Prawie 2,5 tys. krzaków konopi indyjskich. Zlikwidowana plantacje na terenie powiatu nowotarskiego

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu wspólnie z funkcjonariuszami Komisariatu w Rabce-Zdroju zlikwidowali plantacje konopi oraz zatrzymali mężczyznę, który uprawiał je na terenie gminy Raba Wyżna.

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu wspólnie z funkcjonariuszami Komisariatu w Rabce-Zdroju zlikwidowali plantacje konopi oraz zatrzymali mężczyznę, który uprawiał je na terenie gminy Raba Wyżna.

Nowotarscy policjanci zwalczający przestępczość narkotykową uzyskali informacje, że na terenie gminy Raba Wyżna ma znajdować się kilka miejsc, w których rosną konopie indyjskie. W wyniku poczynionych ustaleń zlokalizowano 4 plantacje konopi. Wszystkie one usytuowane były na zboczu jednego ze wzgórz, w miejscu niezamieszkałym i mocno zalesionym. Łącznie funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli 2400 krzewów.

Policjanci rozpoczęli ustalanie „właściciela” plantacji. 9 sierpnia br zatrzymano 31-letniego mieszkańca tej samej gminy, u którego w wyniku przeprowadzanego przeszukania domu również ujawniono kilka krzewów. Mężczyzna usłyszał już prokuratorskie zarzuty w tej sprawie.

Za przestępstwo uprawy konopi indyjskich, która może dostarczyć znacznej ilości ziela konopi grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Brak głosów

Komentarze

chcezyc (niezweryfikowany)

Skurwysyny pierdolone. Tyle w temacie.
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Nastawienie bardzo pozytywne z jedocześnie ogromnym stresem przed nieznanym. 2 tygodnie całkowitej trzeźwości przez wzięciem. Trip w pięknym miejscu na wzgórzu w lesie. Towarzyszyła mi moja dziewczyna, która nie miała żadnych doświadczeń z lsd. Substancje tą brałem by zmienić coś w swoim życiu i poznać to piękno, o którym wszyscy piszą.

Do Lsd przygotowywałem się bardzo długo i poważnie. Przeczytałem wiele artykułów, poznałem wiele historii i możliwości wynikających z zażycia substancji. Jestem osobą, która bardzo rozważnie i odpowiedzialnie sięga po nowe używki więc łączny czas przygotowań zajął mi około 2 miesięcy (nabycie wiedzy, zdobycie czystego lsd oraz zaplanowanie samego tripa). Zacznę może od tego dlaczego w ogóle sięgnąłem po tą mistyczną używkę. Nie zagłębiając się w historie mojego życia powiem jedynie tyle, że bardzo się zmarnowałem.

  • Grzyby halucynogenne

Set & Settings: środek października 2009r, obrzeża lasu, jakieś 200m od mojego domu (wieś), pochmurna pogoda, zapowiadało się na deszcz, ostatnie grzybienie w tym roku, oczekiwałem pięknego tripa na zakończenie sezonu

Wiek: 18 lat

Doświadczenie: Marihuana, Haszysz, łysiczka Lancetowata, Benzydamina, Kodeina, Tramadol, Dekstrometorfan, Gałka Muszkatołowa, Szałwia Wieszcza, Sałata Jadowita, Efedryna, Aviomarin, Alkohol, BZP/TFMPP.. Więcej grzechów nie pamiętam..

  • Przeżycie mistyczne
  • Szałwia Wieszcza

Chęć przetestowania mocy tego ekstraktu, miałem lekkie opory przed zapaleniem ale po wszystkim i tak okazało się o wiele mocniej niż mogłem przypuszczać. Miałem złapać minimalnego buszka na testa.

 Byliśmy w pustym pokoju po poprzednich lokatorach dosłownie drzwi na przeciwko drzwi wejściowych do pokoju w którym mieszkamy.