Policyjny pies na pierwszej akcji wykrył narkotyki

Pamiętacie Larry'ego? Otóż wygląda na to, że ów nowy nabytek lubińskiej policji odniósł swój pierwszy zawodowy sukces. Cieszycie się?

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Gazeta Wrocławska
MAW

Odsłony

401

Półtoraroczny owczarek, który służy w lubińskiej policji, z sukcesem zakończył swoją pierwszą prawdziwą akcję. Pomógł znaleźć narkotyki.

Lary to pies, który od niedawna służy w lubińskiej policji. – Zaledwie kilka tygodni temu zakończył szkolenie wraz ze swoim przewodnikiem, a już miał okazję wykazać się w pracy i zrobił to doskonale – chwali czworonoga sierż. sztab. Małgorzata Kaniowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.

W środę, 2 marca, Lary doprowadził policjantów kryminalnych prosto do miejsca, gdzie były ukryte narkotyki. Dzięki nosowi Lary’ego, mężczyzna, który prowadził plantację został został zatrzymany. – Jak się okazało, zatrzymany prowadził wcześniej uprawę marihuany– dodaje asp. sztab. Kaniowska.

Mężczyzna usłyszał już zarzut posiadania środków odurzających oraz prowadzenia uprawy marihuany. Teraz stanie przed sądem. Przypomnijmy, że grozi za to kara do 3 lat pozbawienia wolności, natomiast, jeśli okaże się, że była to znaczna ilość, to do 8 lat więzienia

Rzeczniczka lubińskich policjantów nie ma wątpliwości, że policyjny pies spisał się na medal. Była to jego pierwsza prawdziwa akcja po ukończeniu szkolenia.

Lary ma półtora roku i jest mieszańcem owczarka niemieckiego i owczarka belgijskiego. Zanim zaczął służbę, szkolił się przez kilka miesięcy. Gdy wyczuje zapach narkotyków z konkretnego miejsca, szczeka. Na co dzień mieszka ze swoim przewodnikiem i partnerem w służbie.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

Strzelac do trenerow i tych jebanych antynarko poszukiwaczy i ich kundli
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

nazwa substancji: DXM


poziom doświadczenia użytkownika: DXM pierwszy raz, poza tym feta, XTC, ganja, #, bieluń, Gałka, tussipect, pseudoefedryna.


dawka, metoda zażycia: 30 tab. Acodinu (450 mg DXM) "doustnie" :D


set & setting: ciekawy efektów


efekty (duchowe jak i rekreacyjne): póki nie wstałem z miejsca zajebiste :D


  • 4-HO-MET
  • MDMA (Ecstasy)
  • Przeżycie mistyczne

prawie 3 tyg. po niemal bad tripie po fatalnym przedawkowaniu doc; własny pokój, łóżko, noc, różnorodna muzyka, tlące się kadzidło, półmisek ze świeżymi owocami, nastawienie na samotną podróż, autoeksploracja

+30min Pierwsze delikatne efekty, a po kolejnych 5min byłam już całkiem po drugiej stronie. Ho-met jest dość delikatny dla umysłu, dlatego też przez całą podróż bardziej świadomie musiałam ukierunkowywać się na psychodeliczne doświadczenie.

  • Eter
  • Eter
  • Retrospekcja

Napisał dr Dezydery Prokopowicz

 

le catoblepas

czarny byk z głową świni opadającą do ziemi, którą łączy z tułowiem wąska, długa i płaska szyja, jak opróżnione jelito

Nikt, Antoine, nigdy nie widział moich oczu, a ci, którzy je widzieli, nie żyją. Gdybym podniósł swoje różowe i obrzmiałe powieki, umarłbyś natychmiast

antoine

  • Marihuana
  • Tripraport

Rzecz działa się na imprezie urodzinowej kolegi, także nastawienie bardzo dobre. Liczyłem na jakiś grubszy lot ale się przeliczyłem :)

Czuję się jakbym zapominał słów w języku polskim. A jeśli w polskim to pewnie w jakimkolwiek innym tymbardziej. Trochę jakbym wracał, cofał się w rozwoju do dzieciństwa. Niewinnego przekręcania, pacholęcego słowotwórstwa. Kurwa mać, nie było mi do śmiechu. Czułem się jakbym z minuty na minutę coraz bardziej głupiał. Myśli rozjeżdżają się we wszystkie strony, przekraczam wcześniej nie zdobyte przeszkody, choć chyba tego nie chcę. Starczy. Już bardziej czuję niż myślę. A czuję że jest grubo bo nawet nie umiem podnieść dobrze głowy.