Po około 10 miesiącach poszukiwań zatrzymany został i aresztowany 27-letni Roman G. z Wałcza (Zachodniopomorskie) podejrzany o współudział w przemycie heroiny z Turcji przez Polskę na zachód Europy.
Akt oskarżenia w jego sprawie skierowano do Sądu Rejonowego w Szczecinie - poinformowano w poniedziałek w szczecińskiej prokuraturze.
Według jej ustaleń, Roman G. przewiózł na początku 2000 r. z Turcji przez Polskę do Holandii ok. 20 kg heroiny. Oskarżonemu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W latach 1999-2000 na terenie Polski i Turcji działała 14-osobowa polsko-turecka grupa przestępcza zajmująca się przemytem heroiny z Turcji przez Polskę na zachód Europy.
Jak ustalono, przerzuciła ona samochodami w specjalnie skonstruowanych skrytkach kilkadziesiąt kilogramów tego narkotyku. Udaremniona została próba przemytu ok. 70 kg heroiny.
Akt oskarżenia w sprawie siedmiu osób skierowano już wcześniej do szczecińskiego sądu. Roman G. będzie ósmą osobą odpowiadającą w Szczecinie za przemyt heroiny. Prawdopodobnie wszyscy zasiądą razem na ławie oskarżonych. Roman G. w początkowej fazie śledztwa zdołał się ukryć i w nieustalonych dotąd miejscach przebywał przez ok. 10 miesięcy.
Pięciu przemytników, trzy kobiety i mężczyzna, odbywa już wieloletnie kary pozbawienia wolności w więzieniach w Bułgarii i Słowacji, gdzie zostali zatrzymani z ładunkiem narkotyków. Trwają poszukiwania czternastego podejrzanego, prawdopodobnie dostarczyciela narkotyku, obywatela Turcji.
Organizatorem przemytu był mieszkający w Krakowie obywatel Turcji Ibrahim A. Werbowaniem kurierów zajmowała się jego konkubina, Polka Wanda K. z Krakowa. Narkotyki dostarczać miał w Turcji inny obywatel tego kraju Serafettin T. Ten ostatni jest nadal poszukiwany listem gończym.
Polskim kurierom wmawiano m.in., że chodzi o przemyt kradzionego złota. Heroinę ukrywano w specjalnych skrytkach w samochodach, którymi jeździli oni do Turcji.
Komentarze