Substacja: DXM-HBR ekstrahowane z Acodinu, eksperymentalną metodą (z małą wydajnością :( ), w dawce 140 mg = 2,47 mg/kg
,,…36 tabletek MDMA, 4 gramy koksu, 6 gramów metamfetaminy i 4 gramy ketaminy…”
Podczas jednego weekendu na festiwalu Tomorrowland bawi się około 200 000 osób. Nic więc dziwnego, że przy takiej ogromnej masie ludzi mogą wystąpić incydenty związane z narkotykami – wszak ich zażywanie jest dla części festiwalowiczów sporą rozrywką.
Jak deklarują organizatorzy, personel wydarzenia sumiennie dba o bezpieczeństwo uczestników dokładnie przeszukując wszystkich, czy nikt nie ma przy sobie nielegalnych substancji. Ale czy przez taki dokładny proces nie powinni przechodzić również pracownicy? Jeśli mamy wierzyć VTM Nieuws, byłoby to wskazane.
Program informacyjny belgijskiej telewizji publicznej przeprowadził śledztwo, z którego wynikło coś zaskakującego, ale też nietrudnego do przewidzenia – pracownicy Tomorrowland nie tylko konfiskowali narkotyki, ale i je… sprzedawali.
Jedna z osób pracujących na imprezie wyjawiła anonimowo, że jego współpracownicy zatrudniali się w Boom właśnie po to, aby móc dealować używkami. Zobrazował to na przykładzie jednego ze swoich współpracowników, który – jeśli wierzyć jego “zeznaniom”, samodzielnie sprzedał…
,,…36 tabletek MDMA, 4 gramy koksu, 6 gramów metamfetaminy i 4 gramy ketaminy…”
pracownik Tomorrowland
Rzecznik prasowy festiwalu w jasny i klarowny sposób odniósł się do medialnych doniesień.
Polityka zerowej tolerancji dotyczy również wszystkich 10 000 naszych pracowników. Kontrole są przeprowadzane u załogi przed i podczas festiwalu, przy wejściach i wyjściach załogi oraz na ich polu kempingowym. Jesteśmy przekonani, że takie niewłaściwe zachowanie niektórych członków załogi jest przypadkiem wyjątkowym.
Większość naszej ekipy bardzo ciężko pracowała na festiwalu w ostatnich tygodniach i jesteśmy im za to bardzo wdzięczni. Szkoda, że teraz stawiani są w złym świetle.
rzecznik prasowy Tomorrowland
Podczas festiwalu aktywnie działała lokalna policja – jak donosi Brussels Times, zatrzymano 61 osób, które podczas imprezy handlowały narkotykami, zaś kolejne 400 osób po prostu posiadało przy sobie zakazane substancje. Skonfiskowano także między innymi ponad 3100 tabletek ecstasy (w tym 638 sfałszowanych), 542 gramy kokainy (w tym 115 gramów sfałszowane), 25 gramów konopi indyjskich, 46 gramów haszyszu oraz 50 dawek LSD.
Jak więc widać – osób chcących podkręcić swoje muzyczne doznania nie brakuje. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, iż – mimo małego prawdopodobieństwa stuprocentowej wykrywalności – przypadków posiadania czy sprzedaży narkotyków było naprawdę mało względem tego, ile osób przyszło na festiwal. A to napawa sporym optymizmem.
Set: Jestem teraz w ciekawej sytuacji życiowej. Wczoraj skończyła mi się codzienna praca zarobkowa, a od dziś wieczór na tydzień mam zamieszkać na działce. Jest to taki punkt przejścia między starą a nową rzeczywistością, a między nimi ten od dawna planowany trip. Pomimo tego, że spałem dziś ponad 12h, wciąż jestem zmęczony, zapewne przez nadmiar rzeczy i obowiązków, jakie na siebie nałożyłem w ostatnim okresie życia. Chciałem nawet przełożyć tripa, lecz nie mam na kiedy, ten dzień jest jedyny i idealny. Jestem na czczo. Setting: Pomimo tego, że zażywam DXM w domu, to jestem ubrany i od razu wychodzę nad pobliską rzekę. Jest zaraz po południu i jest ciepło oraz lekko pochmurnie.
Substacja: DXM-HBR ekstrahowane z Acodinu, eksperymentalną metodą (z małą wydajnością :( ), w dawce 140 mg = 2,47 mg/kg
Pierwsze przeżycie z tą magiczną substancją.
Spożywałem wraz z kolegą ekstrakt x15 zakupiony w Smartshopie w Amsterdamie.
Ekstrakt paliliśmy za pomocą drewnianej fajki w parku wieczorem gdzie atmosfera była idealna.
Ciężko będzie mi to opisać, lecz postaram się jak tylko umiem.
Pierwszy buch.
Po chwili obraz typowo rozpłaszczony nic po za tym, więc decyduję się na następny krok.
Drugi buch.
Uczucie lekkiego swędzenia nic więcej.
Trzeci buch.
Chyba dobre
Zastanawiałem się- jak to będzie?
Spodziewałem się mniej więcej czegoś w stylu DXM x100
Ale srogo się myliłem.
Oczekiwanie podniecało mnie niemiłosiernie. Dzięki pewnemu człowiekowi (świat niech Ci błogosławi :D) paczka z Divinorum gnała do mnie kurierem. Dzisiaj zadzwonił około godziny dwunastej, że zaraz będzie. To był dla mnie Święty Graal.
Doświadczenie: mieszanki ziołowe, pixy na piperazynach i ketonach, dekstrometorfan, salvia divinorum, azotyn amylu, dimenhydrynat, amanita muscaria, zioła etnobotaniczne, marihuana, bromo-DragonFLY, mefedron, haszysz, 2C-C, 2C-E, LSA, pFPP, metedron, kodeina
Info o mnie: 20 lat, 72 kg, 176 cm
S&S: pub, ja+2 kolegów(niech będą się nazywali A i B), pozytywne nastawienie oraz chęć na mistyczno-barową podróż