Profilaktyka w Teksasie: dyrektorka kazała wymontować drzwi szkolnych toalet

Do kuriozalnej sytuacji doszło w Travis Early College High School w Austin w stanie Teksas. Rodzice uczęszczających do placówki uczniów otrzymali list, w którym dyrektorka informowała, że z toalety zostaną usunięte drzwi. Jeszcze bardziej zaskoczył ich powód.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

o2.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

104

Do kuriozalnej sytuacji doszło w Travis Early College High School w Austin w stanie Teksas. Rodzice uczęszczających do placówki uczniów otrzymali list, w którym dyrektorka informowała, że z toalety zostaną usunięte drzwi. Jeszcze bardziej zaskoczył ich powód.

Dyrektorką liceum w Austin jest Christina Steele Hantgin. Jak poinformowała rodziców uczniów w wysłanych listach, w toaletach pozostawiono jedynie drzwi do samych kabin – teraz każdy może swobodnie dostrzec z korytarza, co się dzieje w pomieszczeniu.

Christina Steele Hantgin uzasadniła usunięcie drzwi z toalet obawą, że uczniowie będą zażywać i sprzedawać w pomieszczeniu narkotyki. Jak podaje Daily Mail, aż 90 proc. przestępstw dotyczących takich substancji w Travis Early College High School miało miejsce właśnie w łazienkach.

- W naszych łazienkach było niebezpiecznie, a wydarzenia z udziałem uczniów są tego dowodem. Odnotowaliśmy wiele poważnych sytuacji, a także innego rodzaju naruszeń regulaminu szkolnego, które miały miejsce w naszych toaletach już w tym roku – tłumaczyła Christina Steele Hantgin (New York Post).

Początkowo Christina Steele Hantgin próbowała w inny sposób rozwiązać problem narkotykowy w liceum. Jeszcze przed usunięciem drzwi doszło m.in. do zamknięcia tych szkolnych toalet, których nauczyciele nie byli w stanie monitorować. Ostatecznie okazało się, że wszystkie poprzednie pomysły personelu były nieskuteczne.

- Moim priorytetem jest bezpieczeństwo. Usunięcie drzwi to jedna z wielu strategii, które planujemy lub wdrażamy, aby utrzymać w naszej placówce bezpieczeństwo i stworzyć środowisko do nauki – podkreślała Christina Steele Hantgin (New York Post).

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Diazepam
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana

Pewnego dnia odbyławy się zawody sportowe w biegach długo dystansowych jak i krótko dystansowych. Ja brałem udział w biegu na 1500. Dobór substancji użytych dla dopalenia jest swoistym nieporozumieniem, wszystkie substancje zostały zażyte z pełną świadomośćią konsekwencji utraty siły fizycznej.

Ku zdziwieniu wszystkich wcale nie planowałem zająć pierwszego miejsca w zawodach, były raczej oderwaniem od strasznej rzeczywistości przytłaczającej mnie każdego dnia. Postaram się jakoś klarownie zredagować moje przeżycia. Więc jedziemy!

8:00

Przyjeżdżam do punktu samochodem ze staraszym. Atmosfera dziwna, nikogo nie ma, no cóż.  Czas walnąć sobie 3 tabletki w kiblu.

8:30

Zaczyna się bardzo przyjemne wejśćie Relanium. Wszystko wokół staje się bardzo spokojne. Cała atmosfera nakręca się całkiem całkiem.

8:47

  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Miks

chłodny listopadowy dzień, ulice i środki komunikacji miejskiej Trójmiasta, zimny i niewygodny garaż na jakimś zadupiu, wspaniały humor w związku ze spotkaniem z moimi ulubionymi ćpunkami ;)

To spotkanie planowaliśmy już od dłuższego czasu, w planach przybierało różne formy (mieliśmy różne pomysły na to co ćpać), jednak ostatecznie z braku środków i możliwości stanęło na tym że znowu będziemy truć się dxm. Przed wejściem do pociągu zaopatrzyłem się w przydworcowej aptece w dwie paczki Acodinu, mając też w kieszeni troszkę mj zakupionej dnia poprzedniego.

  • LSD-25

Jako ze opisywane wydarzenia działy sie ponad rok temu a moja pamięć nie należy do doskonałych to chronologia może nie być idealna, jednak postaram się oddać wrażenia jak najbardziej subiektywnie i autentycznie.

 

  • Atropa belladonna (pokrzyk wilcza jagoda)
  • Pozytywne przeżycie

Nie dotyczy

Trip raport z 17 jagód wilczej jagody który napisałem tydzień temu to tylko tłumaczenie z erowida, więc ten nie ma z tamtym nic wspólnego. 

Zafascynowany naszymi rodzimymi roślinami psychoaktywnymi postanowiłem zakupić nasiona wilczej jagody oraz bielunia w celu uprawy ich. Roślinki już są spore, więc pokusiłem się o przetestowanie "mikro-dozowania" liści wilczej jagody, bo spotkałem sie z (jeszcze) niepotwierdzonymi informacjami jakoby małe dawki alkaloidow tropanowych powodowały realistyczne i wyraźne marzenia senne. 

randomness