Przypalasz? Nie pij. Pijesz? Nie przypalaj

Amerykańscy naukowcy ustalili, że piwko z trawką lub trawka z piwkiem kopią mocniej, niż samo piwko lub sama trawka ;)

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita
Tomasz Nowak

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

1500

Osoby, które jednocześnie piją alkohol i palą marihuanę, odurzają się częściej i mocniej niż ci, którzy tylko piją alkohol. Bardziej narażają się również na niepożądane zachowania związane ze spożywaniem alkoholu, takie jak impulsywne zachowania.

Według analityków spożycie marihuany wśród młodych dorosłych jest w USA na tak wysokim poziomie, że w wielu przypadkach z pewnością dochodzi do jednoczesnego zażywania marihuany i alkoholu. Naukowcy twierdzą przy tym, że osoby sięgające po obie te używki na raz, mogą nie być świadome ryzyka ich łączenia ze sobą.

Naukowcy z Uniwersytetu Stanu Pensylwania (Penn State) przeanalizowali zachowania 1017 osób z 49 stanów USA w wieku od 18 do 25 lat. Uczestnicy dostarczyli informacji o tym, jak często zażywali alkohol, marihuanę oraz te dwie substancje jednocześnie. Wypełniali również kwestionariusze, w których oceniano ich doświadczenia z problemami związanymi z alkoholem, oraz czy mieli osobowość poszukiwawcza wrażeń i jak postrzegali nawyki picia swoich przyjaciół.

Według badaczy osoby sięgające jednocześnie po alkohol i marihuanę, są bardziej zagrożone niż ci, którzy piją tylko alkohol.

- Nawet kontrolując ilość spożywanych napojów, ludzie, którzy spożywali jednocześnie alkohol i marihuanę, byli bardziej narażeni na problemy, takie jak kompletne odurzenie czy wdawanie się w awantury - mówi Ashley Linden-Carmichael z Penn State. - Dodatkowo, 70 procent osób, które sygnalizowały jednoczesne zażywanie tych używek poinformowało, że robią to co najmniej raz w tygodniu - dodaje.

Naukowcy stwierdzili, że osoby, które stosowały alkohol i marihuanę jednocześnie przez dłuższy czas, mają skłonność do picia większych ilości alkoholu i wypalania większych ilości narkotyku. Odkryli również, że te osoby mają skłonność do otaczania się przyjaciółmi, którzy również nadużywają używek.

- Problem z jednoczesnym zażywaniem alkoholu i marihuany polega na tym, że może to wpływać na ludzi zarówno poznawczo, jak i percepcyjnie, a także upośledzać funkcje motoryczne - podsumowuje Linden-Carmichael.

Oceń treść:

Average: 6.6 (5 votes)

Komentarze

Gość (niezweryfikowany)

Jest to badanie stricte obserwacyjne. Nie wynika z niego to że ów miks powoduje większą impulsywność. Jest możliwe, że osoby które juz są impulsywne częściej sięgają po obie te używki. Zbyt śmiałe wnioski, w mojej ocenie.
Metropolis_last (niezweryfikowany)

Gdy byłem młodszi mniej miałem obowiązków, to regularnie paliłem zioło lub (za jeszcze lepszych czasów) haszysz i do tego maksymalnie parę piwek zazwyczaj. Czasami gdy alkohole były mocne i okazja do zapalenie równie mocnych stuffów, to faktycznie mogłem nieco źle (wyśmienicie) się poczuć, ale nigdy nie włączał mi się agresor. Zależy widocznie od osoby lub okoliczności (niesprzyjających połączeń, zdarzeń).
DROPDatabase

Ja też nie jestem agresywny ani po alko ani ziołe (I połaczeniu ich też). Choć kilka razy zdarzyło mi się zgonować po ziołe i alko naraz
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Retrospekcja

plener, imprezy, przeważnie mieszkanie prywatne

Opis zaległy tripu z zeszłorocznej jesieni.

Nadszedł czas ostatecznego podsumowania przeżytych doświadczeń.

  • Tramadol

Set & Setting - tyra później na chacie - dół psychiczny (max)

Dawka: krople 100mg (20 + 20 + cała reszta)

Doświadczenie: tramal (od kilku lat), dolargan dożylnie (kilka razy), inhalanty (nie pamietam ile - często), inne ciekawe rzeczy z apteki

TRAMAL - moja przygoda zaczęła się kilka lat temu z tym ciekawym i dość pozytecznym lekiem. Szybko przekroczyłem 1000 mg co zakończyło się drgawkami + psychiczną pizdą trwającą do dzisiaj

Kilka miesięcy przerwy...... i..

  • Bromo-DragonFLY
  • Tripraport

Piękny, sierpniowy wieczór i noc w Sztokholmie, w planach zabawa w całonocnej paradzie

Festiwal kultury w Sztokholmie. A skoro kultury, to jesteśmy naćpani naćpani naćpani, podrygujemy podrygujemy podrygujemy w niezmierzonej ciżbie ciżbie ciżbie naćpanych naćpanych naćpanych ludzi, którzy przyjechali do Sztokholmu na festiwal kultury kultury kultury i naćpani naćpani naćpani podrygują z nami w korowodzie w samym centrum Sztokholmu Sztokholmu Sztokholmu, który zmienił się dziś w wielką dyskotekę. Dla nas policja blokuje ruch, dla nas stoją samochody, dla nas gra muzyka, a my tańczymy tańczymy tańczymy.

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Acodin zażywałem w życiu kilkanaście razy i nigdy nie przekroczyłem ilości 35 tabletek (1 opakowanie = 30 tabletek). Nigdy nie zjadałem także mniej niż 25 tabletek. Za każdym razem bania wchodziła w bardzo różnych odstępach czasu, od 40 minut do nawet 3 godzin. Także ich moc bywała różna, pomimo identycznej ilości zjadanych tabletek. Do dziś nie wiem od czego to zależy. Kilka pierwszych razów spędziłem na badaniu efektów podczas życiowych czynności. Śmiesznie się po tym chodziło, inaczej się mówiło, a wszystko było zadziwiające albo dziwne, odrealnione.

randomness