PUM chce pomóc palaczom

Na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w Szczecinie trwają badania, które mogą pomóc osobom uzależnionym od nikotyny. Dotyczą genetycznych źródeł nałogu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

24kurier.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

34

Na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w Szczecinie trwają badania, które mogą pomóc osobom uzależnionym od nikotyny. Dotyczą genetycznych źródeł nałogu.

- W dwudziestym pierwszym wieku obserwujemy nie dość, że nowe uzależnienia, których jeszcze nie było 40, 50 lat temu, ale przede wszystkim nowe formy dostarczania tych substancji do organizmu. Mam tutaj na myśli papierosy elektroniczne, czy iqosy. Ten problem dotyczy w sposób szczególny osób młodych. 98 proc. użytkowników e-papierosów to są osoby poniżej osiemnastego roku życia – mówi prof. Anna Grzywacz, kierownik Samodzielnej Pracowni Promocji Zdrowia PUM oraz szefowa zespołu prowadzącego badania.

A. Grzywacz przypomina, że palenie papierosów oprócz chorób ogólnoustrojowych w naszym organizmie ma także niekorzystny wpływ na zdrowie jamy ustnej. Począwszy od przebarwienia zębów poprzez próchnicę do nowotworów jamy ustnej.

- Czy istnieje gen palenia? Badania nad genetyką uzależnień trwają od wielu, wielu lat i my już wiemy na ten moment, że jest to jak najbardziej uwarunkowane genetycznie. Nie jesteśmy oczywiście skazani na uzależnienie, tylko w jakiś sposób genetycznie predysponowani - dodaje uczona.

Zespół prof. A. Grzywacz skupia się na układzie dopaminergicznym, czyli układzie nagrody w mózgu. A papieros jest dla mózgu osoby uzależnionej taką właśnie nagrodą

- Niemal 7 milionów ludzi na całym świecie co roku umiera z powodu palenia tytoniu, z czego milion są to bierni palacze - informuje prof. Grzegorz Trybek, kierownik Zakładu Chirurgii Stomatologicznej PUM.

Badania dotyczące "genu palacza" są elementem projektu Regionalnej Inicjatywy Doskonałości (RID), finansowanego przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego pt. „Wpływ czynników biologicznych i środowiskowych na rozwój wybranych chorób, ze szczególnym uwzględnieniem chorób cywilizacyjnych, oraz metody ich zapobiegania i leczenia”.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Tripraport

W ciągu miesiąca poprzedzającego opisywane wydarzenia, miałem okazję wychodzić na tripy aż trzy razy. Opisywany miał być czwarty i ostatni. Przynajmniej na jakiś czas. Wszystkie poprzednie były z założenia lekkie, więc jeżeli pojawiła się tolerka to niewielka. Umysł również daleki był od wyżęcia, choć czułem już lekkie zmęczenie psychodelikami. Zdecydowałem się jednak tripować ze względu na to, że była okazja zrobić to z bliskimi mi osobami. Do moich dawnych towarzyszy podróży - P i S doszli jeszcze inni lokatorzy z mojego starego mieszkania - J, H i Se. Trip miał miejsce w nocy w lesie pod miastem, na najwyższym wzniesieniu w okolicy, przy ognisku.

Wstęp: Okres sylwestrowo-świąteczny, będący dobrą okazją do odwiedzin starych znajomych i stron rodzinnych dobiegał końca. Mimo tego, wciąż nie udało się zorganizować wspólnego wyjścia na tripa. Na szczęście, z okazji Święta Trzech Króli, w ledwie rozpoczętym nowym roku, przytrafił się długi weekend. Postanowiłem więc złożyć wizytę w moim byłym mieszkaniu i zgodnie z planem, potripować na homecie. Było go trochę mało, bo jakieś 75-80mg na 5 osób, jednakże wystarczyło na całkiem wesoły psychodeliczny spacer. Raport jak zwykle pisany po długim czasie (3 lata).

  • Mieszanki "ziołowe"
  • Pierwszy raz

Duża ilość alkoholu, domek na wsi w ciepły czerwcowy wieczór.

Czerwiec 2016 rok:
Impreza planowana od tygodnia doszła do skutku. Było na niej łącznie 5 osób. Ja ze swoimi trzema dobrymi ziomkami których będę oznaczał C, K i M a do tego dziewczyna kumpla (E) która nie była zbyt mile widziana.

  • Inne

Co tu duzo mowic,rodzi sie takie pytanie - [kiedy ja tak zaczynam to bedzie

dlugie i dla niektorych

nudne,wiec mozecie juz wcisnac `del` ] - jaki jest w tym cel? Czy po prostu

istniec-kolekcjonowac

doswiadczenia,jak cholerne znaczki w klaserach? Czy nigdy sie to nie znudzi?

Czy moze to jest

odmiana od czegos co nam sie juz zrodzilo.Wiem,ze nie moge tego przelac w

slowa, braklo

by metafor,to tylko taki dopisek jak wiele innych ktore byly przedemna i

beda po mnie,bez znaczenia.