Przemytnicy kokainy zatopili statek licząc, że wraz z nim znikną obciążające ich dowody

Przemytnicy zatopili u wybrzeży Ribadeo statek Nehir, na którym znajdowały się ponad trzy tony kokainy. Ten akt desperacji, był reakcją na próbę wkroczenia hiszpańskich służb na jednostkę, która służyła kartelom do przeładunku narkotyku na pełnym morzu, na mniejsze jednostki. Przemytnicy mieli pecha, bo towar wyłowiono, a załoga Nehira trafiła do aresztu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVP.INFO
Rafał Pasztelański

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

75

Przemytnicy zatopili u wybrzeży Ribadeo statek Nehir, na którym znajdowały się ponad trzy tony kokainy. Ten akt desperacji, był reakcją na próbę wkroczenia hiszpańskich służb na jednostkę, która służyła kartelom do przeładunku narkotyku na pełnym morzu, na mniejsze jednostki. Przemytnicy mieli pecha, bo towar wyłowiono, a załoga Nehira trafiła do aresztu.

Polowanie na Nehira (pod banderą Republiki Palau) hiszpańskie służby rozpoczęły już kilka miesięcy wcześniej. Z ustaleń operacyjnych wynikało, że na wybrzeżu Galicji często odbierane są duże partie kokainy, która dociera do Europy na statku dalekomorskim. Narkotyk był przeładowywany na pełnym morzu na szybkie łodzie, którymi dostarczano kokainę na ląd. Funkcjonariusze Gwardii Cywilnej, Policji Krajowej, Służby Celnej i marynarki wojennej chcieli złapać przemytników na gorącym uczynku.

Przed kilkoma dniami nadarzyła się odpowiednia okazja. W polowaniu na Nehira wziął udział okręt Serviola, śmigłowiec morski oraz cztery łodzie patrolowe. U wybrzeży Ribadeo załoga Nehira zorientowała się, że służby chcą przejąć ich jednostkę i zdecydowała o zalaniu wszystkich przedziałów statku. W niespełna dwie godziny później jednostka zatonęła.

Hiszpańskiej marynarce oraz funkcjonariuszom pozostało podjąć „rozbitków”. Jednak ku rozpaczy tych ostatnich, służbom udało się „uratować” nie tylko załogę zatopionego statku, ale także ładunek, który miały skryć głębiny.

Po przybyciu do portu El Ferrol zważano bele z odzyskanym narkotykiem. Doliczono się przeszło trzech ton kokainy. Dziewięciu Gruzinów i Turków z załogi Nehira trafiło do aresztu.

Oceń treść:

Average: 9 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

/ nazwa substancji: marihuana / poziom doświadczenia: raz na jakiś czas;) ostatnio kilka razy na dzień przez 6 dób / dawka: pół gieta na 4 osoby / metoda: lufka / set&setting: plaża, noc, dopita reszta wódeczki, nuda, las nieopodal, czyt. nadzieja na fajne wkręty /




  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Ciepły, sierpniowy dzień; wnętrze mieszkania w bloku, park, blokowisko. Mentalnie trochę ekscytacja, a trochę niepokój, jednak bez większego stresu.

Od kilku dni byłem niespokojny. Planowaliśmy to z F. od dłuższego czasu. Nie miałem sprecyzowanych oczekiwań, ale czułem, że następne kilka godzin zapamiętam na długo. Co się może najdziwniejszego zdarzyć? Te słynne przeżycia mistyczne? Co do tego byłem sceptyczny, bo postrzegam siebie raczej jako scjentystę ufającego tylko pomiarom i wierzącego w materię. Ale może efektem będzie po prostu zmiana. Coś w tych synapsach może się przestawi – na korzyść, bądź na szkodę. Jaki będzie kierunek tej zmiany, o tym dopiero miałem się przekonać.

  • Marihuana

(DOn`t drink and drive! SMOKE AND FLY!!!!!!)





Spędzałem wakacje u kuzyna na wsi. Było przyjemnie, pogoda nawet dopisywałą (znaczy się było pochmurnie, ale jak się jest najaranym, nie zwraca się na to uwagi). Chciałbym tu opisać w jaki sposób zdobywaliśmy zioło. Jako że to co przywiozłem do niego skończyło się dość szybko, postanowiliśmy kupić u kogoś na wiosce. I tu wyszła niekompetencja mojego kuzyna. Na mieście (10 km od wioski w której spędzałem wolny czas) mógł załątwić w każdym momencie, ale tu za cholerę nie mógł...

randomness