Pomorskie: 22-latek odpowie za prowadzenia auta po narkotykach

Kierowca prowadzący auto pod wpływem narkotyków jest karany tak samo, jak ten jeżdżący po pijanemu. Mariuszowi G. grozi do 5 lat więzienia.

Anonim

Kategorie

Źródło

interia.pl/RMF
onet.pl/IAR
Gazeta Wyborcza Gdańsk

Odsłony

3650
interia.pl/RMF 09.05.2001

Pomorskie: 22-latek odpowie za prowadzenia auta po narkotykach

Do pięciu lat więzienia grozi kierowcy z Człuchowa w Pomorskiem, który prowadził samochód pod wpływem narkotyków. Mariusza G. zatrzymano w centrum miasta. Prowadzony przez niego samochód odbił się kilka razy od krawężników i ulicznych lamp. Przy Mariuszu G. policjanci znaleźli porcje marihuany i amfetaminy. Człuchowscy policjanci zatrzymali 22-letniego Mariusza G. dzisiaj w nocy w centrum miasta. - Kierowca małego fiata zachowywał się dziwnie. Samochód jadąc odbił się kilka razy od krawężników oraz ulicznych lamp - powiedział dyżurny policji w Człuchowie. Funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości 22-latka. Badania alkotestem wykazały, że mężczyzna nie był pijany. Dopiero badania krwi potwierdziły obecność narkotyków w organizmie 22-latka. Zgodnie z ustawą, kierowca prowadzący auto pod wpływem narkotyków jest karany tak samo, jak ten jeżdżący po pijanemu. Mariuszowi G. grozi kara do 5 lat więzienia.


onet.pl/IAR

Odpowie za jazdę na haju

Kara 5 lat pozbawienia wolności grozi kierowcy z Człuchowa na Pomorzu, który prowadził samochód pod wpływem narkotyków. Mężczyznę sąd potraktuje jak pijanego kierowcę. Policjantów zaniepokoiła jazda kierowcy małego fiata. Prowadzony przez niego samochód kilka razy wjeżdżał na krawężnik i uderzał w przydrożne latarnie. Po zatrzymaniu "malucha" okazało się, że 22-letni Mariusz G. nie jest w stanie rozmawiać z policjantami. Alkomat nie wykazał obecności alkoholu w organizmie. W kurtce kierowcy znaleziono marihuanę i amfetaminę. Mężczyzna odpowie za prowadzenie samochodu pod wpływem narkotyków. Od czasu nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii policjanci z drogówki mają możliwość kontrolowania prowadzących pod kątem zażywania środków odurzających. Wskutek braku procedur i odpowiedniego sprzętu zatrzymany w Człuchowie kierowca będzie jednym z nielicznych w kraju, który zostanie ukarany za jazdę pod wpływem narkotyków.


Gazeta Wyborcza Gdańsk 10.05.2001

Napalony kierowca trafi do więzienia?

Kierowcę pod wpływem środków odurzających zatrzymała w nocy z wtorku na środę człuchowska policja. Pasażer miał przy sobie 2,5 grama narkotyku.
Mały fiat jeździł po ulicach miasta, jakby brał udział w slalomie - odbijał się od krawężników i lamp. Policjanci zatrzymali samochód, gdy wyprzedzał inne auto na przejściu dla pieszych. Kierujący pojazdem 22-letni Mariusz G. z Człuchowa wyglądał na pijanego. Alkomat tego nie potwierdził, za to tester wykrywający narkotyki w organizmie wskazał, że młody człowiek jest pod wpływem środków odurzających. Ostatecznie potwierdzą to badania krwi kierowcy.
Dodatkowo u pasażera malucha, 22-letniego Piotra G. z Człuchowa, znaleziona 2,5 grama marihuany i amfetaminy. - Przeszukaliśmy też mieszkania obu mężczyzn, ale tam nie znaleźliśmy śladów narkotyków - mówi młodszy aspirant Marek Szulc z policji w Człuchowie.
Za prowadzenie samochodu pod wpływem narkotyków Mariuszowi G. grozi do pięciu lat więzienia i utrata prawa jazdy. Trzy lata może spędzić w więzieniu Piotr G. za posiadanie środków odurzających.

