Policja oferuje nagrodę za posiadanie największej ilości marihuany

Policja dobrze zdaje sobie sprawę ze znaczenia 420 i stara się zniechęcić konsumentów marihuany do świętowania tego dnia. W interesujący sposób podszedł do tego Departamet Policji w Północnej Dakocie, publikując osobliwy status na Twitterze.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakty Konopne

Grafika

Odsłony

578

Policja dobrze zdaje sobie sprawę z tego, że 4/20 w społeczności konopi jest dniem świętym. Z tego powodu policja na całym świecie starała się zniechęcić konsumentów marihuany do świętowania tego dnia. Najbardziej zabawnie zrobił do Departamet Policji w Północnej Dakocie, który opublikował całkiem ciekawy status na Twitterze. Policja oferowała nagrodę za posiadanie największej ilości marihuany.

W Północnej Dakocie medyczna marihuana jest legalna, jednak jej używanie do celów rekreacyjnych jest nielegalne, a samo prawo dotyczące konopi jest jednym z najsurowszych w całych Stanach Zjednoczonych. Na przykład posiadanie jednego jointa podlega karze pozbawienia wolności do jednego roku i grzywnie w wysokości do 2 000 dolarów.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana

Nastawienie początkowo mieszane, potem byłem chętny do wzięcia, trzy osoby w domku w środku lasu, w tle gra telewizor.

T+00:00
Biorę 3g grzyba (miało być 2g, ale dawkowanie na oko - nie polecam nikomu). Nastawienie mam wtedy bardzo pozytywne, liczę na dobrą zabawę. 

T+00:30
Zaczynają być widoczne pierwsze efekty, jest bardzo przyjemnie, pokój ozdiobiony światełkami świątecznymi zdaje się napełniać kolorami. Kolega, który patrzył przez drzwi wygląda jak ktoś będący w pudełku czekolady Nussbeisser (ta z okienkiem z orzechami). Pokój w którym się znajduję wydaje się zmieniać kształty, raz ściany są bliżej, a raz dalej.

  • DMT
  • Pierwszy raz

Przyjechałem na ferie do mojego znajomego na drugim końcu Polski. Miałem wynajęty nieduży pokój, siedzieliśmy tam razem. Byłem nieco spięty i podekscytowany, może nawet nieco zestresowany tym co miało za chwilę nastąpić.

Pierwszy raz DMT, bardzo dziwny i stresujący trip.

W sobotę wieczorem (około 10 - 11) wciągnąłem donosowo mniej więcej 100mg DMT. 
To co się potem stało było niesamowite i przerażające zarazem.

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Mefedron
  • Pozytywne przeżycie

Jako że była to moja druga przygoda z mefedronem i mniej więcej wiedziałem już jak dawkować i czego się spodziewać, to na imprezę poszedłem we wspaniałym humorze. Nastawienie odpowiadało działaniu specyfiku.

19:30 budzę się po przespaniu siedmiu godzin. Poprzednia noc na mefedronie położyła mnie do łóżka dopiero koło południa. Umówiłem się z M i A na imprezę, jednak M zaproponował wcześniej spalić jointa, bo przez dietę nie mógł pić alkoholu, a nie chciał iść do klubu z trzeźwym umysłem. Uznałem to za świetny pomysł i poleciłem mu stawić się o 22:00 na pętli tramwajowej niedaleko mojego domu.

  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

lekki stres , ciekawość , chęć odczucia mocnych halucynacji miasto / aglomeracja / las

 

02.09.2020

Chcę wam przedstawić historię mojego pierwszego razu z benzydymią .

Krótki wstęp o mnie :
Jestem 17 latkiem mieszkającym w aglomeracji średniego miasta .
Mieszkam w domu jedno rodzimym , teren wokół mojej " wioski" to głównie lasy , mamy rzeczkę i pola . Autobus jeździ , chodniki , latarnie są , mamy 2 sklepy a więc nie jest tak źle . Mam małą paczkę znajomych z którymi się spotykam średnio co drugi dzień . Tyle chyba wystarczy więc opowiem wam tą pojebaną historię.

randomness