Radni chcą mierzyć odległość sklepów od kościoła i szkół

Chodzi rzecz jasna o sprzedaż alkoholu. Być może wielu handlowców będzie musiało zwinąć interes.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Gazeta Współczesna
tom

Odsłony

58

Chodzi o sprzedaż alkoholu. Być może wielu handlowców będzie musiało zwinąć interes.

W Białymstoku jest 50 metrów, w Łomży 30 i 90, w Augustowie 5 i 50, w Bielsku Podlaskim 0 i 100, a w Suwałkach nie ma żadnych ograniczeń. Miejscowi radni zaczęli się zastanawiać, czy nie ustalić minimalnej odległości, jaka ma dzielić punkty sprzedaży alkoholu od szkół czy kościołów.

- Chcemy uporządkować całościowo kwestie związane z tego typu handlem - informuje Zdzisław Przełomiec, przewodniczący suwalskiej rady. - Jednym z elementów jest sprawdzenie, jakie odległości dzielą sklepy czy bary od tzw. obiektów chronionych. Na razie niczego jednak nie rozstrzygamy.

W czasach PRL obowiązywał przepis, że punktów sprzedających alkohol nie można lokalizować bliżej niż 100 metrów m.in. od szkół, obiektów kultu religijnego i obiektów sportowych. Od 1997 r. takiego wymogu już nie ma. Każdy samorząd może sam określić odległość, albo w ogóle z niej zrezygnować. W 2003 r. suwalscy radni, jako jedni z nielicznych w całym regionie, wybrali to ostatnie rozwiązanie.

Obecnie największa odległość obowiązuje w Bielsku Podlaskim. Ale 100 metrów odnosi się jedynie do gastronomii. W przypadku sklepów nie ma żadnych ograniczeń.

Z kolei w Łomży inne zasady dotyczą miejskiego rynku, inne pozostałych terenów. W tym pierwszym przypadku to 30 m, w drugim - 90.

Jeszcze inne rozwiązanie wprowadzili niedawno augustowscy radni. Sprzedawać alkoholu nie można w odległości 50 m, ale tylko od szkół. Wyznaczono także specjalną strefę wokół żłobków, przedszkoli i obiektów sakralnych. To jednak tylko 5 m.

Po przeprowadzaniu pomiarów suwalczanie zamierzają wrócić do dyskusji. Nastąpi to prawdopodobnie w połowie kwietnia. Gdyby radni zdecydowali się na wpisanie do uchwały jakiejś znaczącej odległości, wiele punktów sprzedających alkohol mogłoby stracić koncesję. Takich punktów, w tym hoteli, jest bowiem w Suwałkach stosunkowo dużo.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)

  • TMA 2 (trimetoksyamfetamina)

Wcześniej na specjalnej lekkiej diecie, przed zażyciem zrobiłem ceremonię oraz przygotowałem zasilające przedmioty.

Tekst pisany w wieku 41 lat, waga: 90 kg.

Zjadłem 4 duże kartoniki, które nie wiem ile zawierały, ale spróbuję się dowiedzieć.

Zażyłem o 17, o 18 zaczęło działać...

Było bardzo mocno. Działanie było tak silne, że stwierdziłem, iż mogę się tylko poddać procesowi i pozwalać się wszystkiemu dziać naturalnie i spontanicznie uczestniczyć.

Byłem pod mocnym wpływem substancji do jakiejś 24 - kiedy poczułem, że właśnie chce mi zejść z moczem - złapałem wszystko do kubka i spożyłem jeszcze raz, co spowodowało iż miałem dalszą podróż do 9 rano...

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Miks

Nastawienie pozytywne, wycieczka szkolna do teatru. Spokój, harmonia i melancholia.

Error 404

  • Grzyby halucynogenne

Ilość: 35 szt.