Próbował połknąć marihuanę, którą schował w majtkach

Podczas badań szpitalnych z majtek wypadły mu trzy foliowe zawiniątka z marihuaną, które próbował połknąć.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

portEl.pl
Jakub Sawicki, KMP Elbląg

Odsłony

574

Policjanci prewencji kontrolowali wczoraj kierowcę mazdy, którego otępiałe zachowanie budziło ich podejrzenia. Badanie wykazało, że mężczyzna nie kierował po alkoholu, ale palił marihuanę i zażywał amfetaminę. Tak też powiedział funkcjonariuszom i zaznaczył, że nie ma przy sobie już narkotyków. Okazało się, że kłamał. Podczas badań szpitalnych z majtek wypadły mu trzy foliowe zawiniątka z marihuaną, które próbował połknąć.

Patrol zatrzymał mazdę wczoraj (20 marca), około godz. 21 na ulicy Fredry w Elblągu. 27-kierowca otworzył drzwi, a z samochodu buchnęły opary marihuany. Mężczyzna został przebadany na obecność alkoholu, którego wynik był negatywny. Jednak przyznał policjantom, że wcześniej palił konopie. W związku z tym został przewieziony na badania do szpitala, gdzie została od niego pobrana krew i mocz. W trakcie pomiaru z majtek zatrzymanego wypadły trzy zawiniątka z narkotykiem. Na jego reakcję nie trzeba było długo czekać. Chwycił za nie i próbował je połknąć. Jednak policjanci przerwali ten akt desperacji, a narkotyki zabezpieczyli w policyjnym magazynie. 27-letni kierowca mazdy nie był wcześniej karany. Za wygłupy młodości odpowie teraz przed sądem. Ciążą na nim zarzuty posiadania narkotyków i kierowanie pod ich wpływem. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Oceń treść:

Average: 4 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza

Przebieg:

Siedzimy z K w pokoju i patrzymy na salvię stojącą na oknie, stwierdzamy zgodnie, że można dziś jej spróbować, bierzemy pakiecik z listkami i dosłownie ociupinkę ziółka (po jednym buchu ziółka nie czuć w ogóle tego okropnego smaku SD), nabijamy lufkę, spalamy po 2 buchy, czekamy 5 min i odpalamy naszą kochaną Lady S.

  • LSD
  • MDMA
  • Miks

Jest piątek, dostałem właśnie paczuszkę z moim kwasem. Mam jeszcze resztki MDMA w razie gdyby trip okazał się lipny. Wszystkie obowiązki wykonane i o godzinie 14:00 postanawiam wrzucić kartona i iść na dłuuugi spacer.

T+0

Wrzucam karton. Postanawiam dobre 20 minut żuć go w ustach bez połykania śliny, żeby nic nie zmarnować. Wychodzę więc na spacer po mieście.

T+30

Spotykam dwóch ziomków którzy widzą mnie jak idę z ustami pełnymi śliny. Od razu tłumaczę jaka jest sytuacja (w zasadzie nie muszę tłumaczyć bo jeden z nich od razu się domyślił), połykam ślinę i chwilę z nimi gadam. W międzyczasie fizycznie zaczynam czuć że wchodzi, więc cieszę się że nie zostałem oj*bany na kasę.

T+50

  • Inne
  • Katastrofa
  • Marihuana

Chciałbym opisać najgorszego tripa jakiego kiedykolwiek doznałem, nie zakończył się on dobrze.