu w Norwegii; nadzieja na kanapowy, introspektywny trip która niestety zostaje dość brutalnie rozwiana.

Wyprawa na dworzec w Oslo od początku jawi się w moim umyśle jako coś abstrakcyjnego. Z pewnym niepokojem wyczekuję momentu, w którym poznam K – naszego kwasowego towarzysza. Dość dotkliwie odczuwam to, że jestem w całkowicie nieznanym miejscu, otoczona masą ludzi spieszącą się nie wiadomo dokąd i po co, podświadomie wyłapuję niezrozumiałe strzępki norweskich rozmów. Czekam na K razem z P, jednocześnie przecierając oczy i usiłując wyplenić z nich resztki zaspania będące skutkiem zerwania się z łóżka o nieludzkiej wręcz godzinie.

  • Bad trip
  • Benzydamina

Pomimo iż kilka tripów z benzydaminą było za mną, doskonale wiedziałem, co cipacz robi z mózgu, za sprawą tego, że nigdzie dxm nie mogłem dorwać, zakupiłem 4 paczki tantum rosa, ekstrakcja wyszła bardzo dobrze, jestem sam w swoim pokoju, nikogo wokół mnie, tylko ja i ciemność, kto miał schizy na benzie wie dobrze, że to nie za dobre miejsce, jednakże... dla mnie idealne, kocham tripy w samotności.

 
Za godzinę zero przyjąłem sobie 19:30, wtedy skończyłem ekstrakcję i postanowiłem władować w siebie do razy 2 gramy benzy.

T+25 minut – mój test na to, czy benza się ładuje to dmuchanie ustami, takie głośnie wydychanie powietrza co minutę, jeżeli dźwięk zacznie być „metaliczny”, mam znak, że benza zaczyna działać, co też nastąpiło po 25 minutach.

randomness