Spis tresci:
W Zielonej Górze wylądowała awionetka, na której pokładzie znajdowało się 73 kg marihuany. Gen. insp. Jarosław Szymczyk, komendant główny policji, przekazał, że awionetka była zakupiona przez zorganizowaną grupę przestępczą specjalnie po to, aby z Hiszpanii do Polski dostarczać nią narkotyki.
W Zielonej Górze wylądowała awionetka, na której pokładzie znajdowało się 73 kg marihuany. Gen. insp. Jarosław Szymczyk, komendant główny policji, przekazał, że awionetka była zakupiona przez zorganizowaną grupę przestępczą specjalnie po to, aby z Hiszpanii do Polski dostarczać nią narkotyki.
Funkcjonariusze Wydziału w Zielonej Górze Zarządu w Gorzowie Wlkp. Centralnego Biura Śledczego Policji i Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. ustalili, że z Hiszpanii do Polski mogą być przemycane drogą lotniczą narkotyki.
Funkcjonariusze CBŚ poczekali aż awionetka bezpiecznie wyląduje na lotnisku pod Zieloną Górą (woj. lubuskie), a potem ją skontrolowali. Podczas kontroli okazało się, że w torbach umieszczonych w jej tylnej części, znajdują się próżniowo zapakowane pakunki z marihuaną o wadze 73 kg.
- Torby z narkotykami wypełniały awionetkę, aż po dach - powiedział podczas konferencji prasowej nadinsp. Paweł Półtorzycki, komendant Centralnego Biura Śledczego Policji.
Z takiej ilości narkotyków można by uzyskać nawet 73 tysiące porcji dilerskich, które na "czarnym rynku" byłyby warte ponad 3,6 mln zł. Śledczy zabezpieczyli do sprawy samolot, którego szacunkowa wartość to ponad 900 tysięcy złotych - informuje CBŚP.
W związku ze sprawą zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 63 i 51 lat, pilotów, którzy zdążyli rozpocząć przeładunek towaru z awionetki do podstawionego na lotnisko samochodu.
Gen. insp. Jarosław Szymczyk, poinformował, że awionetkę zakupiła grupa przestępcza po to, aby z Hiszpanii do Polski dostarczać nią narkotyki. Podkreślił, że tego typu sytuacja była "wyjątkowa i bez precedensu w historii polskiej policji".
Jak informuje CBŚP, metoda działania podejrzanych polegała na tym, że startowali z lotniska dla małych samolotów w Polsce, a następnie lecieli przez Niemcy i Francję do Hiszpanii. Zależnie od warunków pogodowych lądowali także na małych lotniskach znajdujących się na terenie tych krajów i w razie potrzeby tam nocowali. "Po dotarciu na miejsce oraz załadowaniu towaru, w ten sam sposób wracali do Polski. Jednorazowo byli w stanie przetransportować kilkadziesiąt kilogramów ładunku. Cała operacja zajmowała kilka dni" - czytamy w komunikacie CBŚP.
Komendant CBŚP podał, że w okresie pandemii zmienił się sposób funkcjonowania grup. - Zaczęły inwestować w małe statki powietrzne, które pozwalają na przemieszczanie się po Europie bez ograniczeń, bez kontroli granicznej. Ustaliliśmy, że z taką grupą mamy do czynienia na terenie Polski - powiedział Paweł Półtorzyski.
Śledztwo nadzoruje zachodniopomorska Prokuratura Krajowa. Zatrzymanym grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Na razie obaj podejrzani trafili do aresztu. CBŚP zapowiada, że sprawa jest rozwojowa.
W pierwszym półroczu polscy policjanci zabezpieczyli blisko 10 ton narkotyków, z czego ponad 6 ton zabezpieczyło Centralne Biuro Śledcze Policji - powiedział Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk.
Podczas konferencji szef Oddziału FBI w Warszawie agent specjalny Michael Malsch podał statystki dotyczące międzynarodowej operacji prowadzonej we współpracy z polskimi organami ścigania. - Zostało sprzedanych ponad 12 tys. specjalnych urządzeń do ponad 300 grup przestępczych w ponad 100 krajach. Dokonano 800 aresztowań, zabezpieczono 8 ton kokainy, 22 tony marihuany, 2 tony metamfetaminy oraz 6 ton chemicznych prekursorów. Zabezpieczono także 250 sztuk broni oraz walutę o wartości 48 milionów dolarów - wyliczył agent Malsch.
Podjarany, niecierpliwy, gotowy na wszystko, chęć ostrego bad tripa, chęć wyzwania, pozytywne myślenie. Wolna chata, 3 ziomków i trupy po mieście i wsi
Wybaczcie za błędy ale pęknięty ekran i wariująca atoutokorekta. Dzisiaj opowiem wam jak wpadłem na zajebisty pomysł by zażyć Benzydaminę "cipkacz" od małego chciałem mieć haluny, ale nie pozytywne a negatywne, bo ciekawiej, lubię strach, niepokój , lęk i wyzwanie. Ludzie na forach brali po 3/4 saszetki niektórzy 5 a znalazł się wariat co zjadł 6...... Pomyślałem że nie mogę być gorszy i też 6 walne. Lubię się rzucan na głęboką wodę. O 16:59 wszystko wypiłem. Smak o japierdole. Słone gówno, gorszej rzeczy w ustach nie miałem popiłem litrem wody ale mało dawało.
To co przezylem dzis na miescie to totalna porazka. Tak nie przejaralem juz dawno. Zapalilem dzis po szkolce standardowo poloweczke na czterech. Byl spoxik klimat. Gdzies tak okolo 19.30 zdecydowalem sie na powrot do domu. Wysiadlem w centrum miasta przesiadajac sie na inny autobusik. Siedzac na murku pod sadem zaczalem sobie wkrecac, ze czuje sie coraz gorzej. W sumie to nie wiem, czy o byl tylko wkreciol, czy prawda.... w kazdym razie czulem sie coraz gorzej. Ostro napierdalal mnie brzuch. W pewnym momencie poczulem, ze to juz nie zarty i czuje sie na parwde fatalnie.
przemroki i halucynacje
Nazwa produktu tantum rosa
Witam to jest mój pierwszy tripraport prosze o wyrozumiałość.
obudzilem się byl kwiecień
zadzwonilem do kumpla A1 była 14:00 spytalem się corobią powiedzial ze benze
to spytalem się czy mogę przyjsc kumpel A1 powiedzial że tak to szedłem do niego w polowie drogi spotkałem kumpla A2 zapytałem czy idzie do kumpla A1 kumpel A2 powiedział ze tak.