Prohibicja we Wrocławiu: po 22 nie kupisz alkoholu w centrum. Kolejne miasta dołączają do zakazu

- Część osób najpierw kupuje alkohol w sklepie, spożywa go w bramie, a dopiero potem idzie do klubu - mówi przedstawicielka wrocławskiego wydziału zdrowia. Alkoholu w nocy nie sprzedają już Poznań i Kraków.

Nocna prohibicja w centrum Wrocławia: urzędnicy chcą wprowadzić zakaz handlu alkoholem między godziną 22 a 6 rano. Zakaz dotyczyć ma tylko Starego Miasta.

Jak mówi TOK FM Joanna Nyczak z poznańskiego wydziału zdrowia, w sklepach w centrum miasta w nocy nie będzie można kupić ani piwa, ani wina, ani wódki.

- Część osób, która zamierza w sposób rozrywkowy spędzić czas na Starym Mieście najpierw kupuje alkohol w sklepie, spożywa go w bramie, a dopiero potem ewentualnie idzie do klubu.

Nocny zakaz handlu ma dotyczyć 60 sklepów. Ma to m.in. ograniczyć ilość spożywanego alkoholu

- Jeśli ktoś nie będzie mógł kupić alkoholu w sklepie, tylko w restauracji czy klubie, to zapewne zakupi go mniej. Mam też nadzieję, że wpłynie to na stan i jakość podwórek.

Zmiany mają wejść w życie od września. Wrocław to kolejne miasto, w którym radni decydują się wprowadzić ograniczenie w sprzedaży alkoholu. Na takie rozwiązanie pozwala samorządom nowelizacja ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.

Na nocną prohibicję w centralnych obszarach miasta zdecydowały się już m.in. Poznań, Kraków czy Bytom.

- Dla większości mieszkańców sprzedaż alkoholu w porach nocnych była źródłem naruszania porządku, ładu, ciszy nocnej - wyjaśnia prezydent Bytomia Damian Bartyla.

Podobne rozwiązania istnieją w wielu miastach na całym świecie, takich jak Barcelona, Budapeszt czy Moskwa. Badania nie dają jednak jednoznacznej odpowiedzi, czy takie działania mają rzeczywiście pozytywny wpływ na zdrowie społeczeństwa.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Ekscytacja, ciekawość, pozytywne nastawienie do wszystkiego.

Sobota rano. Dzień piękny, wyczekiwany. Jeszcze nie wiemy jak piękny jest dziś świat, bo światło przysłania nam słomkowa roleta. Jest może koło 11 rano, umówieni jesteśmy na mieście dopiero o 14. Ja i G. ogarniamy się powoli, jemy śniadanie, pijemy kawę. Pakujemy najpotrzebniejsze rzeczy. Maluję się, palimy lufkę, pokładam się ze śmiechu na podłodze, kończę makijaż. Wychodzimy. Jadąc na rowerach podziwiamy wiejski krajobraz. Mam wrażenie, że czytanie masowej ilości tripraportów o psychodelikach na kilka dni przed wywarło wpływ na moje postrzeganie świata.

  • Dekstrometorfan

Set & Setting: Matka wyjechała na 4 dni do ciotki, wolny dom tylko ze starym z którym nie gadam 2 lata, więc jest luz

Dawkowanie: 1500mg rozbite na 4 razy, 300mg co 3h, następnie 600mg po jakichś 12 godzinach, łącznie wyszło 22mg/kg

Wiek & doświadczenie: 18 lat. mj, dxm, benzydamina, dmh, kodeina, amfetamina, gałka; w tym miksy typu bxm i ze wszystkim co pod ręka (dxm + mj,koda,dmh)

Identyfikacja: akaz z hyperreal

---------------

  • Amfetamina
  • Efedryna
  • Etanol (alkohol)
  • Inhalanty
  • Kodeina
  • Kofeina
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pseudoefedryna
  • Retrospekcja
  • Tabaka
  • Tytoń

Witam!

Mój trip raport pragnę zacząć tymi słowami:

Jeżeli komukolwiek przyjdzie do głowy wąchanie kleju, rozpuszczalnika itp. to mam dla ciebie radę. Najlepiej weź z piwnicy taki młodek ok. 5kg albo ustaw się naprzeciwko ściany i pierdolnij głową z całej siły. Po tym powinny przejść Ci takie myśli. Bo mimo że mam 17 lat to wiem co mówię.

Cały raport to jak w tytule, wspomnienia z mojego ostatniego roku życia. Mam nadzieję że choć jedna osoba przetrwała ten wstęp i czyta to teraz.