Polacy proponują sprzedaż narkotyków umarłym w nowej grze Dead Dealer

Forestlight Games od dłuższego czasu pracuje nad Dead Dealer, czyli produkcją w której wcielimy się w nietypowego sprzedawcę narkotyków. Naszym klientem docelowym będą truposze, którzy nawet po śmierci nie są w stanie poradzić sobie z nałogiem.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

planetagracza.pl/Michał Wieczorek

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

157

Forestlight Games od dłuższego czasu pracuje nad Dead Dealer, czyli produkcją w której wcielimy się w nietypowego sprzedawcę narkotyków. Naszym klientem docelowym będą truposze, którzy nawet po śmierci nie są w stanie poradzić sobie z nałogiem.

Polacy w ostatnim czasie bez wątpienia wymyślają coraz to bardziej nietypowe koncepty produkcji. Szczególnie takie ostatnimi czasy możemy znaleźć w portfolio rodzimego giganta, jakim jest PlayWay. I tym razem mamy do czynienia z grą, która powstaje spod klawiatur firmy z tej grupy. Samą produkcję najlepiej opisuje poniższy cytat:

"Nowy tytuł spółki będzie połączeniem strategii, ekonomii, symulacji i akcji. Gra będzie generowała przed graczem wyzwania związane z rozwojem narkotykowego biznesu, w dość niezwykłym świecie umarlaków, którzy nawet po śmierci potrzebują „prochów”. Rozgrywka będzie oprawiona humorem i odniesieniami do znanych historycznych postaci i ich nałogów za życia."

– dowiadujemy się z oświadczenia prasowego wydanego przez Forestlight Games SA

Warto pochylić się na moment nad kwestią gameplayu. Deweloperzy chcą, abyśmy rywalizowali z innymi dealerami o jak największe wpływy na cmenatrzysku-nekropolii. Wszystko ma być dopieszczone grafiką low poly, a sama stylistyka ma czerpać inspiracje z filmów animowanych Tima Burtona oraz Coco od Disneya.

Mimo tematyki, Dead Dealer brzmi na naprawdę przemyślany i niecodzienny pomysł. Szkoda, że na ten moment nie otrzymaliśmy żadnej grafiki prosto z silnika gry lub zwiastuna. Spodziewałbym się, że to może w najbliższym czasie się zmienić, więc jak tylko takowe materiały znajdziemy, to Was o tym poinformujemy. Nie wiemy też nic na temat platform docelowych oraz premiery gry, ale twórcy powinni za niedługo to wskazać.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Swój własny pokój, ciepły, słoneczny dzień, towarzyszka fazy, muzyka na słuchawkach.

Opis ten zawiera próbę przekazania odczuć związanych ze słuchaniem muzyki pod wpływem dekstormetorfanu.

Spożyłem 900mg. Gdy poczułem pierwsze efekty, założyłem na uszy słuchawki i puściłem sobie krótki (20min.) album Dathura Suavolens - Averni. Dzień wcześniej ściągnąłem tę muzykę i byłem nieco "podjarany" tematyką z jaką jest związana (rytualny dark ambient z Brazylii). Sam również mam niemałe doświadczenie z Daturą/Bieluniem. Także tym bardziej odczucia pod wpływem całej tej "delirycznej" otoczki nabrały dla mnie smaczengo charakteru.

  • Marihuana

marihuana - pierwszy raz


  • Dekstrometorfan
  • Marihuana

Set & settings - Noc, mój pokój, starzy w domu.

Dokładne dawkowanie - 450mg DXM + 2 wiadra MJ

Wiek i doświadczenie - 21 lat. Marihuana, Haszysz, Salvia divinorum, Grzyby, LSD, Amfetamina, Efedryna, Kodeina, Alkohol, DXM, Benzydamina, Mieszanki ziołowe z dopalaczy.

  • Kodeina
  • Opium
  • Pierwszy raz

Byłem ciekawy nowej substancji której jeszcze nie miałem okazji doświadczyć

Próbowałem już wiele rzeczy ale koda jakoś nie trafiła do tej pory do mojego organizmu, to stwierdziłem, że czas spróbować. Dzień wczesniej kupiłem sobie syropek Thicodin wracając z korków z chemii objeżdżając kilka aptek bo nigdzie nie mieli. Wkurwiony, że znalezienie tego zajęło mi tyle czasu, wróciłem sobie do domu, i łyknąłem ze spritem ale nic mnie nie zrobiło. Stwierdziłem, że no kurwa tak szybko się nie poddam, no i dnia następnego czyli dzisiaj jak to pisze w moje rączki trafiło opakowanie Antidolu 15.

19:00