Policjanci wykryli 15 tys. porcji kokainy

Policjanci znaleźli m.in. 1,5 kilograma kokainy - czyli 15 tysięcy porcji

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza
Słowo Polskie

Odsłony

2939
Magazyn z bardzo dużą ilością narkotyków wykryli wrocławscy policjanci z komisariatu na Ołbinie. Zatrzymani zostali tam również dwaj podejrzani mężczyzni - Jerzy K. i Artur D. Grozi im nawet dziesięć lat więzienia

W mieszkaniu na wrocławskim Śródmieściu policjanci znaleźli m.in. 1,5 kilograma kokainy - czyli 15 tysięcy porcji! Wykryli także 800 porcji heroiny oraz tabletki psychoptropowe. Policja nie chce ujawnić jak trafiła na ślad tych narkotyków. Śledztwo wyjaśnić ma w jaki sposób znalazły się one we Wrocławiu.

W środę późnym wieczorem obaj zatrzymani mężczyźni mieli już trafić do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie. mar
Gazeta Wyborcza/Wrocław24-03-2004


Trzy miliony złotych w prochach

Dwóch wrocławian ze zwykłych mieszkań zrobiło hurtownię narkotyków. Policjanci znaleźli i zabezpieczyli tam heroinę i 1,5 kg kokainy. Można było z tego zrobić ok. 15 tys. porcji zabójczego narkotyku, warte ponad 3 mln zł.

Policjanci zaskoczyli obu mężczyzn we wtorek rano. Dwie grupy w tym samym czasie weszły do dwóch mieszkań. Jacek K.( 32 lata) i Artur D.(33 lata) zostali zatrzymani. Policja przypuszcza, że za zorganizowanie magazynu narkotyków odpowiedzialny jest właśnie Jacek K., który wykorzystał mieszkanie kolegi do przechowywania trefnego towaru. Policja ustaliła jednak, że obaj mężczyźni są bliskimi znajomymi, i Artur D. musiał wiedzieć o magazynowanych w jego mieszkaniu narkotykach. Oprócz kokainy, dealerzy ukryli w lokalu 800 porcji heroiny. A w mieszkaniu Jacka K. znaleziono środki psychotropowe - kilkadziesiąt tabletek matadonu, clonazepanu, tramalu i relanium. Znalezisko zabezpieczono w policyjnych magazynach. Nieoficjalnie wiadomo, że zatrzymania są wynikiem długiej obserwacji. Dealerzy trafili za kraty. Za posiadanie takiej ilości narkotyków grozi im kara do 10 lat więzienia.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

shahid - flirtu... (niezweryfikowany)

800 porcji heroiny <br>to będzie jakies 3 strzykawki kompotu:)))
zib (niezweryfikowany)

na pewno są niewinni. to było na wlasny użytek. <br>&quot;kilkadziesiąt tabletek matadonu, clonazepanu, tramalu i relanium&quot; - a to na dzień następny...
komunikator_stefan (niezweryfikowany)

bo oni napewno byli chorzy i lekarz przepisał. tramal i relanium na uspokojenie, a metadon na popołudniowe stresy.
kokainka (niezweryfikowany)

jak szkoda ;( my wroclawianie utracilismy dobrych dilerow ;(
LaSziDo (niezweryfikowany)

po nosach :(((((((((((
QrA (niezweryfikowany)

ci jak zwykle zawyrzają powage przestepstwa, 1,5 kg = 1500 g czyli 1500 porcji a nie na setk liczą debile ::P
hycel (niezweryfikowany)

nigdy ich nikt nie lubił:/
Anonim (niezweryfikowany)

musimy na drugi koniec miasta zapierdalac zeby sie najarac, pieknie kurwa pieknie...
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Set & settings – mój pokój, 12 sierpień 2008; godz. 21; chęć odpłynięcia…

Dokładne dawkowanie – 450mg (30 tabletek Acodinu), po 5 sztuk co mniej więcej 5-7 minut, 6.25 kg/mg czyli mocne II Plateau.

Wiek i doświadczenie – 18 lat (wtedy 17); MJ (naprawdę dużo) ,Alkohol, DXM, kocimiętka :D

  • Marihuana


Substancja: rzecz jasna marihuana:)

Gdzie: szkoła:)

W jakim celu: rekreacyjnym:)

Wczesniejsze doświadczenia: marihuana wiele tysięcy razy, pare razy amfa


  • Szałwia Wieszcza

NIC, absolutnie nic nie potrafiłoby mnie przygotować do tego co przeżyłem podczas ostatniego spotkania z Panią Salvią.


Razem z Pikapem, którego raport także powinien się tutaj znaleźć, postanowiliśmy już jakiś czas temu spróbować SD razem...

  • Bad trip
  • Marihuana
  • Odrzucone TR

Nastawiłam się na niesamowitą banie. W 100% byłam przygotowana na ostre śmianie. Zimowe popołudnie, sobota, weekend u chłopaka na wsi.

Spacer na świeżym powietrzu. Palę fajkę razem z chłopakiem. On wcześniej nia palił, ja już nie raz. Zioło hodowane w domu, więc jest pewność, że niczego nikt nie dodał. Już w czasie palenia delikatnie mi siadło. Poczułam lekką dezorientację. Podczas powrotu do domu zrobiło mi się doćś mocno niedobrze. W przygotowaniu ne bełta stanęłam w krzakach, jednak nic. Sytuacja powtórzyła się nie raz więc postanowiłam zostać przed domem. Chłopak poszedł zrobić mi herbatę.

***