Przypadkowa ekspozycja na fentanyl przyczyną śmierci 10-latka?

Narkotyk opisywany jest jako 50-100 razy silniejszy niż morfina, ale możliwe, że z prawdziwej skali niebezpieczeństwa zdajemy sobie sprawę dopiero teraz. Po kilku mających ostatnio miejsce incydentach władze ostrzegają przed fizycznym kontaktem z narkotykiem, który - nawet jeśli nie dochodzi do jego konsumpcji - może być śmiertelny.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

the influence

Odsłony

355

Fentanyl trafił do centrum uwagi, gdy ujawniono, że opioid ten spowodował śmierć legendarnego muzyka o pseudonimie Prince o w kwietniu 2016 roku. Duża część szumu wokół fentanylu koncentrowała się na nim jako leku na receptę oraz na rosnącym trendzie stosowania go jako dodatku do heroiny. Narkotyk opisany jest jako 50-100 razy silniejszy niż morfina, ale możliwe, że z prawdziwej skali niebezpieczeństwa zdajemy sobie sprawę dopiero teraz. Po kilku mających ostatnio miejsce incydentach władze ostrzegają przed fizycznym kontaktem z narkotykiem, który - nawet jeśli nie dochodzi do jego konsumpcji - może być śmiertelny.

Najbardziej szokujący przypadek ekspozycji na fentanyl miał miejsce w zeszłym miesiącu na Florydzie, gdzie wg władz spowodował on śmierć 10-letniego Altona Banksa. Władze twierdzą, że Banks poszedł pływać w lokalnym basenie, ale później poczuł się źle i ostatecznie zmarł w wyniku przedawkowania fentanylu. Władze mówią, że w domu chłopca nie było śladów fentanylu i spekulują, że musiał zetknąć się z narkotykiem, albo na basenie, albo w drodze do domu. Twierdzą, że przedawkowanie mogło być wynikiem nawet czegoś tak niewinnego, że dotknięcie ręcznika z pozostałościami fentanylu.

Niektórzy eksperci kwestionują to wyjaśnienie, mówiąc, że o ile fentanyl faktycznie może być wchłaniany przez skórę, to brak dowodów na zaistnienie konkretnych przypadków śmierci w następstwie kontaktu tego narkotyku ze skórą. Twierdza, że bardziej prawdopodobne jest, że Banks w jakiś sposób wessał substancję z powietrzem, ponieważ przyjęcie przez drogi oddechowe jest stosunkowo często związane z przedawkowaniami. Tak czy inaczej, badań na temat przypadkowej ekspozycji małych dzieci na fentanyl jest bardzo mało.

Przypadkowy kontakt z fentanylem był również w tym roku powodem, dla którego kilku funkcjonariuszy organów ścigania trafiło do szpitala, przy czym co najmniej jeden z nich ewidentnie przedawkował. Podczas kontroli ruchu w East Liverpool w stanie Ohio, policjant zatrzymał człowieka, który, podobnie jak jego samochód, pokryty był proszkiem. Ponad godzinę później oficer zgarnął jej resztki ze swojej koszuli i wkrótce upadł na podłogę. Doznał skutków przedawkowania fentanylu, ale został przywrócony do życia czterema dawkami Narkanu.

Wielu funkcjonariuszy z Connecticut i innych miejsc również zgłaszało zachorowania po ekspozycji na fentanyl, która często miała miejsce podczas zatrzymań za narkotyki, a fakt, że funkcjonariusze mieli tak niewielki kontakt z substancją, ponownie zwraca uwagę na kwestię wchłaniania za pośrednictwem dróg oddechowych i ogromną siłę działania tego narkotyku. Problem ten dotyczy również osób zajmujących się leczeniem uzależnień, które mogą stykać się z klientami wciąż będącymi w posiadaniu narkotyków.

W zeszłym miesiącu DEA wysłało alert ostrzegawczy o niebezpieczeństwie, jakie stanowi fentanyl dla służb pierwszego kontaktu. Dla osób pracujących w dziedzinach, w których może występować narażenie na fentanyl, CDC wydała wytyczne dotyczące bezpieczeństwa postępowania z substancją, wzywając wszystkie osoby odpowiedzialne za zwalczanie sytuacji kryzysowych oraz lekarzy do stosowania ostrożności w odniesieniu do nieznanych substancji.

Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Pierwszy raz
  • Pseudoefedryna

Zwyczajne październikowe popołudnie w prywatnym mieszkaniu. Nastawienie psychiczne jak najbardziej pozytywne. Chillout.

Przechadzałem się leniwie zatłoczonymi ulicami w blasku jesiennego słońca i nagle w mej głowie narodziła się koncepcja, aby patronat nad dzisiejszym wieczorem objęła kodeina. Toteż swoje kroki skierowałem do najbliższej apteki. Zbytnio nie uśmiechała mi się ekstrakcja kodeiny z Antidolu, więc doszedłem do wniosku, że zakupię po prostu Neoazarinę, która to oprócz samego fosforanu kodeiny zawiera jedynie ziele tymianku i substancje pomocnicze. Niestety już w samej aptece spotkał mnie gorzki zawód. Okazało się bowiem, że w asortymencie apteki zabrakło upragnionego specyfiku.

  • Marihuana

Był to piątek, ostatni dzień przed świętami. dawno nie paliłem a przez święta nie było by mi dane zapalić, więc postanowiliśmy z kumplami spalić się w ten dzień. POmine co było na początku (ni opowiem m.in. o pijanym koledze na polskim :)) Przejde do opisuj mojej paranoi :)





Paliłem wtedy dwa towary.... Jeden taki sprasowany, doskonały, świetnie się paliło i świetnie fazowało :)). Potem taki pył marihuanowy, ale to była mj na bank. Kumple ten pył palili więc materiał był sprawdzony.....



  • 5-MeO-MiPT
  • Pozytywne przeżycie

Trip zupełnie nieplanowany, wynikł spontanicznie. Od kilku godzin byłam lekko rozbawiona, małe odbicie od złego humoru ostatnich dni. W mieszkaniu ja i siostra, większą część tripa spędziłam w moim pokoju.

Po pierwsze – to nie jest historia o tym, jak chciałam zaszaleć i na pierwszy raz zażyć mega dawkę 5-MeO-MiPT. Moim zamiarem było około 10 mg. Z tego, co w różnych źródłach czytałam, wywnioskowałam, że ta tryptamina jest wyjątkowo kapryśna i mściwa i lubi „karać” uzytkowników za niesubordynację.
Po drugie – cała ta akcja nie była planowana, wyszła całkowicie spontanicznie.
Po trzecie – nie byłam pewna, czy zakwalifikować tę opowieść do kategorii „Pozytywnych przeżyć”, ale mimo wszystko naprawdę przeżyłam coś cudownego.

  • Grzyby halucynogenne

Zaznaczam, że tekst ten nie ma na celu namawiania nikogo do zażywania narkotyków ani instruowania jak to robić. Tekst ten służy wyłacznie celom edukacyjnym i doinformowaniu.

Postanowiłem opisać jedno z moich najgorszych doświadczeń z narkotykami, którego nigdy nie chciał bym powtórzyć a jednocześnie patrząc na to z perspektywy czasu dużo mnie to nauczyło i pomogło mi zmienić moje nastawienie do życia. Nikomu też nie polecam powtarzania mojego czynu gdyż sam nigdy nie odważyłbym się zrobić tego ponowanie może to zaowocować chorobą psychiczną lub samobójstwem.