Popyt na LSD gwałtownie maleje!

Znaczący spadek zażycia LSD zdumiał badaczy z uniwersytetu Michigen.

Anonim

Kategorie

Źródło

Monitoring the Future

Odsłony

1521

Jak wynika ze statystyk zawartych w roczniku "Monitoring the Future", wśród uczniów wyższych szkół, liczba zażywających LSD spadła z 3.5 procent w roku 2002 do 1.9 procent w roku 2003.

Największy spadek odnotowano w roku 2000 i 2001, kiedy to 6.6 % badanych deklarowało zażywanie LSD. Dr. Lloyd Johnston, stwierdził, że jeszcze nigdy nie zanotowali tak znaczącego spadku popytu na LSD. Profesor Peter Reuter z uniwersytetu w Maryland, ekspert od narkotyków zgodził się z Johnstonem twierdząc że również nigdy nie widział czegoś takiego ale dodaje "to nie jest stały trend, to przypadek".

Spadek popytu jest niezwykły, tym bardziej, iż wśród młodzieży nie odnotowano wzrostu świadmości co do ryzyka szkodliwości zażywania LSD bądź też niechęci do tego narkotyku. Spadek zażycia LSD prawdopodobnie jest związany z tym, że DEA znacząco przyczyniła się do likwidacji kilku największych kanałów dystrybucyjnych LSD. Wpływ na to zjawisko mogło mieć również zakończenie tras koncertowych przez takie zespoły jak Grateful Dead i Phish, które zawsze były związane z subkulturą LSD.

Statystyki "Monitoring the Future", wykazały spadek konsumpcji LSD, jednakże wykazały również gwałtowny wzrost spożycia innych halucynogenów.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

kapelutek (niezweryfikowany)
W Polsce to pewnie spada, skoro sprzedaja takie slabizny, ze ledwie po 2 osiaga sie nirwaniczny stan bezczasu. <br> <br>Kapelutek.
mr.k (niezweryfikowany)
co rok ponad plan, normy wyrabialem.. <br>.
justyce (niezweryfikowany)
co rok ponad plan, normy wyrabialem.. <br>.
dr Jezzy Jeff (niezweryfikowany)
&quot;Wpływ na to zjawisko mogło mieć również zakończenie tras koncertowych przez takie zespoły jak Grateful Dead i Phish, które zawsze były związane z subkulturą LSD&quot; <br> <br>jaka to muza wogle ?
mr.klinton (niezweryfikowany)
co rok ponad plan, normy wyrabialem.. <br>.
mr.klinton (niezweryfikowany)
co rok ponad plan, normy wyrabialem.. <br>.
LaSziDo (niezweryfikowany)
nie ma podaży to kurwa popytu tez nie ma jak zlikwidolano fabryki produkujace L(epszy) S(loneczny) D(zien) -lsd :D to jak maja je zazywac.... jak by bylo to bysie jadlo
scr (niezweryfikowany)
nie ma podaży to kurwa popytu tez nie ma jak zlikwidolano fabryki produkujace L(epszy) S(loneczny) D(zien) -lsd :D to jak maja je zazywac.... jak by bylo to bysie jadlo
entropia (niezweryfikowany)
...pisaliście na hypciu że zamknęli dwóch największych producentów LSD w USA, mieli swe laboratorium w opuszczonym silosie atomowym, pamiętacie? jeden dostał chyba dożywocie(cóż za absurd), drugi długoletnie pozbawienie wolności, znalwziono w ich lab. całe kilogramy:) więc bardzo prawdobodobne, że stąd spadek podaży, nie sądzę by spadek popytu poprzedzał to.
mr.klinton (niezweryfikowany)
co rok ponad plan, normy wyrabialem.. <br>.
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Metoksetamina
  • Pierwszy raz

Cała akcja toczy się w moim mieszkaniu, kilkadziesiąt minut po godzinie 23. Pozytywne nastawienie, chęć przetestowania nowo nabytej substancji, aby oswoić się z jej efektami.

Witam!

Pare dni temu w moje posiadanie weszło 240mg substancji zwanej metoksetaminą, w skrócie MXE. Woreczek z substancją był ładnie opakowany w kartę charakterystyki. Od razu po przyjściu do domu wysypałem magiczną zawartość na biurko i podzieliłem(na oko) na 5 w miare równych części, dawkę startową zostawiłem troszke mniejszą(z racji mojej przesadnej ostrożności do nieznanych mi substancji). Kilka dni później(czyli wczoraj, tj. 23.12.2012) dane mi było przetestować MXE.

Godzina 23 z hakiem:

  • Ketamina


Właściwie nie wiem od czego zacząć. Ketamina to strasznie chaotyczny

narkotyk. Doświadczenie jest bardzo intensywne, ale ciężko cokolwiek o nim

powiedzieć ;). To jest coś odwrotnego do kwasa, po którym dostrzegamy

idealną harmonię i ciągłość tętniącego życiem świata który nas otacza,

miłość, pokój... K to wręcz śmierć, fragmentacja otaczającej nas

rzeczywistości, zamknięcie się w swoim świecie. K to ciągłe dygresje i

przeskakiwanie z tematu na temat. Teraz nie dziwię się treści raportu

  • Szałwia Wieszcza


0:00


Nabijam faję. Trudno podjąć decyzję -- czy zapalić? Kilka razy

uruchamiam zapalniczkę, gaszę, uruchamiam... W końcu szybka decyzja:

niech się dzieje co chce! Pierwszy mach trzymam około 30 sekund. Nic

nie czuję, ale nie czas na zastanawianie się -- biorę drugi, zaczynam

liczyć. I nagle uczucie, jakby dym uciekał z płuc do głowy! Zrobiłem

już wydech? Jeszcze nie? Trzymać jeszcze ten cholerny dym, czy w

  • 2C-B
  • Tripraport

Psycha good, siedzę jedynie z ziomkiem u niego, podnieceni nowymi tabsami. Oczekujemy od nich dość mocnych visuali i generalnie działania - jak to ludzie ujmują - coś pomiędzy MDMA a LSD.

T+0

Ziomek walnął dwie ultra linie z tabsa (szara Zelda Moonface 24mg) i mówi, że nak*rwia. Pobiegł do zlewu. No to chyba pora na mnie. Walę pierwszą - od razu spływ. Też biegnę do zlewu. Przez 2-3 minuty walczę ze spływem - ile bedę się męczyć, idę zrobić drugą krechę. Gotowe. Szybciej do zlewu nie biegłem chyba nigdy. Odruchy wymiotne x1000 + plucie szarą pixą. Ziomek mówi że już coś czuje, ja tylko lekką stymulację.

T+15