Ok. 17 wyjrzałem za okno, widząc piękny dzień postanowiłem zjeść wszystkie pozostałe w mojej szufladzie kartony, dokładnie pięć papierków z blotterka z klasycznym nadrukiem z hoffmanem rowerzystą, Słońcem i Księżycem po dwóch stronach. O 18:30 będąc w drodze na miejsce zjadam wszystkie papierki. Mam mało czasu, chcę zrobić ognisko, potrzebuje dużo drewna a wkrótce zmierzcha, pedałuje więc szybko. Moim celem jest podmiejski las w którym krążąc przez chwile znajduje miejsce i gorączkowo zaczynam zbierać drewno. Niepokój który czasami pojawia się przy wejściu jest tym razem silniejszy.
Przemytnicy kokainy zatopili statek licząc, że wraz z nim znikną obciążające ich dowody
Przemytnicy zatopili u wybrzeży Ribadeo statek Nehir, na którym znajdowały się ponad trzy tony kokainy. Ten akt desperacji, był reakcją na próbę wkroczenia hiszpańskich służb na jednostkę, która służyła kartelom do przeładunku narkotyku na pełnym morzu, na mniejsze jednostki. Przemytnicy mieli pecha, bo towar wyłowiono, a załoga Nehira trafiła do aresztu.
Kategorie
Źródło
Odsłony
67Przemytnicy zatopili u wybrzeży Ribadeo statek Nehir, na którym znajdowały się ponad trzy tony kokainy. Ten akt desperacji, był reakcją na próbę wkroczenia hiszpańskich służb na jednostkę, która służyła kartelom do przeładunku narkotyku na pełnym morzu, na mniejsze jednostki. Przemytnicy mieli pecha, bo towar wyłowiono, a załoga Nehira trafiła do aresztu.
Polowanie na Nehira (pod banderą Republiki Palau) hiszpańskie służby rozpoczęły już kilka miesięcy wcześniej. Z ustaleń operacyjnych wynikało, że na wybrzeżu Galicji często odbierane są duże partie kokainy, która dociera do Europy na statku dalekomorskim. Narkotyk był przeładowywany na pełnym morzu na szybkie łodzie, którymi dostarczano kokainę na ląd. Funkcjonariusze Gwardii Cywilnej, Policji Krajowej, Służby Celnej i marynarki wojennej chcieli złapać przemytników na gorącym uczynku.
Przed kilkoma dniami nadarzyła się odpowiednia okazja. W polowaniu na Nehira wziął udział okręt Serviola, śmigłowiec morski oraz cztery łodzie patrolowe. U wybrzeży Ribadeo załoga Nehira zorientowała się, że służby chcą przejąć ich jednostkę i zdecydowała o zalaniu wszystkich przedziałów statku. W niespełna dwie godziny później jednostka zatonęła.
Hiszpańskiej marynarce oraz funkcjonariuszom pozostało podjąć „rozbitków”. Jednak ku rozpaczy tych ostatnich, służbom udało się „uratować” nie tylko załogę zatopionego statku, ale także ładunek, który miały skryć głębiny.
Po przybyciu do portu El Ferrol zważano bele z odzyskanym narkotykiem. Doliczono się przeszło trzech ton kokainy. Dziewięciu Gruzinów i Turków z załogi Nehira trafiło do aresztu.