Ponad pół kilo trawki w płatkach kukurydzianych

Działania bydgoskich policjantów zwalczających przestępczość narkotykową doprowadziły do zatrzymania trzech mężczyzn związanych z tym nielegalnym procederem.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

kujawsko-pomorska.policja.gov.pl

Odsłony

223

Działania bydgoskich policjantów zwalczających przestępczość narkotykową doprowadziły do zatrzymania trzech mężczyzn związanych z tym nielegalnym procederem. W aucie jednego z nich funkcjonariusze ujawnili ponad pół kilograma suszu roślinnego o czarnorynkowej wartości ponad 30 tysięcy złotych. On i dwaj jego koledzy zostali aresztowani na 3 miesiące za udział w obrocie znacznej ilości narkotyków, za co grozi do 12 lat pozbawienia wolności.

Wszystko zaczęło się od ustaleń policjantów zwalczających przestępczość narkotykową. Z posiadanych przez nich informacji wynikało, że na terenie bydgoskich Wyżyn mężczyzna posiada znaczną ilość narkotyków. W miniony wtorek (30.07.2019) funkcjonariusze pojechali pod wskazany adres. Tam uwagę zwrócił mężczyzna, który stojąc na parkingu, przy aucie na poznańskich numerach rejestracyjnych, nerwowo się zachowywał i rozglądał. Obok niego stało drugie auto z kolejnymi osobami w środku, również z terenu sąsiedniego województwa. Policjanci postanowili wylegitymować wszystkie osoby w nich przebywające oraz skontrolować auta. Szybko okazało się, że ich podejrzenia były słuszne. W pierwszym z kontrolowanych samochodów zabezpieczyli trzy paczki z suszem roślinnym o łącznej wadze ponad 637 gramów o czarnorynkowej wartości ponad 30 tysięcy złotych. Narkotyki były ukryte w kartonie, wśród paczek płatków kukurydzianych. Przeprowadzone wstępne badanie potwierdziło, że jest to marihuana.

Okazało się, że 44-letni mężczyzna, przy którym wspomniane narkotyki ujawniono, nie tylko je przewoził, lecz uczestniczy on w obrocie substancjami zabronionymi. Taki sam udział miał 25-letni kierowca drugiego pojazdu, który przyjechał je odebrać. Policjanci następnego dnia ustalili i zatrzymali, na terenie Kościana, trzeciego mężczyznę (25 lat), który był właścicielem, a jednocześnie „nadawcą” przesyłki.

Zatrzymani trzej mieszkańcy województwa wielkopolskiego trafili przed oblicze prokuratora. Ten po zapoznaniu się ze zgromadzonym materiałem wystąpił do sądu o zastosowanie wobec nich środka zapobiegawczego. Sędzia, po rozpatrzeniu wniosku i analizie akt sprawy, przychylił się do wniosku i aresztował wielkopolan na trzy miesiące za udział w obrocie znaczną ilością narkotyków.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-ACO-DMT
  • Dekstrometorfan
  • Miks

Lekkie zmęczenie fizyczne jak i emocjonalne. Przez trzy dni gościliśmy u siebie ojca Kosmo i jego partnerkę. A, że goście to byli zabawowi to i lały się oporowe ilości browarów, a Akodin z Thiokodinem sypały się garściami. Mój organizm przyjął to nadzwyczaj dobrze, a nawet tego wyczekiwał, hehe. Nie mam swobodnego dostępu do ww. substancji. I bogu dzięki. Jedynymi efektami ubocznymi nadmiernego, bądź co bądź, eksploatowania organizmu, była lekka zgaga i niewyspanie, z powodu dzwięków wydawanych przez mojego teścia, kiedy śpi. Przypominają pracujacy kombajn. Decyzja o wrzuceniu tryptaminy była spontaniczna. Reasumując: stan fizyczny: 7 na 10, psychiczny: 9 na 10. Czułam kompletny luz i świadomość, że nic nie ciąży mi nad głową i pierwszy raz od jakiegoś czasu wszystko układa się po mojemu, nawet bez mojej ingerencji.

  Opisywany trip miał miejsce wczoraj, czyli trzeciego maja. Cały dzień (właściwie to tydzień) obfitował w dosyć intensywne przeżycia. Do tego w ostatnim miesiącu pobijam rekordy w częstotliwości jedzenia DXM w dawkach antydepresyjnych. A jak wielu z Was zdaje sobie sprawę, poprzeczkę zawiesiłam sobie wysoko. Ostatnim psychodelikiem jaki przyjmowałam było 2c-t-4 tydzień wcześniej, co w moim przypadku nie powinno mieć wpływu. Poprzednim razem przyjęłam 25 mg 4-aco-dmt i 300 mg DXM.

  • Mefedron
  • Pozytywne przeżycie
  • Zolpidem

Niewiedza o halucynogennym działaniu Zolpidemu.

Zawsze po mefedronowym rajdzie łykałem zolpidem, aby pójść spać jak dziecko. Zawsze bardzo dobrze coś takiego działało. Lecz nie tym razem. Po wieczorze poświęconym mefedronowi, łyknąłem 1.5 tabletki zolpidemu tj. 15mg.

 

Tym razem nie zasnąłem, a świadomy tego, że nie zasnę i tak dociągnąłem kolejną linę mefedronu, aby przetrwać jakoś noc. Warto dodać, że nigdy nie słyszałem o możliwych efektach ubocznych zolpidemu, jakimi są omamy lub halucynacje.

 

  • LSD-25

doświadczenie: różne draszki po troszeczku - lsd, mdma, 2ci, gbl, griby, ghb, dxm, thc, c2h5oh ...

set+setting: wymarzony




  • 2C-D
  • Tripraport

brane w domu, trip w lesie

  Pewnego dnia spotkałem się z dziewczyną u mnie w domu. O 14:30 spaliliśmy fifę skuna, posłuchaliśmy muzyki i o 15:30 poszło 25mg 2c-d donosowo na łebka. Okrutny ból, pieczenie, drętwienie głowy, swędzenie pod skórą na głowie (zatoki), łzy z oczu. Cała twarz zapuchnięta, oczy bordowe. po 2min poczułem pierwsze efekty - zataczało mnie i myślałem zdecydowanie inaczej.

randomness