Poniedziałek. Otwieram oczy, na zegarku ślini się godzina 7:50. Świetnie, za 10 minut zajęcia, dlatego odwróciłem się na drugi bok i poszedłem spać dalej, wszak spałem całe trzy godziny. Po chwili jednak dopadły mnie "wyrzuty sumienia" i zwlokłem dupsko z barłogu. Jako "chwila" mam na myśli 30 minut, oczywiście. Zaczołgałem się do łazienki. Stary, wyglądasz jak gówno. Szast-prast, OK, doprowadzony do stanu używalności. Budzik wskazuje 8:45, faaak.
Ranią swoje zwierzęta, aby otrzymać opioidy
„Z pewnością codziennie przepisujemy opioidy dla zwierząt domowych” – powiedział Jeff Brourman, lekarz weterynarii kliniki WestVet. „Staramy się jednak być bardzo ostrożni z ilością opioidów, które zapisujemy, dokładnie śledzimy kolejne dawki i to, ile leków opuszcza naszą klinikę”.
Kategorie
Źródło
Odsłony
527Weterynarze w całym kraju obserwują niepokojący trend. Coraz częściej zdarza się, że ludzie celowo ranią swoje zwierzęta domowe, aby otrzymać środki przeciwbólowe.
Sytuacja doprowadziła do zmiany sposobu, w jaki niektóre szpitale weterynaryjne przepisują opioidy swoim pacjentom.
„Z pewnością codziennie przepisujemy opioidy dla zwierząt domowych” – powiedział Jeff Brourman, lekarz weterynarii kliniki WestVet. „Staramy się jednak być bardzo ostrożni z ilością opioidów, które zapisujemy, dokładnie śledzimy kolejne dawki i to, ile leków opuszcza naszą klinikę”.
Doktor Brourman mówi, że podobnie jak w przypadku ludzi, opioidy są niezwykle powszechnym sposobem radzenia sobie z bólem u zwierząt, szczególnie po operacjach.
„Stosujemy je w leczeniu pooperacyjnym, radzeniu sobie z bólem brzucha, bólem kręgosłupa, itp.” – powiedział.
Potrzeby są jeszcze większe w przypadku klinik specjalistycznych lub ratunkowych, takich jak WestVet, ponieważ trafiają tam najcięższe przypadki i krytycznie ranne zwierzęta.
Teraz, jeśli klient dzwoni z prośbą o więcej leków przeciwbólowych dla swojego pupila, personel wymaga kolejnej wizyty i badania, aby upewnić się, że zwierzę naprawdę nadal odczuwa ból i potrzebuje dodatkowych środków.
Oprócz monitorowania zachowań swoich klientów, weterynarze stoją w obliczu ogólnokrajowego niedoboru opiodów do wstrzykiwania.
W lipcu Pfizer wstrzymał dystrybucję podawanych dożylnie środków opioidowych do wszystkich klinik weterynaryjnych z powodu niedoborów u producenta. Firma priorytetowo traktuje dystrybucję do szpitali dla ludzi. Pfizer nie spodziewa się, że ich problemy z zaopatrzeniem zostaną rozwiązane co najmniej do drugiego kwartału 2019 roku, co oznacza, że weterynarze w wielu przypadkach będą musieli stosować rozwiązania alternatywne.