Ramsay: "Kokaina brudnym małym sekretem restauracji"

"Kokaina jest niemal nieodłącznym elementem branży gastronomicznej" - stwierdził w wywiadzie Gordon Ramsay. Sławny szef kuchni wyznał, że odkrył ślady narkotyku w 30 z 31 toalet swoich restauracji.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

londynek.net

Odsłony

358

Kokaina jest niemal nieodłącznym elementem branży gastronomicznej - stwierdził w wywiadzie Gordon Ramsay. Sławny szef kuchni wyznał, że odkrył ślady narkotyku w 30 z 31 toalet swoich restauracji.

“Na przyjęciu charytatywnym goście poprosili mnie, żebym posypał suflet cukrem pudrem zmieszanym z kokainą. Nie było szans, żebym się na to zgodził. Oprószyłem deser cukrem i skarmelizowałem. Nie mieli pojęcia, czy narkotyk tam jest, czy nie. Potem wymknąłem się tylnymi drzwiami, nawet się nie pożegnałem. Innym razem klient zabrał ze sobą do łazienki talerz, aby wciągnąć z niego kreski narkotyku” - relacjonował Gordon Ramsay w wywiadzie dla Radio Times.

Celebryta promował w ten sposób swój film dokumentalny “Gordon Ramsay on Cocaine”, w którym eksploruje przemysł narkotykowy. Do zrealizowania programu zainspirował go incydent z talerzykiem.

“To było w czasie ostatnich świąt Bożego Narodzenia. Klient zabrał talerzyk do toalety, a potem poprosił kelnera o wymienienie go na czysty. Wtedy zacząłem się zastanawiać, dokąd to wszystko prowadzi i jak wielką presję klienci wywierają na restauracje” - tłumaczył.

50-letni celebryta miał bezpośrednio do czynienia z tragedią spowodowaną nadużywaniem narkotyków – jeden z jego szefów kuchni zmarł w 2003 roku w wyniku przedawkowania kokainy.

W obszernym wywiadzie Ramsay odniósł się także do brytyjskich pracowników, których nazwał “leniami”. Brexit określił zaś jako “wielki kop w tyłek” dla branży.

“Poziom napływu pracowników z innych krajów potwierdza, jakim jesteśmy leniwym narodem. Ludzie z zagranicy są gotowi przyjeżdżać i pracować dwa razy tyle za dwa razy mniej” - podsumował.

Oceń treść:

Average: 8.3 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Lophophora williamsii (meskalina)
  • Peyotl
  • Peyotl

Siedem piguł (peyotlu) wielkości grochu.

Teraz czeka mnie zadanie specjalnie trudne: nie być fałszywie zrozumianym,
co przy wyjątkowym stanowisku, które muszę zająć w stosunku do peyotlu,
jest bardzo możliwe. Mogę być posądzony o to, że odsądziwszy od czci i
wiary wyżej opisane jady, chcę udowodnić, że jedynie godnym używania jest
jedynie ten czwarty i że uratowałem się od trzech nałogów przy pomocy oddania
się innemu. Ludzie są bardzo sceptyczni na ten temat i poniekąd mają rację.
Kiedy przy pomocy peyotlu przestałem zupełnie pić na czas dłuższy (około

  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Luźna niedziela w towarzystwie ukochanej i przyjaciół. Ciepłe i przytulne mieszkanie, stanowisko dowodzenia na podłodze z dużą ilością poduszek i kocem + kilka butelek wody .

 

  • 1P-LSD
  • Marihuana
  • Tripraport

Jedno i drugie spoko; karton aplikowany w zaciszu mojego pokoju w domu rodzinnym.

Prawie równo miesiąc temu po raz pierwszy miałem do czynienia z LSD. Było to 140 mikrogramów. Doświadczenie bardzo pozytywne, rozwijające psychicznie, jednocześnie niszczące wiele schematów myślowych używanych przeze mnie na co dzień. Przez pewien czas uważałem nawet, że tamten kwas kompletnie zaorał mój mózg z jego schematami, stereotypami i innymi takimi rzeczami. Myślałem tak do czasu mojej intensywnej przygody z 1P. 

randomness