Polityk przemycał 2 kg kokainy w żołądku

Dwa kilogramy kokainy próbował przemycić w żołądku do Niemiec nigeryjski polityk, którego na lotnisku w Lagos aresztowała agencja ds. walki z narkotykami.

Koka

Kategorie

Źródło

wp.pl

Odsłony

1509
Dwa kilogramy kokainy próbował przemycić w żołądku do Niemiec nigeryjski polityk, którego na lotnisku w Lagos aresztowała agencja ds. walki z narkotykami. Za pieniądze z przemytu chciał sfinansować swoją najbliższą kampanię wyborczą. Państwowa agencja ds. walki z narkotykami poinformowała o zatrzymaniu 52-letniego Eme Zuru Ayortora w międzynarodowym porcie lotniczym im. Murtali Mohammeda. Były lekarz, a obecnie polityk, zamierzał wejść na pokład samolotu lecącego do Niemiec. Kontrola lotniskowym skanerem ujawniła podejrzane przedmioty w jego żołądku. Owymi przedmiotami okazało się 100 saszetek z kokainą. Agencja poinformowała, że polityk usprawiedliwiał swój czyn klęską finansową, do jakiej doprowadziła go porażka w wyborach do Izby Zgromadzeń stanu Edo. Przemyt narkotyków miał być jedynym sposobem sfinansowania jego kampanii wyborczej w 2011 roku.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Kofeina
  • LSD-25
  • Tripraport

Pozytywne nastawienie, był to mój drugi trip na kwasie, pierwszy poza domem. Jedyne czym się stresowałem to reakcją mojego kolegi, który pierwszy raz brał LSD a wcześniej miał styczność tylko z marihuaną i używkami dla szaraków (alkohol, nikotyna, kofeina)

 Oboje z kolegą byliśmy długo zafascynowani sposobami zmian percepcji i stanu ducha. Fascynowało to nas ale jednocześnie preferowaliśmy pozostawiać to w sferze fantazji bo przecież "skąd my to ogarniemy?" "nie chcę skończyć jak ćpun" "a co jeśli mam jakąś chorobę psychiczną?". No ale cóż, los bywa zaskakujący i skończyło się na tym, że zdobyłem możliwość ogarnięcia LSD. Mój pierwszy raz z tą substancją był niesamowity, aczkolwiek jak jest opisane w "Doświadczenie" ,był to połowiczny efekt WOW. 

  • 4-HO-MIPT
  • Przeżycie mistyczne

Rezerwat Przyrody Meteoryt Morasko, marcowy dzień, obniżenie nastroju (depresja?) po koszu od ważnej dla mnie osoby, nadzieja poprawy nastroju

Wszystko to działo się 6 lat temu. Historia z kategorii osobistych. Zanim opowiem o samym doświadczeniu, opiszę okres życia, w którym się wtedy znajdowałem, i moje nastawienie. Około miesiąca wcześniej (w walentynki) postanowiłem wyznać swoje uczucia osobie, która była moją najlepszą przyjaciółką (na potrzeby raportu nazwijmy ją Ola). Właściwie, dla mnie od niedawna była kimś więcej niż tylko przyjaciółką. Znalazłem w sobie odwagę na wyznanie i … okazało się, że Ola nie odwzajemnia moich uczuć. :( Wpadłem w rozpacz.

  • Etanol (alkohol)
  • Kannabinoidy
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

PROLOG:

T-10h

- [E] Szkoda, że Cię tutaj nie ma Milordzie... Co się tu dzieje. Przejebałem wszystkie bitcoiny na maszynach znowu. Całe 10 tysięcy poszło się jebać... A no i mam prawdziwy kwas i MDMA. Dałem Kebabowi przetestować to LSD i mówi, że to jakiś nbome, bo nie ma wizuali... Może przetestujesz?
- [A] No kusisz kusisz, zobaczymy, może wpadnę. Dawno mnie nie było...
[...]

  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Mieszanki "ziołowe"

Ja, mój towarzysz tripa, drugi kumpel. Nastawienie - pozytywne.Miejsce - autko, potem pokój. Pierwszy BadTrip. Pora dnia - wieczór Pora roku - Późna jesień

Kilka słów o mnie : nie paliłem dobre pół roku. W międzyczasie miałem chwiejne nastroje. Co do syntetycznego THC to nie jestem zwolennikiem.