dmk

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

enaK (niezweryfikowany)

Mały fiat zwrócił uwagę policjantów, gdy wjechał po pionowej ścianie na dach pobliskiego budynku komisariatu. Po długim pościgu, kierowca bolidu został zatrzymany. Podczas przeszukania w samochodzie, u pasażera znaleziono 2,5kg narkotyków, tyków, tyków, broń maszynową, oraz dwa tiry nielegalnych uchodźców z etopii. Uchodźcy odpowiedzą za posiadanie narkotyków, tyków tyków, broni maszynowej oraz dwóch tirów nielegalnych uchodźców. Łącznie im wszystkim grozi pierdyliard lat więzienia oraz cofnięcie licenji pilota.
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Miks

Nastawienie pozytywne. Lekka euforia, która mieszała się z obawą, bo biorę dzisiaj sam pierwszy raz. Ostatnimi czasy oglądałem filmy Lokator, Psycho, miałem to w podświadomości pewnie. Zastanawiałem się, czy mogę wziąć, czy nie mam czegoś na głowie, co może się ujawnić, jakiś problem. Uznałem że biorę.

 

  Mój trip odbył się na stancji, to miała być moja ostatnia jazda przed wakacjiami. Nie udało mi się namówić lokatora z pokoju na wspólną degustacje. Tak więc zostałem sam na opustoszałej stancj. Po ostatnim egzaminie w oczekiwaniu na wyniki trzy dni niemiłosiernie się nudziłem, oglądałem filmy i buszowałem w internecie. Wtedy to wpadłem na pomysł, że  będzie to ten dzień. Pełen entuzjazmu zarzucam kwasa, jeden karton.  Jest godzina 18. Jestem podekscytowany i czekam, aż  spojrze na obrazy i posłucham muzyki w innym stanie percepcji.

  • Inne
  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Akademik, czysty przypadek

Opiszę wszystko po krótce bo chyba nie ma się nad czym rozdrabniać, a jest to chyba jedyny TR jaki znalazłem który opisuje to co brałem - własną sperme z cukrem Wiem, że to głupio brzmi, też tak zareagowałem gdy mój kumpel robiący regularnie na labie uczący się na UW nie powiedział mi o tym, że cukier zjedzony przed w dużych ilościach wpływa na zawartość jakiegoś tam hormonu w spermie(nazwy nie pamiętam, jeśli ktoś zna niech napisze) i możesz się praktycznie za nic całkiem miło odurzyć, oczywiście pomijając sam aspekt czynności którą dokonujesz.

  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Chęć przeżycia czegoś nieznanego, odnalezienia odpowiedzi... Grupka wspólokatorów, przyjaciół chęć dania szansy LSD aby pokazało mi to co potrafi.

 (Ta część wypowiedzi jest kierowana do osób które przeczytały poprzedni mój tripraport. Jeśli nie jesteś zainteresowany czytaj od dawki. polecam przeczytać jeśli ktoś byłby zainteresowany śledzeniem moich

przeżyć gdyż jest to jedna wielka historia którą ciągle piszę w swym życiu)

 Witam poprzednio opisywałem swój pierwszy raz z połączeniem Marihuanny z mdma i lsd. Miałem wywód na temat tego że LSD nie działało. Jeśli chodzi o LSD myślałem że to nie zadziała  nigdy niespodziewałem się że może działać aż tak a to dopiero początek moich przygód. Zapraszam do lektury.

  • Narkoza

Hej!





Przeczytałem właśnie trip-report pt. Szpitalna anestezja. Ja też kilka razy byłem usypiany i faktycznie miałem niezłe banie.... tylko nigdy nie myślałem o tym jako o przeżyciach

dragowych... może dlatego, że było to narzucone z góry a nie zaplanowane przeze mnie... nie pamiętam jakie środki dostawałem, nie zwracałem na to uwagi, ale to mógł być fentanyl.

randomness